alternatywne paliwa w Polsce

Ogólnie o transporcie w Polsce, problemy i codzienność komunikacji miejskiej
voy

alternatywne paliwa w Polsce

Post autor: voy »

Jak oczywiście wiadomo zdecydowana część miast ma autobusy wyłącznie na ropę, alternatywą są trolejbusy jeżdżące na prąd oraz autobusy na różne rodzaje paliw. W Polsce przeważają autobusy na sprężony gaz ziemny. Jest kilka miast eksploatujących gazowe autobusy, najwięcej z nich posiada Przemyśl, bo ponad 20, trochę ma ich też Inowrocław a także DLA Wrocław. Ten ostatni sprowadza z zachodu używane niskopodłogowe pojazdy na CNG, co jest według mnie świetnym pomysłem. Te autobusy to miejskie Neoplany 12 metrowe i 18 metrowe. Rzeszów w tym wszystkim też jest widoczny, bo jest to miasto z nowoczesną stacją tankowania gazu ziemnego oraz jedyne, które kupiło fabrycznie nowe pojazdy gazowe w Polsce. Obecnie po Rzeszowie jeździ 12 autobusów napędzanych sprężonym gazem ziemnym, w tym 10 autobusów Jelcz M125M/4 i dwa autobusy Jelcz 120M/1. Inne większe miasta natomiast mają ambitne plany odnośnie wprowadzania CNG w komunikacji miejskiej, ale na planach się kończy - Warszawa, Łódź, Kraków to przykłady miast które nie były na tyle odważne, aby gaz ziemny wprowadzić.
Eksploatacja autobusów na gaz ziemny jest niewątpliwie ekologiczna - to argument, którym oficjalnie kierują się miasta, tutaj tak naprawdę chodzi o pieniądze. Metr sześcienny gazu kosztuje około 1.25 zł, ze względu na niską wartość energetyczną pojazdy na CNG palą znacznie więcej gazu, także instalacja gazowa kosztuje dużo (20-25% większa cena, niż autobus na ropę) ale i tak inwestycja po jakimś czasie się zwróci. Co prawda nie będą to ogromne pieniądze, ale rocznie kilkanaście tysięcy złotych oszczędności na jeden pojazd to zawsze jakaś kwota. Trzeba jeszcze wydać pieniądze na obsługę, wyposażenie stacji tankowania gazu, ale jeżeli gazownia zapłaci za stację (na przykład w Rzeszowie, gdy będzie ponad 50 autobusów) to koszty odpadają.
Pewne miasta mają również autobusy na LPG, ale nie jest to na tyle rozpowszechnione i chwalone.
To tyle na temat gazu ziemnego, mam jeszcze do was pytanie gdzie jeszcze w Polsce istnieją inne miasta jeżdżące na CNG, LPG lub innym, mniej popularnym paliwie i jaki tabor posiadają. Uzupełnijcie też zgodnie z tym, co wiecie, informacje o paliwach alternatywnych w Polsce, o taborze itp.

Robson

Post autor: Robson »

jedyne co wiem ze jedna kontrola ruchu mzk jest na gaz która musi sie na stacji paliw tankowac bo MZK własnej stacji. W niedalekiej odległości od Gorzowa lecz juz za granica polska ma Frankfurt n/O ma wiele autobusów wlasnie na gaz.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: alternatywne paliwa w Polsce

Post autor: J-31 »

voy pisze: (...) Inne większe miasta natomiast mają ambitne plany odnośnie wprowadzania CNG w komunikacji miejskiej, ale na planach się kończy - Warszawa, Łódź, Kraków to przykłady miast które nie były na tyle odważne, aby gaz ziemny wprowadzić.
Eksploatacja autobusów na gaz ziemny jest niewątpliwie ekologiczna (...) Metr sześcienny gazu kosztuje około 1.25 zł, ze względu na niską wartość energetyczną pojazdy na CNG palą znacznie więcej gazu, także instalacja gazowa kosztuje dużo (20-25% większa cena, niż autobus na ropę) ale i tak inwestycja po jakimś czasie się zwróci. Co prawda nie będą to ogromne pieniądze, ale rocznie kilkanaście tysięcy złotych oszczędności na jeden pojazd to zawsze jakaś kwota. Trzeba jeszcze wydać pieniądze na obsługę, wyposażenie stacji tankowania gazu, ale jeżeli gazownia zapłaci za stację (na przykład w Rzeszowie, gdy będzie ponad 50 autobusów) to koszty odpadają. (...)
No właśnie ten temat jest stosunkowo trudny dla przewoźnika, który działa na wolnym rynku. Jest to zbyt ryzykowny interes wobec tego więksi przewoźnicy np. w Warszawie czy w Krakowie, po prostu są ostrożni co do wprowadzenia gazu. Nie wystarczy przecież kupić autobus. Trzeba go jeszcze eksploatować, a na dodatek dobudować infrastrukturę - czytaj stację tankowania gazu - albo korzystać z usług innej firmy (stacji tankowania) i słono za to płacić.

Nie wiem jak jest w Krakowie, czy Łodzi. Dlatego skoncentruję się tutaj na Warszawie.

Warszawskie zajezdnie autobusowe (Chełmska, Woronicza, Redutowa, Stalowa, Ostrobramska), położone w ścisłej zabudowie miasta, nie są na to po prostu przygotowane od strony technicznej, a z kolei tankowanie autobusów gdzie indziej odpada - jak sam Zauważyłeś, to kosztuje. Tak więc w Warszawie, chociaż z jednej strony od dawna się mówi o autobusach na gaz, które MZA miałyby kupić, to z drugiej strony MZA jako wolno-rynkowa spółka dokładnie przelicza pieniądze. Ociągają się z gazem, bo z ich wyliczeń wynika, że na dzień dzisiejszy im się to nie opłaca. Sądzę, że warszawiacy jeszcze długo poczekają na autobusy typu CNG... :cool:

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

MPK Łódź planuje zakup 100 autobusów na gaz oraz wybudowanie stacji paliwowej. W tym celu spółka zamierza wystąpić o unijne dotacje, przygotowując odpowiedni projekt. Autobusy na gaz mają zastąpić resztę nie wymienionego taboru - ostatnie Ikarusy i Jelcze.
źródło: Urząd Miasta Łodzi
http://www.uml.lodz.pl/ "Ekologiczne autobusy"

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

No proszę, to MPK Łódź jednak jest odważniejsze. Ciekawe co z tego wyniknie. Jak Myślisz ? :)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:No proszę, to MPK Łódź jednak jest odważniejsze. Ciekawe co z tego wyniknie. Jak Myślisz ? :)
Musi wyniknąć coś pozytywnego :-P

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

No jak ostatnio słyszałem o "łódzkich oszczędnościach" :retard: , to nie jestem do końca pewny, ale życzę powodzenia... ;)

voy

Post autor: voy »

Przy tej ilości autobusów gazowych na pewno nic nie wyniknie, dużo większe szanse ma Rzeszów na dotację, ze względu na to, że u nas jest gaz wprowadzony i eksploatuje się nowoczesne pojazdy niskopodłogowe.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Jeżeli projekt jest dobrze merytorycznie przygotowany to każde miasto ma równe szanse na dotacje... ;)

voy

Post autor: voy »

Nie każde, wygra to, które ma dobrze zrobiony projekt. Niestety improwizacja jest powszechna, nawet w Rzeszowie :/

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

voy pisze:Przy tej ilości autobusów gazowych na pewno nic nie wyniknie, dużo większe szanse ma Rzeszów na dotację, ze względu na to, że u nas jest gaz wprowadzony i eksploatuje się nowoczesne pojazdy niskopodłogowe.
Nie bardzo rozumiem, macie ich 12, a Łódź planuje zakup 100. Przy takiej ilości opłaca się budować stację tankowania. W ten sposób miasto pozbyłoby się ostatnich Ikarusów i Jelczy.

[ Dodano: 2005-03-08, 18:36 ]
J-31 pisze:No jak ostatnio słyszałem o "łódzkich oszczędnościach"
Każdy medal ma dwie strony - miniony rok MPK Łódź zamknęło z zyskiem, co rzadko się zdarza w przypadku spółek komunikacji publicznej.

aleksej

Post autor: aleksej »

Wedlug Prezesa MPK Lodz do konca tego roku sytuacja ma powrocic do normalnosci (czyli nie bedzie juz tak drakonskich oszczednosci na czesciach i serwisie). Sytuacja wyniknela z tego ze miasto obcielo oplaty za wozokilometry spolce (z 5,50 zl do 4,07 - oczywiscie srednie wartosci, one zaleza od pojazdu) a porzedni prezes (nie Rydecki tylko Dziwisz) nie zrobil nic aby obnizyc koszty firmy.

Tak czy inaczej projekt juz zostal zgloszony do dzialania ZPORR 1.6 razem z LTRem. Czy przejdzie faze formalna to sie okaze pod koniec miesiaca (w polowie dowiemy sie czy wnioski zostaly odeslane do uzupelnienia). Pomysl jest dobry i ma szanse na realizacje jesli UE da kase. Korzysci sa oczywiste, oprocz dofinansowania w wysokosci 50% kosztow zakupu i modernizacji zaj. Nowe Sady obniza sie rowniez koszty eksploatacji.

Co do taboru to na razie nie wiadomo jak to bedzie wygladalo, Jelcz nie ma wiekszych szans bo chodzi zarowno o autobusy 12 jak i 18 metrowe w calosci niskopodlogowe (a watpie aby wprowadzono dwoch producetow, jednego na 12 metrowce drogiego na 18 metrowce). Osobiscie stawiam na Solarisa oraz byc moze na Mana (jesli Solaris nie bedzie mogl wypelnic kontraktu). Poczekamy zobaczymy.

Wtedy jesli czesci beda to na Kilinskiego ponownie bedzie 100% niskopodlogowcow (Jelcze i Merce) na Nowych Sadach nowe gazowce a na Limanowskiego duzo Volvo i zostanie pare Ikarow do wymiany.

Pozdrawiam,
Aleksej

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Wielkie dzięki. To nawet wygląda optymistycznie. Ciekawy jestem, czy się uda. Ja przynajmniej trzymam kciuki.... ;)

voy

Post autor: voy »

ZPORR?? Przecież to jest regionalne, no chyba że to się tyczy całej aglomeracji łódzkiej.

aleksej

Post autor: aleksej »

ZPORR to Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego, sklada sie na niego kilka programow, nas interesuje przedewszystkim dzialanie 1.6 "Rozwoj transportu publicznego w aglomeracjach" a konkretnie w 6 najwiekszych polskich aglomeracjach (na poczatku miala to byc tylko Wa-wa i GOP). Drugi dla nas wazny program to 1.1 (rozdzielany w wojewodztwach a nie przez urzedy cetralne jak w przypadku 1.6) A konkretnie 1.1.2 (1.1.1 tyczy sie drog), to jest rozwoj komunikacji publicznej na terenie wojewodztwa.

Teoretycznie program 1.6 powinien rozwijac komunikacje w aglomeracjach a nie w jednym miescie, ale w praktyce jedynym projektem aglomeracyjnym jest chyba LTR, inne ograniczaja sie do jednego miasta (tromiasto sie nie dogadalo w sprawie modernizacji SKMu, GOP wogole nie moze sie dogadac a inne projekty nie wychodza po za granice miasta, szczegolnie ze czesto nie ma gdzie)

Pozdrawiam,
Aleksej

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje”