Przyczyny i skutki pożarów autobusów

Ogólnie o transporcie w Polsce, problemy i codzienność komunikacji miejskiej
Awatar użytkownika
Michalbc
Posty: 884
Rejestracja: 2008-12-20, 23:31
Lokalizacja: Bolesławiec
Kontakt:

Post autor: Michalbc »

Dzulikiewicz pisze:8756
To wychodzi na to, że on był po NB i po uszczelnianiu silnika i skrzyni ppoż. :P

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Pewnie puścił wąż olejowy napędu wentylatora albo jakieś zwarcie. Mieli rację kierowcy którzy wypowiadali się tyłem do kamery że Solarisy to bomby na kołach z opóźnionym zapłonem.

Awatar użytkownika
Michalbc
Posty: 884
Rejestracja: 2008-12-20, 23:31
Lokalizacja: Bolesławiec
Kontakt:

Post autor: Michalbc »

siekierowy pisze:Pewnie puścił wąż olejowy napędu wentylatora albo jakieś zwarcie. Mieli rację kierowcy którzy wypowiadali się tyłem do kamery że Solarisy to bomby na kołach z opóźnionym zapłonem.
A powiedz mi, dlaczego Solnice się nie palą np. w Legnicy? :)

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Może się dba, wszystko regularnie przegląda, w ¯ywcu też się nie palą, są zadbane. MZA ma za mało mechaników, nie są w stanie wszystkiego wychwycić. A to że Solaris zwłaszcza U15 jest łatwopalną konstrukcją to wiedzą wszyscy.

Awatar użytkownika
Michalbc
Posty: 884
Rejestracja: 2008-12-20, 23:31
Lokalizacja: Bolesławiec
Kontakt:

Post autor: Michalbc »

siekierowy pisze:Może się dba, wszystko regularnie przegląda, w ¯ywcu też się nie palą, są zadbane. MZA ma za mało mechaników, nie są w stanie wszystkiego wychwycić. A to że Solaris zwłaszcza U15 jest łatwopalną konstrukcją to wiedzą wszyscy.
W tym tkwi rzecz, gdyby dbano o te 15, to by się nie fajczyły ;)

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

siekierowy pisze:Mieli rację kierowcy którzy wypowiadali się tyłem do kamery że Solarisy to bomby na kołach z opóźnionym zapłonem.
Czcze gadanie można sparafrazować, cytując klasyka: ****i muchy, będzie wiosna ;) Jak dbasz, tak masz, co najlepiej widać na przykładzie pojazdów wałbrzyskiego MPK. A propo: na której liczbie takich przypadków ostatnio staneliśmy, bo coś mi się wydaje, że było już ze 13 pożarów komory silnika w ciągu tego roku ;)

Awatar użytkownika
lublin 42
Posty: 72
Rejestracja: 2007-09-27, 08:29
Lokalizacja: Lublin

Post autor: lublin 42 »

No cóż: tak to już się przyjęło na Woroniczej.
Co drugi pożar autobusu MZA dotyczy tej zajezdni :mruga:

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Czcze gadanie można sparafrazować, cytując klasyka: ****i muchy, będzie wiosna Jak dbasz, tak masz,
Jest to bardziej palna konstrukcja od innych. Autobusy z zabudową wieżową mają wszystko ciasno upakowane w małej przestrzeni, co powoduje silne nagrzewanie się wnętrza wieży. To nie dotyczy tylko Solarisów. Tu dochodzi ten nieszczęsny napęd wentylatora olejem pod ciśnieniem. Mała nieszczelność i olej leje się po rozgrzanym silniku. Poza tym SU15 miał wadliwe rozruszniki, które też często robiły zwarcie.

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

Pożar autobusu to na pewno nie jest kwestia jednego zdarzenia i jednej przyczyny, jest to jakiś tam łańcuch wydarzeń - tak jak w tym przypadku - ciasna grzejąca się komora silnika, do tego doszedł ten nieszczęsny przewód - który zapewne jakby był lepiej doglądany mógłby nie ulec awarii - no i mamy pożar, ale należy zauważyć że nie tylko Solarisy mają silnik w szafie - baa np w Niemczech często palą się Citaro czy MANy, we Francji Irisbusy - ano z tego powodu chociażby, że tam jest ich dużo jak u nas Solarisów, stąd jakaś tam większa szansa że zapali się autobus tego typu. Tak samo jest z miastami - to, że w Warszawie media nagłaśniają, że palą się autobusy, to nie znaczy, że w innych miastach się nie palą - po prostu jak w Wałbrzychu na przykład media mają układ z MPK i "trudne" informacje nie trafiają do pasażera, a pożarów mieliśmy w tym roku już około 15 mniejszych lub większych pożarów, a w porównaniu z Warszawą, gdzie dziennie wyjeżdża dużo więcej niż 78 wałbrzyskich wozów jest to procent nieporównywalny.

Lopez

Post autor: Lopez »

@irisbus: trafne spostrzeżenia.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Wentylator w SU jest napędzany olejem? A nie możnaby przerobić ich na elektryczne? Chyba nie są aż takie wielkie, że potrzebowałyby dodatkowego alternatora

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Można przerobić elektrycznie :D Ale u nas spalił się Jelcz 120 MM/1 i to z leżącym silnikiem MAN D 0826 LUH i przyczyną było cieknące paliwo z przewodu na kolektor wydechowy :D Widocznie wychodzi na to jak się robi OT1 i OT2 i OT4 czyli tzw. obsługi techniczne ..... Jeździ bo jeździ do póki coś się nie spie...li. A fakt jest taki że zabudowa wieżowa jest bardziej ciasna i jest bardziej podatna na wysoka temperaturę co przekłada się na samo zapłon np. z powodu pękniętego przewodu olejowego chłodnicy wentylatora :D

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

Ale a propos Solarisów i tak co jest na rzeczy. Nie bez powodu przekonstruowano dach nad komorą silnika jak samą komorę zwiększono. Chodzi o lepsze chłodzenie i więksszą odległość pomiędzy elementami.
A przyznać trzeba, że obecnie szafy są ogromne w porównaniu z tym co jest choćby w drugiej generacji.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

A nie powiększono silnikowi przestrzeni życiowej przez to, że przestał się mieścić (zapewne na skutek urestrykcyjniania norm emisji spalin)? W końcu np. Volvo 7700 też ma chłodnicę na dachu, a i w późniejszych amfiteatralnych Jelczach chłodnica zajęła miejsce miejsca siedzącego

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje”