PKP Intercity

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o Metrze i kolei...
Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Naprawdę myślisz,że przejęcie przez IC polepszy sytuację? zapomnij.PKP ma dosyć sporo długów do spłacenia.Poza tym Wawel owszem,jest uruchomiony przez stronę niemiecką,jednak jeżdża na nim czasami wagony PKP IC i pociąg ten prowadzi lokomotywa polska (chyba po całej trasie,albo do Forst).

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Tak Polskie wagony jeżdżą, ale tylko Wars na odc. Kraków-Legnica-Kraków wagony 1kl czy 2 kl kursuja tylko w momencie defektu niemieckich wagonów bądź na zarządzenie w szczytach przewozowych. Zmiany lokomotyw na podlegając pod Polskę są w Legnicy na trkację spalinową i w Forst. Bardzo bym chciał aby Polski lok prowadził na całej trasie, ale zapomniałeś, że w Niemczech jest inne napięcie w sieci, a Polska nie posiada (oprócz PTGiK Rybnik) loków dwuzakresowych. Tak uważam, że przejęcie pociągów dalekobieżnych przez PKP Intercity nie dośćm, że uzdrowi sytuację to jeszcze wprowadzi pożądek na szlakach.
Ostatnio zmieniony 2006-02-26, 19:19 przez Wilchelm, łącznie zmieniany 1 raz.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Czas pokaże,czy te zmiany będą dobre.Może w końcu po przejęciu przez PKP IC na CMK nie będą już wizytować EU/EP07 :) .

jacool

Post autor: jacool »

Adrian_ pisze:po polskich torach to więcej jak 160 sie nie da (no chyba,że na CMK).
I tu się mylisz. Modernizacja linii Gdynia Warszawa zakłada 200 km/h dla pociągów z wychylnym pudłem. Poza tym dochodzi jeszcze Y wielkich prędkości...
A ja bardzo chętnie zobaczyłbym projek lokomotywy PESY albo Fabloku :P

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

W tym momencie jest już kilkanaście km na CMK przystosowanych do prędkości 200km/h. Obecnie największe możliwości w produkowaniu lokomotyw ma Wrocławski PaFaWag-Bombardier. PESA też ma możliwości, ale maszyny raczej zostaną zakupione od producenta z zachodu.
Ostatnio zmieniony 2006-02-27, 20:23 przez Wilchelm, łącznie zmieniany 2 razy.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Ale po co dostosowywać lokomotywy do takich prędkości,skoro i tak 200 nie rozwiną przy stanie polskiej infrastruktury kolejowej.

jacool

Post autor: jacool »

Adrian_ pisze:i tak 200 nie rozwiną przy stanie polskiej infrastruktury kolejowej.
Czytaj ze zrozumieniem. Już teraz są odcinki dostosowane do 200 km/h.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

A tak w ogóle jaka byłaby ewentualna szlakowa,gdyby plany powiodły się i kursowałyby pociągi do Świnoujścia? i czy byłaby tam trakcja spalinowa,czy elektryczna? i czy wiąząło by się to z ewentualną wymianą torowiska itd.?

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Wilchelm,tak chodzi mi o te 1500m,które tak jakby przedziela graniczny płot.Poza tym EP09 wyciągnęłą 200 luzem,z wagonami tyle by nie dała,bo jest to dla niej pewne obciążenie,chociaż nie wiadomo.Poza tym 200 to by wyciągnął jakiś lok,gdyby nie było ograniczeń prędkości,co na polskich szlakach jest częstym widokiem.

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Dieselek na całej linii jest. A tory nowe po prostu. Szlakowa ok 70 więcej raczej nie bo to już w mieście będzie. ¯aden lok w Polsce po za EP09 na luzie nie jest w stanie wyciągnąć 200km/h. Jednak przypominam, że jazda z tą prędkością jest niebezpieczna dla konstrukcji i oficjalnie w Polsce nie jeździ się szybciej niż 160km/h.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Niebezpieczna dla konstrukcji? czyli np.EPoka gdy jedzie luzem 200km/h moze się rozpaść?

jacool

Post autor: jacool »

Wilchelm pisze: PKP Intercity kupi sobie szybkie lokomotywy
To PIC ma mieć własne loki? Myślełem że od loków to jest Cargo :shocked:
Wilchelm pisze: Ale więcej nic nie powiem.
To czemu zaczynasz? Robisz chętkę i zostawiasz na pastwę losu... Zlituj się nad biednymi :)

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Cargo jest przede wszystkim od przewozów towarowych, a że dostali wszytskie loki no to już błąd przy podziale, ale co my możemy. Oglądaj w ciągu najbliższych dni TVN24 to się sam przekonasz. Ja nic więcej nie mogę powiedzieć :chytry:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Ciekawe,czy po wejściu PKP IC polepszy się komfort podróży także zwykłymi pospiesznymi pociagami typu "Solina","Wetlina","Bachus" itd.Albo chociaż,żeby w kiblach w wagonach były środki czystości.Zresztą wraz z ojcem na wakacjach zwiedziliśmy wagon 1 klasy z "Wetliny",która jechała do Warszawy.Wsiedliśmy do wagonu na 2 godziny przed odjazdem.Poszedłem się załatwić,a tam........ani papieru,ani mydła.¯eby już podstawowych rzeczy nie było,toż to skandal xD .

rupak9
Posty: 1082
Rejestracja: 2004-11-27, 20:42
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rupak9 »

Adrian_ pisze:Wsiedliśmy do wagonu na 2 godziny przed odjazdem.
To chyba troche zawcześnie poszedłeś :shocked:.

jacool

Post autor: jacool »

Wilchelm pisze: Oglądaj w ciągu najbliższych dni TVN24 to się sam przekonasz.
Zasponsoruj :) Nie no, czasu nie mam :P Ale liczę na info po programie.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Rupak,a kto ci powiedział,ze nim jechaliśmy? <b>poprostu</b> ojciec chciał mi pokazać,jak wygląda mniej wiecje wagon 1kl. (bo nigdy takowym nie jechałem) i w celu zrobienia zdjeźć wagonu itd. byliśmy (nawet przez okno wagonu udało się ST43-404 uwiecznić).Poza tym są jeszcze lepsi fanatycy,którzy wsiadają do pociągu,który odjeżdża np.o 4 rano już po 22 xD .

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Miałem przyjemność jechać 1 kl w Wietlinie podczas ost. wakacji i była spoko. Mydło i inne atrybuty były. Z resztą zrobić ponad 3 tys. km w długi sierpniowy weekend w wagonach 1 kl polecam wszystkim :D Jacool nie omieszkam Ci przekazać tych informacji zaraz po ich upublicznieniu :)

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Dla mnie to bez różnicy.Właściwie komfort jest taki sam.Tyle,że w niektórych "jedynkach" są lepsze siedzenia w przedziałach.Pamietam,jak z ojcem w 1999 roku jechaliśmy "Bałtykiem" (a było nieźle wsiąść we Wrocławiu i wyjechać nocnym pospiesznym do Świnoujścia [wtedy o 00:19],wysiąść o 2:45 i do czasu odjazdu Bałtyku,czyli do 6:35 śmigać wokół dworca PKP) i pamietam,ze wsiedliśmy do wagonu 2kl.,gdzie w jednym z przedziałów były siedzenia z wagonu 1kl. :!: .Przedział ten z pewnością komfortowymi siedziskami przebijał pozostałe przedziały.Szkoda tylko,ze w tamtym przedziale nie grzali i musiałem odcinek Poznań-Bdygoszcz odkimać na stojąco (a 9 lat wtedy miałem).¯e już nie wspomnę,że jak wracałem pośpiechem z Bydgoszczy z mama i ojcem to spałem na dmuchanym materacu na podłodze korytarza.Ale ludzie miny mieli,jak zoabczyli,zę kimam na podłodze xD .Sorry,że zszedłem z tematu,na pewno ktoś mnie za to upomni,ale takie wspomnienia sa nie do zdarcia i lubię o nich czasem napisać.Jeszcze raz sorry,jeśli zeszłem z tematu.

[ Dodano: 2006-03-01, 21:56 ]
Nawiązanie do postu powyżej:przesiadka miedzy 2:45,a 6:35 była w Poznaniu Głównym.Jeszcze raz sorry za zejście z tematu.

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

"Prawie robie wielką różnicę." Spróbuj w długi weekend kupić sobie turystyka na 1 kl za 80 zł ( w 2 kl raptem 20 zł taniej) i pojeździj po Polsce. Wspomnienia zapewnione.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Koleje i Metro”