WKD
A nawet na pewno byłyby lepsze. Przynajmniej byłby mniejszy problem z przejęciem spółki.J-31 pisze:Może te zachodnie firmy byłyby lepsze.
Czyli jednym słowem WKD ma związane ręce, a inwestycje wobec tej spółki są coraz większe i coraz pilniejsze. Obawiam się, że spó w tej sprawie znowu zabierze kilka niepotrzebnych miesięcy i dopiero po kilku miesiacach cos się wyklaruje. Ot, Polska właśnie .J-31 pisze:Samorząd i PKP najwyraźniej nie mają za bardzo pomysłu co z WKD teraz zrobić. Nie ma zapału do modernizacji. Są tylko wzajemne obwinianie się i szukanie winnych.
Korzystając z okazji, zadam pytania, które nurtowały mnie od dłuższego czasu:
1. Czy WKD cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców miast położonych na jej trasie? Czy jest popularna?
2. Czy warszawska linia SKM do Pruszkowa nie podbiera pasażerów WKD? Czy odpowiadający mi w celu dotarcia do w/w miejsca użyłby WKD czy SKM?
1. Czy WKD cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców miast położonych na jej trasie? Czy jest popularna?
2. Czy warszawska linia SKM do Pruszkowa nie podbiera pasażerów WKD? Czy odpowiadający mi w celu dotarcia do w/w miejsca użyłby WKD czy SKM?
Tak jest szalenie popularna. Jej trasa nie pokrywa się bezpośrednio z infrastrukturą drogową czy kolejową. Trasa często przebiega pośród pól i to chyba jest jej atut, bo najczęściej nie ma innego środka komunikacji, nie ma alternatywy.plocmaster pisze:1. Czy WKD cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców miast położonych na jej trasie? Czy jest popularna?
Dla wielu miejscowości WKD to jedyny środek transportu do Warszawy, a więc pociągi jeźdżą często przepełnione. Co ciekawe, nawet to iż nie ma wspólnego biletu WKD-ZTM nie stanowi problemu dla mieszkańców miejscowości przez które przebiega WKD-ka. WKD dla mieszkańców to naprawdę szybkie połączenie do samego centrum Warszawy. Jej pasażerowie to mieszkańcy miejscowości pracujący bądź uczący się w Warszawie.
Na szczęście nie. Ich trasy pokrywają się tylko na terenie Warszawy (od W-wy Zachodniej do stacji WKD al. Jerozolimskie). Co ciekawe nawet Koleje Mazowiecki nie stanowią konkurencji dla WKD. A przecież w przeciwieństwie do SKM-ki, KM dowożą ludzi z Centrum Warszawy do ... Grodziska Mazowieckiego czyli dokładnie tam gdzie WKD.plocmaster pisze:2. Czy warszawska linia SKM do Pruszkowa nie podbiera pasażerów WKD? Czy odpowiadający mi w celu dotarcia do w/w miejsca użyłby WKD czy SKM?
Muszę przyznać, potoki pasażerskie w tym kierunku są potężne. I w tym samym czasie nie tylko pociągi WKD jeżdżą pełne, ale również pociągi KM, jak również SKM.
Na terenie Pruszkowa WKD i SKM nie mają ze sobą jakiegolwiek styku. Tak więc pasażerowie korzystają z tego środka komunikacji do jakiego mają bliżej. Na terenie Pruszkowa nie ma wewn. komunikacji miejskiej. Do pociągu trzeba dojść, a więc ludzie idą tam gdzie bliżej.
Na terenie Warszawy - nie. Ona tylko dojeżdża do Warszawy do Śródmieścia (rejon Dw. Centralnego), tak więc WKD nie stanowi filaru km na terenie Warszawy. Aczkolwiek może, cała nadzieja na to, że powstanie kiedyś wspólny bilet WKD-ZTM.Adrian_ pisze:Czyli z tego wynika, że WKD stanowi jakby filar komunikacji kolejowej na terenie Warszawy i okolic
Na terenie Warszawy WKD ma tylko kilka przystanków. Na pewno mieszkańcy korzystają, ale statystycznie dużo mniej niż mieszkańcy miejscowości podwarszawskich.
- Piotrek_2274
- Posty: 700
- Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
Ale warto powiedzieć że do lat 60-70. kolejka EKD/WKD jakby stanowiła też komunikację miejską, gdy jej trasa przebiegała ulicami Szczęśliwicką, Niemcewicza, Tarczyńską i Nowogrodzką do Śródmieścia i były czynne odnogi do PKP Włochy oraz miejskie odcinki w Grodzisku i Milanówku pełniące funkcje zwykłego tramwaju.J-31 pisze:Na terenie Warszawy WKD ma tylko kilka przystanków. Na pewno mieszkańcy korzystają, ale statystycznie dużo mniej niż mieszkańcy miejscowości podwarszawskich.
Mało tego-krótko po II Wojnie Światowej, w 1946r. w skutek braku taboru na linii EKD kursowały wypożyczone tramwaje typu K. Natomiast pociągi EN94 mają oznaczenie w dokumentacji Instytutu Pojazdów Szynowych (dawniej OBRPiS) oznaczenie 101N, które wg. norm jest oznaczeniem tramwaju. Natomiast kolejowe przepisy i skrajnia to pozostałość po czasach, gdy na linii EKD przetaczano kolejowe wagony towarowe. Na trasie kolejki testowano także wagon 13N.Piotrek_2274 pisze:Ale warto powiedzieć że do lat 60-70. kolejka EKD/WKD jakby stanowiła też komunikację miejską, gdy jej trasa przebiegała ulicami Szczęśliwicką, Niemcewicza, Tarczyńską i Nowogrodzką do Śródmieścia i były czynne odnogi do PKP Włochy oraz miejskie odcinki w Grodzisku i Milanówku pełniące funkcje zwykłego tramwaju.
Wracamy do sprawy przejęcia WKD-ki przez konsorcjum samorządowe.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,3957059.html
Tym razem z wykupu WKD-ki chwilowo wycofały się władze Warszawy, ale to może się jeszcze zmienić.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,3957059.html
Tym razem z wykupu WKD-ki chwilowo wycofały się władze Warszawy, ale to może się jeszcze zmienić.
Ciekawe, czy jeśli władze Warszawy w końcu zainteresują się wykupem części udziałów w WKD - to czy udało by się wprowadzić wspólny bilet WKD+ZTM na całej długości linii. To niesamowicie ułatwiłoby to ludziom życie, wszak prawie wszyscy muszą potem - na terenie Warszawy - przesiadać się do pojazdów komunikacji miejskiej.
Tylko, że wzorzec jest zły. Przecież Mazowieckie bije na głowę inne województwa dochodami co najmniej 3 krotnie. Poza tym od kąd powstały KM to dotacje wzrosły dwukrotnie do 160 mln zł. i póki co poza 10 Stadlerami, które się jeszcze nawet nie zaczęły produkować to nie widać extra dużej poprawy. Województwo powinno tworzyć własny park technologiczny i ogłaszać przetargi na dane linie wynajmując swój tabor.Lopez pisze: No i jest w tej dziedzinie wzorzec Kolei Mazowieckich.
Proste pytanie - po co?Wilchelm pisze:Województwo powinno tworzyć własny park technologiczny
Co rozumiesz przez poprawę? Nagle stare "kible" zmienią się w najnowocześniejsze jednostki aglomeracyjne? Bez przesady - stopniowa modernizacja taboru w tej chwili to jedyne rozwiązanie, które można wprowadzać. Może masz lepszy pomysł? Ponadto dodam, że te 10 FLIRTÓW to początek inwestycji. Nieoficjalnie wiadomo o przygotowaniach do dalszych inwestycji.Wilchelm pisze:póki co poza 10 Stadlerami, które się jeszcze nawet nie zaczęły produkować to nie widać extra dużej poprawy.
Wcale nie powiedziałem, że uważam to za dobrą strategię. Szczerze mówiąc myślę, że mielibyśmy dużo lepsze koleje gdyby była w tej dziedzinie chociaż namiastka konkurencji. Wiadomo, że dopłaty do transportu są potrzebne bo nigdy nie będzie to rentowne, ale zawsze powinno się walczyć o jak najlepsze wykorzystanie każdej złotówki z publicznych pieniędzy.Wilchelm pisze:Tylko, że wzorzec jest zły. Przecież Mazowieckie bije na głowę inne województwa dochodami co najmniej 3 krotnie. Poza tym od kąd powstały KM to dotacje wzrosły dwukrotnie do 160 mln zł. i póki co poza 10 Stadlerami, które się jeszcze nawet nie zaczęły produkować to nie widać extra dużej poprawy. Województwo powinno tworzyć własny park technologiczny i ogłaszać przetargi na dane linie wynajmując swój tabor.Lopez pisze: No i jest w tej dziedzinie wzorzec Kolei Mazowieckich.
Dotyczy to zarówno KM, SKM jak i WKD.
Aby ogłaszać przetargi na obsługę psozczególnych linii. Wtedy województwo mogło by oddawać w dzierżawę do tych połączeń swój tabor, a przewoźnik zapewniał by swoją obsługę. W naszym kraju jest wiele firm, które mają pozwolenie na przewóz pasażerów nie posiadając swojego taboru. Jeszcze troche czasu upłynie nim do Polski przyjdą prywatni przewoźnicy z własnym taborem.TLG pisze:Proste pytanie - po co?Wilchelm pisze:Województwo powinno tworzyć własny park technologiczny
Ale IMHO to nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Samo uruchomienie takiej spółki to ogromne koszty. Nawet Mazowsza nie stać na taką inwestycję.Wilchelm pisze:Wtedy województwo mogło by oddawać w dzierżawę do tych połączeń swój tabor, a przewoźnik zapewniał by swoją obsługę.
Na liście UTK znalazłem raptem kilka takich firm (CTL Reggio na przykład). W tej chwili przyjęte rozwiązanie jest najlepsze, lepszego po prostu nie ma.Wilchelm pisze:W naszym kraju jest wiele firm, które mają pozwolenie na przewóz pasażerów nie posiadając swojego taboru.
Ciekawostką jest tutaj przepływ gotówki, zwłaszcza kiedy Warszawa nie przystąpiła do Konsorcjum Samorządowego. Moim zdaniem to był błąd, ułatwiło by ten proces i byłby to krok do ujednolicenia taryfy w aglomeracji warszawskiej. To samo się tyczy wyżej wspomnianych Kolei Mazowieckich.J-31 pisze:No to może nieco wróćmy do tematu WKD. Prawdopodobnie od kwietnia pasażerowie WKD będą mogli podróżować z Warszawską Kartą Miejską znacznie dalej - tzn. do Opaczy.
Najwyraźniej teraz wszyscy chcą wozić pasażerów, swoimi pociągami do nowego Terminala na Lotnisku Okęcie w Warszawie
Kilka dni temu w TVP Info, przez przypadek trafiłem na końcówkę wywiadu z jakimś przedstawicielem Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Niestety nie usłyszałem nic o modernizacji taboru, ale tenże pan - to udało mi się usłyszeć - uważa, że WKD byłaby znakomitym środkiem transportu... na Lotnisko Okęcie.
Pan powiedział, że przy odpowiednim ułożeniu torów pociągi WKD mogłyby dojeżdżać z Centrum na Lotnisko nawet w 17 minut. Co więcej - tenże pan, dodał, że jeden ich skład typu EN94 jest w stanie zabrać wszystkich pasażetów Jumbo Jet-a (czyli pewnie chodziło mu o samolot typu Boeing 747) - i ci ludzie będą jechać "komfortowo"
Nie wiem tylko co miał na myśli mówiąć o "odpowiednim ułożeniu torów", ponieważ Warszawa jest bardzo zabudowanym miastem, a poza tym - ciekawy jestem w jaki sposób pociągi WKD-ki miałyby dojeżdżać do Terminala 2 ?
Komentarze zostawiam Wam
Kilka dni temu w TVP Info, przez przypadek trafiłem na końcówkę wywiadu z jakimś przedstawicielem Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Niestety nie usłyszałem nic o modernizacji taboru, ale tenże pan - to udało mi się usłyszeć - uważa, że WKD byłaby znakomitym środkiem transportu... na Lotnisko Okęcie.
Pan powiedział, że przy odpowiednim ułożeniu torów pociągi WKD mogłyby dojeżdżać z Centrum na Lotnisko nawet w 17 minut. Co więcej - tenże pan, dodał, że jeden ich skład typu EN94 jest w stanie zabrać wszystkich pasażetów Jumbo Jet-a (czyli pewnie chodziło mu o samolot typu Boeing 747) - i ci ludzie będą jechać "komfortowo"
Nie wiem tylko co miał na myśli mówiąć o "odpowiednim ułożeniu torów", ponieważ Warszawa jest bardzo zabudowanym miastem, a poza tym - ciekawy jestem w jaki sposób pociągi WKD-ki miałyby dojeżdżać do Terminala 2 ?
Komentarze zostawiam Wam