Pociągi Solarisa?

[OPi]

Firma przymierza się do produkcji pociągów. Solaris najprawdopodobniej zacznie produkcję pojazdów w jak największym stopniu przypominających tramwaje pod kątem konstrukcji, czyli od lekkich autobusów szynowych.

W ciągu 15 lat Solaris stał się potentatem na rynku producentów środków transportu miejskiego. Firma zaczynała od produkcji autobusów, wkrótce dołączyły do nich trolejbusy, a ostatnio także tramwaje.

Pod względem popularności marek autobusów, Solaris jest dziś na pierwszym miejscu w Polsce a w Niemczech na trzecim. W krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii 40 proc. trolejbusów została wyprodukowana przez firmę z Wielkopolski.

Z tych słów Krzysztofa Olszewskiego, przewodniczącego rady nadzorczej spółki jeszcze przed kilku laty się śmiano. Dziś już nikt tego nie robi. Najnowszą konstrukcją firmy jest autobus elektryczny, który dzięki zerowej emisji spalin ma szansę stać się hitem w europejskich miastach. Prototyp przeszedł już wszelkie testy. Jedyną bolączką jest mały zasięg pojazdu, po pełnym naładowaniu baterii jest on w stanie przejechać ok. 100 km w trybie miejskim. –Technicznie, problem ten jest do rozwiązania, musimy tylko przemyśleć aspekty ekonomiczne - mówi Krzysztof Olszewski. – Obecnie zastanawiamy się nad trzema rozwiązaniami: wymianą baterii na krańcach linii, ładowaniem ich co np. 5 przystanków, lub, co jest najgorszym wyjściem, zwiększeniem ilości akumulatorów – mówi.

Solaris kilka lat temu stał się także producentem tramwajów. Po Poznaniu jeździ ich już 38, a wkrótce zaczną kursować również w niemieckiej Jenie. Być może niedługo firma wejdzie także na rynek kolejowy. - Nie mamy innego wyjścia, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu mówi dyrektor sprzedaży i marketingu Małgorzata Olszewska. – Możliwość sprzedaży tramwajów jest dość ograniczona ilością sieci i tym, że te pojazdy nie zużywają się zbyt szybko, a w przypadku pociągów pole do popisu jest ogromne. Najprawdopodobniej będziemy chcieli zacząć od pojazdów w jak największym stopniu przypominających tramwaje pod kątem konstrukcji, czyli od lekkich autobusów szynowych – dodaje.

Solaris zaistniał już na większości zachodnich rynków, na części jest już bardzo dobrze zadomowiony, teraz czas na rynki wschodnie. Jeden autobus trafił już do Rosji, tramwaje muszą poczekać na swoją chwilę. Krzysztof Olszewski ocenia te rynki jako bardzo trudne, ale mimo to i tak chciałby by pojazdy Solarisa znalazły tam swoje miejsce dla siebie. Być może w przypadku tramwajów nadzieja nie jest aż tak wielka. Firma chce pod koniec roku wybudować tor testowy dla autobusów, trolejbusów i właśnie tramwajów. Zostaną tam położone torowiska o różnych szerokościach, od 900 mm do 1435 mm. Dla pojazdów o szerokim rozstawie kół 1520 mm, torów na razie tam nie będzie.

http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/71 ... ynowe.html

Zaciekawiło mnie to. Firma widać prężnie się rozwija. Autobusy, trolejbusy, tramwaje, teraz szynobusy? Ciekawe czego jeszcze to nie wymyślą. Może kiedyś ujrzymy samochód Solarisa?

[Butelka]

Może kiedyś ujrzymy samochód Solarisa?

Prędzej ciężarówkę BDF i własny silnik Euro7.

[Gadzie]

¯eby im się tylko nie odbiło czkawką. Będzie w końcu wszystko i nic.

[Butelka]

No cóż, Solaris znany jest z niekoniecznie dobrej jakości produkowanych pojazdów Dlatego nie należy się spodziewać że jakością pobije Pesobusy

[PAFAWAG]

Firma chce pod koniec roku wybudować tor testowy dla autobusów, trolejbusów i właśnie tramwajów. Zostaną tam położone torowiska o różnych szerokościach, od 900 mm do 1435 mm.

Ciekawe, planują budowę motorówek i/lub tramwajów na 900 mm? Coś chyba poważnie muszą mieć w tym względzie na oku, rozstaw 900 mm wcale nie jest jakoś super rozpowszechniony...

Prędzej ciężarówkę BDF i własny silnik Euro7.

Ja kiedyś (kilka lat temu) szczerze wątpiłem w zbudowanie prototypu tramwaju Solarisa i rozpoczęcie jego produkcji... A teraz widzimy, jak jest. Nie wykluczałbym pójścia Solarisa kiedyś, w przyszłości w stronę samochodów; wszystko zależy od tego, czy będzie im się to opłacać (wybadanie potrzeb rynkowych, zatrudnienie kadry inżynierów i mechaników, stworzenie sieci sprzedaży i obsługi itp.).

[J-31]

W zasadzie nic nowego. Już od dawna się mówiło, że SB&C nie chce poprzestać na produkcji wagonów tramwajowych i już od dawna zamierzali produkować szynobusy. Skoro teraz oficjalnie mówi o tym p. Olszewski to może oznaczać, że prawdopodobnie już pracują nad projektem takiego pojazdu. I zapewne niedługo zobaczymy jego wizualkę

[PAFAWAG]

No cóż, Solaris znany jest z niekoniecznie dobrej jakości produkowanych pojazdów

A ja sądzę, że wraz z rozszerzeniem oferty o nowy rodzaj pojazdów Solaris położy nacisk na zlikwidowanie ewentualnych niedociągnięć w zakresie produkcji/montażu. Poza tym pociąg to nie autobus, inna konstrukcja, inna eksploatacja, inna żywotność.

[TLG]

Pan Olszewski myśli już o perspektywie budżetowej do 2020 jak nie dalej. Ciekawe tylko czym miałby wygrywać ich wynalazek na i tak zapchanym rynku.

[PAFAWAG]

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze... Pytanie tylko, czy rzeczywiście "da się taniej" - może i się da?

[Butelka]

Solaris położy nacisk na zlikwidowanie ewentualnych niedociągnięć w zakresie produkcji/montażu.

Dobry żart! Ja bym się naprawdę moooocno zdziwił jakby wytrzymałość, trzymanie się kupy i sprawność techniczna ich szynobusu były po paru dobrych latach eksploatacji na dobrym poziomie.

Poza tym pociąg to nie autobus, inna konstrukcja, inna eksploatacja, inna żywotność.

I co z tego? To wciąż ta sama firma, ta sama polityka i ten sam PR.

Dodano: Czwartek 08.03.2012 19:14

Ciekawe tylko czym miałby wygrywać ich wynalazek na i tak zapchanym rynku.

Oczywiście że ceną. Tradycyjnie wygra w przetargach w których jedynym lub głównym kryterium różnicującym oferty jest cena...

[PAFAWAG]

I co z tego? To wciąż ta sama firma, ta sama polityka i ten sam PR.

Zaryzykowałbym stwierdzenie, że mimo, że to ta sama firma, to jednak rynek sprzedaży autobusów i rynek sprzedaży pojazdów kolejowych trochę się różnią. Poczynając od różnic konstrukcyjnych i eksploatacyjnych przedmiotu przetargów, na kwotach i warunkach eksploatacji oraz montażu kończąc.

Dobry żart!

Lubię uszczęśliwiać ludzi, nawet bezwiednie, zaś abstrahując od dyrdymałów:

Ja bym się naprawdę moooocno zdziwił jakby wytrzymałość, trzymanie się kupy i sprawność techniczna ich szynobusu były po paru dobrych latach eksploatacji na dobrym poziomie.

Pociągi to nie autobusy. Inna kadra konstruktorska, inny montaż, inni podwykonawcy, inna linia produkcyjna, inna eksploatacja. Jeśli są zastrzeżenia co do montażu poprzednich pojazdów Solarisa, to zapewne zostaną one wzięte pod uwagę. Inaczej firma (z, nie oszukujmy się, wypracowaną już jakąś renomą na skalę europejską) sama sobie strzeli samobója.

[Butelka]

Pociągi to nie autobusy.

Już to przerabialiśmy. Dla porównania, sofa to też nie krzesło, a jednak tego samego producenta mebli.

Inna kadra konstruktorska, inny montaż, inni podwykonawcy, inna linia produkcyjna

Polityka finansowa firmy > Oszczędności w każdym miejscu > tani podwykonawca/dostawca sprzętu/pracownik > niska jakość wykonania.

Jeśli są zastrzeżenia (...) to zapewne zostaną one wzięte pod uwagę.

Przedsiębiorcy i zarządcy spółek miejskich zazwyczaj takich zastrzeżeń nie zgłaszają, bo nie obchodzi ich w jakim stanie technicznym są ich wozy. Ważne że nowe lub 2-letnie, to jest cacy. A nawet te zastrzeżenia, które są zgłaszane, najpewniej często kolidują z polityką finansową firmy, w efekcie czego są ignorowane...

[OPi]

Dlatego nie należy się spodziewać że jakością pobije Pesobusy

Akurat szynobusy Pesy nie mogą się szczycić jakością, wręcz przeciwnie. Są z nimi same problemy.

[TranslatorPS]

Nowa generacja interUrbino, pewnie niedługo nowa generacja standardowego Urbino, mini-wachlarz Tramino (prototyp S100, poznański S105p i jeński S109j), a teraz jeszcze szynobusy... Hm, Railino?

[J-31]

Już to przerabialiśmy. Dla porównania, sofa to też nie krzesło, a jednak tego samego producenta mebli.

Masz prawo nie lubić Solarisa, ale Pafawag ma akurat rację. Szynobusy nie będą produkowane w Bolechowie. A już na pewno nie przez tą samą kadrę, która aktualnie zajmuje się montażem autobusów

Poza tym trudno mówić o jakości szynobusów od Solarisa... skoro jeszcze nie ma nawet prototypu.

[pmaster]

Może kiedyś ujrzymy samochód Solarisa?

Prędzej ciężarówkę, jak już zostało tu napisane, tylko że mogliby się nie przebić na rynku, a produkowanie tańszych sprzętów nie chwyciłoby. Producenci samochodów teraz raczej upadają.

No cóż, Solaris znany jest z niekoniecznie dobrej jakości produkowanych pojazdów Dlatego nie należy się spodziewać że jakością pobije Pesobusy

Jeśli chce wygrywać przetargi gdzie 100% kryterium jest cena to niestety, ale na czymś musi zaoszczędzić, a i narzekanie na trwałość Solarisów to głównie powtarzanie za Ziutkiem z zajezdni, który nie może sprawnie naprawiać Solarisów po wiśniówce młotkiem i przecinakiem tak jak starych autobusów, a na lepszy serwis przewoźnika nie stać. No ale na Jelcza narzekać już się nie da, nie?

Ciekawe, planują budowę motorówek

Przecież motorówka pływa po wodzie, nie potrzebuje szyn

Coś chyba poważnie muszą mieć w tym względzie na oku, rozstaw 900 mm wcale nie jest jakoś super rozpowszechniony...

Może chcą zaistnieć na rynku taboru kolejek wąskotorowych

Ciekawe tylko czym miałby wygrywać ich wynalazek na i tak zapchanym rynku.

No właśnie, producentów taboru mamy sporo a zamówień niezbyt. Może kupią jakąś Pesę albo Newag?

[Butelka]

A już na pewno nie przez tą samą kadrę, która aktualnie zajmuje się montażem autobusów

Przytoczę jeszcze raz moje słowa

Polityka finansowa firmy > Oszczędności w każdym miejscu > tani podwykonawca/dostawca sprzętu/pracownik > niska jakość wykonania.

Poza tym trudno mówić o jakości szynobusów od Solarisa... skoro jeszcze nie ma nawet prototypu.

Tak więc czekamy

EDIT

który nie może sprawnie naprawiać Solarisów po wiśniówce młotkiem i przecinakiem tak jak starych autobusów

Uważasz że Solarisy to świetna konstrukcja, tylko wymaga trzeźwości? Ekchem. Coś nie tak, skoro ten sam Ziutek bez problemu radzi sobie z naprawą Mercedesa czy MANa.

No ale na Jelcza narzekać już się nie da, nie?

A powiem ci że z moich doświadczeń, to się nie da. W ostatnich latach nie trafiłem w moim mieście na żadnego rozlatującego się, nader wibrującego czy zardzewiałego Jelcza (a jeździłem sporo zarówno starszymi 120MM/1, jak i nieco nowszymi M121M oraz M181M).

Przecież motorówka pływa po wodzie, nie potrzebuje szyn

Troszkę myślenia i dedukujemy że chodzi o wagony motorowe...

[OPi]

Troszkę myślenia i dedukujemy że chodzi o wagony motorowe...

Troszkę myślenia i dedukujemy, że to ironia...

[TLG]

Może kupią jakąś Pesę albo Newag?

ZNTKów kilka się znajdzie. Ale zwróćcie uwagę, kto złożył najtańszą ofertę na remont taboru dla SKM Gdańsk. TS Opole wraz ze Skodą. Wnioskować można, że Skoda znalazła sposób, żeby wejść na rynek kolejowy w Polsce. Może Solaris spróbuje podobnego rozwiązania. Ale z tą egzaltacją to też nie przesadzajcie.

[Butelka]

SKM Gdańsk

Jest coś takiego? Nie przypominam sobie. Przypomina mi się tylko SKM w Trojmieście

Skoda znalazła sposób, żeby wejść na rynek kolejowy w Polsce.

Na rynek tramwajowy weszła już dawno - z bardzo marnym skutkiem - we Wrocławiu. Nie sądzę by było lepiej przy EZT.

Może Solaris spróbuje podobnego rozwiązania.

Masz na myśli konkretne rozwiązanie, czy po prostu "to coś co zastosowała Szkoda"?