M121 -"Mastero"

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Jelcz...
Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

A jakie konkretnie zaszły zmiany w stosunku do starych gniotów?

Lopez

Post autor: Lopez »

@Speedee: dzięki za informacje "z linii frontu" nt. nowych mastero.
speedee pisze:Jeśli chodzi o szczegóły, to pytać, jakby co...
Mnie przede wszystkim zainteresowało to
speedee pisze:Komfort dla kierowcy ogromny
W czym się wyraża największa różnica z poprzednimi wersjami gniotów, jeśli chodzi o warunki pracy kierowcy.
No i jak się spisują nowa skrzynia i silnik?

speedee

Post autor: speedee »

A jakie konkretnie zaszły zmiany w stosunku do starych gniotów?
J-31 dokładnie opisał. Dodam tylko, że z zewnątrz zastosowano równą linie okien po obu stronach autobusu. W środku nadal pozostały załamania. Dlatego dolna część niektórych okien jest zaczerniona
http://speedee565.fotopic.net/p48891250.html
Pulpit rzeczywiście jest nisko, ale kolanami o niego się nie opieram (choć mam 182 cm wzrostu)Dostęp do wszyskich właczników i przycisków drzwi jest wygodny.
http://speedee565.fotopic.net/p48880507.html
Wszystkie kontrolki i właczniki są oznaczone piktogramami w/g norm europejskich, więc pomylić się nie można.
http://speedee565.fotopic.net/p48891971.html
W czym się wyraża największa różnica z poprzednimi wersjami gniotów, jeśli chodzi o warunki pracy kierowcy.
No i jak się spisują nowa skrzynia i silnik?.
Ogromną wygodą jest fotel kierowcy. Spełnia obecne normy ergonomii i daje wysoki komfort pracy. Posiada regulację we wszystkich możliwych kierunkach oraz regulację siły ugięcia na poduszce powietrznej. Super! Do tego klima dla kierowcy, zobaczymy jak się sprawdzi podczas upałów.
http://speedee565.fotopic.net/p48880506.html
Ogrzewanie "kabiny" dobrze rozwiązane. Specjalnie piszę "kabiny" w cudzysłowiu, bo to <b>poprostu</b> drzwi z kawałkiem szyby. Nagrzewnica przedniej szyby z nadmuchem na szybę i na wnętrze "kabiny" wydaje się bardziej wydajna niż w M121M i do tego dodatkowo nagrzewnica z nadmuchem na nogi kierowcy. Także w przedziale pasażerskim zastosowano więcej listew grzejnych na lewej ścianie bocznej oraz 4 (aż!) nagrzewnice z nadmuchem: pod kabiną z nadmuchem na pierwsze drzwi, w stopniu przy trzecich drzwiach, pod siedzeniem pasazera w okolicy drugich drzwi oraz z przodu przy "rzeźni" w obudowie pod siedzeniem pasażera. Ogólnie bardzo ciepło. Ponieważ normy Euro3 określają nie tylko wymagania dotyczące emisji spalin, ale także i głośności pojazdu oraz bezpieczeństwa eksploatacji pojazdu, zastosowano odpowiednie lustra z prawej strony spełniajace tą normę, zapewniajace widoczność w strefie niewidocznej z normalnego lustra (tzw. martwe pole)
http://speedee565.fotopic.net/p48880505.html
Normy Euro3 i Euro4 różnią sie tylko ostrzejszymi wymaganiami dotyczącymi emisji spalin. I zastosowany silnik IVECO własnie te normy spełnia, ponieważ zastosowano w nim selektywną redukcję katalityczną (SCR), redukującą wysyłane do atmosfery tlenki azotu. Jest także wyraźnie cichszy, chociaż niektórzy uważają że nie, całkiem niesłusznie! Jelcz M121I4 jest wyraźnie żwawszy niż jego poprzednik M121M. Zastosowana skrzynia biegów VOITH ma nieźle dobrane przełożenia, chociaz osobiście wolałbym, aby była 5-cio lub nawet 6-cio biegowa.
3-ci bieg - przełozenie 1:1 czyli przełożenie bezpośrednie,
4-ty bieg - przełożenie 1:0,7 czyli nadbieg.
Ogólnie - bardzo dobry autobus. Więcej takich w zamian wysłużonych Ikarusów260.

ppln

Post autor: ppln »

Mam małą prośbę - mógłbyś opisać po kolei do czego służą przyciski od drzwi w tym wozie? W łódzkich jest tylko 5 (CG, wszystkie drzwi, drzwi 1, 2 i 3), u was aż 6.

PS. Silnik Iveco jest ZDECYDOWANIE lepszy od MB do gniotów. Mamy w Łodzi (do końca miesiąca) gniota z Transexpo i ma dużo lepszego kopa niż nasze z MB.

speedee

Post autor: speedee »

ppln pisze:Mam małą prośbę - mógłbyś opisać po kolei do czego służą przyciski od drzwi w tym wozie? W łódzkich jest tylko 5 (CG, wszystkie drzwi, drzwi 1, 2 i 3), u was aż 6.
Ależ oczywiście.
Licząc od lewej:
1 - wszystkie drzwi (za wyjątkiem pierwszej połówki)
2 - tylko pierwsza połówka pierwszych drzwi - dla kierowcy
3 - CG (zielony)
4 - druga połówka pierwszych drzwi - dla pasażerów
5 - drugie drzwi
6 - trzecie drzwi

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

imarcin pisze:Po to by ktoś opierając się nie nacisnął przycisku w zimny poranny poniedziałek :D
Miałem na myśli przycisk na pulpicie kierowcy. Nie sądzę, by kierowca miał się o ten przycisk oprzeć ;)

PS. Speedee serdecznie witam na forum :)

Speedee z Twojego opisu wychodzi, że Jelcz M121I4 - wbrew krytyce wielu miłośników komunikacji miejskiej - jest naprawdę bardzo dobrym autobusem. Zresztą ja - jako pasażer - też mogę to potwiedzić. Jest nieco lepszy od M121M.

A skoro już piszemy o M121I.

1. Zauważyłem, że kierowca siedzi stosunkowo wysoko. Zatem czy widoczność kierowcy z kabiny jest lepsza niż np. w SU12 III (tam kierowca siedzi nisko) ?

2. Czy stojący pasażerowie, przy pierwszych drzwiach mocno zasłaniają widoczność w M121I ? ;)

speedee

Post autor: speedee »

J-31 pisze: 1. Zauważyłem, że kierowca siedzi stosunkowo wysoko. Zatem czy widoczność kierowcy z kabiny jest lepsza niż np. w SU12 III (tam kierowca siedzi nisko) ?
Tak, siedzi sie wysoko - i bardzo dobrze. Nawet osobie o wzroście 2 m bedzie wygodnie prowadzić M121I4 po podniesieniu fotela na max. wysokość. Mi wystarcza ustawienie w połowie wysokości i na średnio-twardym ugięciu (182 cm wzrostu). Dla mnie SU15 jest bardzo niewygodny w prowadzeniu (SU12 i SU18 nie prowadziłem, nie ma ich na R-4).
J-31 pisze: 2. Czy stojący pasażerowie, przy pierwszych drzwiach mocno zasłaniają widoczność w M121I ? ;)
W każdym autobusie pasażerowie stojący na wysokości pierwszych drzwi zasłaniają widoczność! Ale odsłonięta pierwsza połówka I drzwi + zestaw nowych lusterek tą niedogodność w znacznym stopniu eliminują. :D Powierzchnia którą obejmuje nowe lusto jest naprawdę duża, a dodatkowe lusterko (to nad głównym, bardzo wypukłe, ja je nazywam lusterkiem Euro3 ) przy właściwym ustawieniu pozwala na naprawdę dobrą widoczność z boku autobusu.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Speedee, a czy Orientujesz się, czy te nowe Jelcze dostaną w przyszłości monitoring wnętrza ? ;)

A skoro już jesteśmy przy monitoringu w Warszawskich M121 - czy Orientujesz się, gdzie zapisywane są dane z kamer w M121M, które monitoring posiadają ? ;)

speedee

Post autor: speedee »

J-31 pisze:Speedee, a czy Orientujesz się, czy te nowe Jelcze dostaną w przyszłości monitoring wnętrza ?
Chyba nie. <b>napewno</b> będa miały GPS, bo w niektórych starszych wozach jest montowany na próbę, a w nowych ma być we wszystkich. Tymbardziej że jeżdża na nockach. Natomiast monitoring ma być podobno w wozach z nowego przetargu.
J-31 pisze: A skoro już jesteśmy przy monitoringu w Warszawskich M121 - czy Orientujesz się, gdzie zapisywane są dane z kamer w M121M, które monitoring posiadają ?
Nie, tego nie wiem.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

A ja zadam nietypowe, nurtujące mnie pytania:
1. Co to jest to, co pełni funkcję breloka do kluczy?
2. Czy to, co stoi na pulpicie nad prędkościomierzem to jakieś zamontowane przez ciebie stare radio z CD? Nie przeszkadza ci to?

speedee

Post autor: speedee »

plocmaster pisze:A ja zadam nietypowe, nurtujące mnie pytania:
1. Co to jest to, co pełni funkcję breloka do kluczy?
Jest to taka oprawka, jaką to kiedyś dzieci miały do legitymacji szkolnych. W środku znajduje się dowód rejestracyjny autobusu oraz potwierdzenie opłaconej polisy ubezpieczeniowej. Wygodne, bo wychodząc z autobusu zawsze zabierasz kluczyki, więc nie zapomnisz o dokumentach.
plocmaster pisze:2. Czy to, co stoi na pulpicie nad prędkościomierzem to jakieś zamontowane przez ciebie stare radio z CD? Nie przeszkadza ci to?
Tak, to taki Blaupunkt z CD od IVECO na 24V. Ja i mój zmiennik lubimy jak nam coś brzęczy w czasie pracy. Ja przeważnie słucham którejś z warszawskich stacji rockowych lub coś podobnego z CD, a on jakiegoś badziewia ... :D To radio nie jest zamontowane na stałe tylko leży! To taki patent mojego zmiennika. Ma specjalne zaczepy z blaszki i taką nietypowa podstawkę od spodu. Montaż lub demontaż tego radia trwa do 30 sekund, wraz z podłączeniem głośników, podwiązaniem anteny i podłaczeniem zasilania. Wygoda. Aha, gniazdo zasilania w M121I4 jest takie jak gniazdo zapalniczki w osobowych, więc wtyk znormalizowany.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

speedee pisze:Tak, to taki Blaupunkt z CD od IVECO na 24V
A czy Wy to sami sobie skombinowaliście, czy Iveco podarowało kilka sztuk MZA ? ;)

speedee

Post autor: speedee »

J-31 pisze: A czy Wy to sami sobie skombinowaliście...
:chytry:
Zmiennik kiedyś zakupił na jakiejś aukcji na wiadomym portalu (na spółę oczywiście) :D

ppln

Post autor: ppln »

W Łodzi w gniotach z 2005 są radia i wzmacniacze (żeby można było słuchać radia i w przestrzeni pasażerskiej, na dodatkowych głośnikach), w tych z 2006 tylko wzmacniacze (radio trzeba dołożyć samemu ;) )

speedee

Post autor: speedee »

Zamawiane przez MZA W-wa nie miały żadne, ani wzmacniaczy, ani radioodbiorników. a w otwory na głośniki były zaślepione maskownicami. W tych z 2007/2008 tak samo. Oszczędności!

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

speedee pisze:Jest to taka oprawka, jaką to kiedyś dzieci miały do legitymacji szkolnych. W środku znajduje się dowód rejestracyjny autobusu oraz potwierdzenie opłaconej polisy ubezpieczeniowej. Wygodne, bo wychodząc z autobusu zawsze zabierasz kluczyki, więc nie zapomnisz o dokumentach.
Nie przyszło mi do głowy, dobra koncepcja.
speedee pisze:Montaż lub demontaż tego radia trwa do 30 sekund, wraz z podłączeniem głośników
A głośniki były już zamontowane, czy sami jakieś podłączyliście?

[ Dodano: 11 Mar 2008 17:51 ]
W sumie, jeśli ten sterownik kasowników Monetela nie przeszkadza, możnaby zamontować radio pionowo z prawej strony deski, wtedy nie zasłaniałoby tak widoczności. I co to jest to czarne pomiędzy szufladką a Monetelem?

speedee

Post autor: speedee »

plocmaster pisze: A głośniki były już zamontowane, czy sami jakieś podłączyliście?
Głośników nie było żadnych. Mamy swoje. Jeden zamontowany na stałe w skrzynce u góry nad głową, a drugi luzem. To po to, że jeżeli zdarzy się jeździć innym wozem to także możemy podłaczyc radio (co prawda z jednym głośnikiem, ale zawsze coś)
plocmaster pisze:W sumie, jeśli ten sterownik kasowników Monetela nie przeszkadza, możnaby zamontować radio pionowo z prawej strony deski, wtedy nie zasłaniałoby tak widoczności. I co to jest to czarne pomiędzy szufladką a Monetelem?
Nie zasłania widoczności. Naprawde jest nisko. Pulpit jet niski.
To nie szufladka, tylko taki schowek podręczny z klapką zamykany na kluczyk. A nad nim (ten czarny) panel sterujący do "aurory", czyli przedniej nagrzewnicy. Trzy pokrętła - do nadmuchu, do regulacji wielkości nadmuchu na przednią szybę i do regulacji temperatury, a także włącznik do tzw. recyrkulacji czyli obieg wewnętrzny.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Speedee, a ja mam pytanie trochę z innej beczki. Jadąc #4913 nacisnąłem sobie przycisk "otwieranie drzwi" na pionowej poręczy. W tym momencie na pulpicie u kierowcy zaczął pulsować na czerwono przycisk odpowiedzialny za te drzwi.

Czy ten pulsujący element, nie rozprasza Ciebie jako kierowcę ? ;)

speedee

Post autor: speedee »

J-31 pisze:...nacisnąłem sobie przycisk "otwieranie drzwi" na pionowej poręczy. W tym momencie na pulpicie u kierowcy zaczął pulsować na czerwono przycisk odpowiedzialny za te drzwi.
Czy ten pulsujący element, nie rozprasza Ciebie jako kierowcę ? ;)
Nie. Przycisk "OD" może służyć także jako "N¯" jeżeli jest naciśniety przed takim przystankiem. I ma to sens. Naciskanie go w innym przypadku jest bez sensu. Jeżeli nacisniesz go za wcześnie (za długi czas od nacisnięcia do uruchomienia "CG"), to aby otworzyły się tobie drzwi na przystanku musisz i tak nacisnąć go jeszcze raz! :D
Za to wkurzajace jest co innego. Ze wszystkimi przyciskami dla pasażerów jest sprzężony sygnalizator dźwiękowy (każdy typ przycisku jest sygnalizowany innym dźwiekiem). Każdorazowe naciśnięcie przycisku przez pasażera to piszczenie sygnalizatora. Jest on umieszczony pod deską rozdzielczą. Teraz wyobraź sobie, co przeżywamy przez 8 lub 10 godzin pracy. Na szczęście w moim wozie jest on tak wyciszony, że nam nie przeszkadza, bo właściwie go nie słychać. :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

speedee pisze:to aby otworzyły się tobie drzwi na przystanku musisz i tak nacisnąć go jeszcze raz! :D
Oj chyba nie do końca jest to prawdą. Testowałem, chociaż z ciekawości muszę to sprawdzić jeszcze raz, bo za mną stała kobieta i mogła ten przycisk nacisnąć ponownie po zatrzymaniu pojazdu. ;)
speedee pisze:Za to wkurzajace jest co innego. Ze wszystkimi przyciskami dla pasażerów jest sprzężony sygnalizator dźwiękowy (każdy typ przycisku jest sygnalizowany innym dźwiekiem).
Ooops. A jednak. Ja nie usłyszałem tego w 4913, może kierowca to wyciszył, a stałem tuż przy kabinie :]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jelcz”