Upadek Jelcza
Ostatnio w infobusie był artykuł i wariacje na temat co się może jeszcze z Jelczem wydarzyć.
http://www.infobus.pl/text.php?from=main&id=20639
Z tego co wiem to jednak syndyk miał zamiar wygasić produkcję.
http://www.infobus.pl/text.php?from=main&id=20639
Z tego co wiem to jednak syndyk miał zamiar wygasić produkcję.
A co się ma wydarzyć... Podzieli los Ikarusa i tyle - może któraś z rodzimych lub zagranicznych firm kupi hale celem wykorzystania ich do innej produkcji, ale zasadniczo wątpię, żeby ktoś chciał razem z gruntami kupować prawo do produkcji przestarzałych konstrukcji...maly_miki pisze:Ostatnio w infobusie był artykuł i wariacje na temat co się może jeszcze z Jelczem wydarzyć.
http://www.infobus.pl/text.php?from=main&id=20639
Z tego co wiem to jednak syndyk miał zamiar wygasić produkcję.
Eh... Pomyślcie co by było gdyby w 1998 roku zaczęto seryjnie produkować M125M (i stopniowo wprowadzać całą "rodzinkę" M125M CNG, M125M LE, M185M itp.), a zaprzestano produkcji M120 i M121... Pewnie rzeczywistość byłaby zupełnie inna. Może się mylę, ale z tego co wiem Dana była wtedy jednym z nowocześniejszych autobusów na rynku.
100% niskiej podłogi ?Michał pisze:No to za co tyle chcieli? No bo chyba nie za markę...
http://www.phototrans.eu/15,6244,13.html
Skoda 16T pisze:Pomyślcie co by było gdyby w 1998 roku zaczęto seryjnie produkować M125M (i stopniowo wprowadzać całą "rodzinkę" M125M CNG, M125M LE, M185M itp.), a zaprzestano produkcji M120 i M121... Pewnie rzeczywistość byłaby zupełnie inna.
Chcecie wiedzieć, jak byłoby? A więc bardzo prawdopodobne jest, że M125 nikt by nie kupował, tak jak zresztą to się stało (po co kupować niskopodłogowego Jelcza, skoro niskopodłogowy Neoplan/Solaris/MAN/kompatybilny jest tylko trochę droższy, a dużo lepszy), a dość liczni jeszcze wówczas (aczkolwiek coraz mniej) nabywcy 120M i M121 musieliby znaleźć sobie coś innego, co mogliby kupić. Reasumując — Jelcz upadłby szybciej, niż to zrobił. Oczywiście niekoniecznie musiałoby być tak, jak napisałem, ale jest to bardzo prawdopodobne, a IMO na pewno o wiele bardziej niż „Jelcz nagle zrozumiał swój ogromny błąd, zaczął produkować autobusy wysokiej jakości i żyli długo i szczęśliwie”.Lopez pisze:Teraz już po sprawie, ale patrząc z perspektywy plajty należy wyrazić ubolewanie, że jelczańskie zakłady nie włożyły więcej wysiłku w ten projekt. Może wtedy finisz byłby cokolwiek inny.
Solaris a Jelcz, nawet M183M, to dwie zupełnie różne sprawy.Michał pisze:Zresztą jakoś Solaris, wchodząc na polski rynek miał kupców na swoje produkty
Nawet jeśli, to co? To i tak dalej był Jelcz, ceną konkurować za bardzo nie mógł, a i jakość wykonania zniechęcała.Michał pisze:Może się mylę, ale z tego co wiem Dana była wtedyjednym z nowocześniejszych autobusów na rynku.
Tylko, że Ikarus istnieje i produkuje model międzymiastowy. Co prawda to ułamek dawnej potęgi, lecz marka została reaktywowana. Poza tym modele serii EAG (Midys) zostały przejęte przez Irisbusa.filimer pisze:A co się ma wydarzyć... Podzieli los Ikarusa i tyle
Sęk w tym, że te przestarzałe konstrukcje znajdowały chętnych. I tych zamówień nie było wcale mało. Przypomnę, że w tym roku rozkręciła się sprzedaż Libera, były zamówienia na Mastero. Wbrew durnowatym opiniom niektórych speców od rynku autobusowego, że upadek jelczańskiej fabryki spowoduje po prostu kupowanie droższych konstrukcji innych producentów, sądzę że biedni przewoźnicy zaczną sprowadzać używany złom, albo sięgną po chińszczyznę. Co gorsza mogą przestać cokolwiek kupować.ale zasadniczo wątpię, żeby ktoś chciał razem z gruntami kupować prawo do produkcji przestarzałych konstrukcji...
¯adna seria, tylko marka Ikarus EAG. Więc trudno powiedzieć by Irisbus przejął konstrukcję oryginalnego Ikarusa.marekJG pisze: Poza tym modele serii EAG (Midys) zostały przejęte przez Irisbusa.
Ale za mało jak na fabrykę, która oprócz Ikarusa nie miała kiedyś praktycznie żadnej konkurencji i produkowała więcej autobusów. Znacznie więcej.marekJG pisze:Sęk w tym, że te przestarzałe konstrukcje znajdowały chętnych. I tych zamówień nie było wcale mało.
To też jest durnowata opinia, bo na Jelczu rynek przystępnych cenowo i w miarę nowoczesnych pojazdów miejskich się nie kończył. Więc nie trzeba ani kupować droższych autobusów, ani kupować chińszczyzny. Nie przestaną też kupować w ogóle.marekJG pisze:Wbrew durnowatym opiniom niektórych speców od rynku autobusowego, że upadek jelczańskiej fabryki spowoduje po prostu kupowanie droższych konstrukcji innych producentów, sądzę że biedni przewoźnicy zaczną sprowadzać używany złom, albo sięgną po chińszczyznę. Co gorsza mogą przestać cokolwiek kupować.
Ostatnio zmieniony 2008-11-12, 23:32 przez Amalio, łącznie zmieniany 2 razy.
No, aż fabryka była w stanie się z nich utrzymać i nie upadła.marekJG pisze:te przestarzałe konstrukcje znajdowały chętnych. I tych zamówień nie było wcale mało.
Ale czy aby na pewno była na tyle wysoka, żeby Jelcz się z niej utrzymał? A jakby moda na Libera się skończyła?marekJG pisze:Przypomnę, że w tym roku rozkręciła się sprzedaż Libera
I tak nie byłoby szans na zakupy Master w ilościach większych niż śladowe.marekJG pisze:były zamówienia na Mastero
O wiele lepszy od nowego złomu z Jelcza-LaskowicmarekJG pisze:sądzę że biedni przewoźnicy zaczną sprowadzać używany złom
A kto powiedział, że musiała istnieć w takiej postaci jaką ją widzieliśmy. Można było przeprowadzić restrukturyzaję zatrudniania albo w ogóle wyprowadzić się z hal w Jelczu Laskowicach.Amalio pisze:Ale za mało jak na fabrykę, która oprócz Ikarusa nie miała kiedyś praktycznie żadnej konkurencji i produkowała więcej autobusów. Znacznie więcej
Masz na myśli konkretnie co? Chyba tylko wyroby z Ukrainy i Białorusi.Amalio pisze:To też jest durnowata opinia, bo na Jelczu rynek przystępnych cenowo i w miarę nowoczesnych pojazdów miejskich się nie kończył
Do upadku doprowadził szereg czynników.Nie chodziło raczej i brak zamówień, a o zbyt opasałą strukturę administarcyjną i ogromne połacie hal. Są firmy, które utrzymują się mimo sprzedaży mniej niż 100 szt. rocznie. Jelcz też by mógł.plocmaster pisze:No, aż fabryka była w stanie się z nich utrzymać i nie upadła. marekJG napisał:
zależy od ktorego złomu.plocmaster pisze:O wiele lepszy od nowego złomu z Jelcza-Laskowic
Vero -> Solina, Wetlina, Thesi City, UrbymarekJG pisze:
Masz na myśli konkretnie co? Chyba tylko wyroby z Ukrainy i Białorusi.
Libero -> Sancity
Mastero -> Crossway LE, SN11M, a za niedługo rodzina Sancity. Może ktoś też w końcu SORy BN12 kupi
Salus -> SN11M, rodzina Sancity, SOR BN9,5
Tantus -> i tak tego nikt już nie kupował
Vecto -> Jak wyżej