Upadek Jelcza

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Jelcz...
Lopez

Post autor: Lopez »

To jest bodaj rocznik 2001. Już wtedy "Stokrotka" była lekko uwiędłym kwiatkiem, a teraz jej wnętrze lepiej litościwie przemilczeć. Podejrzewam jednak, że przyszłe pojazdy miejskie z Autosanu będą bardziej jelczowe :)
Wciąż zastanawiam się też co z fabryką w Jelczu-Laskowicach. Mam nadzieję, że jakaś nowa inicjatywa autobusowa też się tam zrodzi.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Swoją drogą oczywiście niedobrze by się stało gdyby PA wypadło z segmentu autobusów miejskich maxi i mega.
Chodzi ci o to, że nabywcy najtańszych autobusów znaleźliby sobie innego producenta?
Filip7370 pisze:bo mnie się podobają szklane przedziałki
To warszawskie to mają?
Lopez pisze:Podejrzewam jednak, że przyszłe pojazdy miejskie z Autosanu będą bardziej jelczowe
Twierdzili, że chcą teraz porządne robić.
Chociaż, gdyby tak zaprojektowali porządne LE w stylu gniota (3 drzwi, łagodne stopnie, dobrze rozplanowane wnętrze), ktoś mógłby to kupić — byłoby tańsze niż obecnie obecne na rynku LFy, a dalej porządne

[ Dodano: 03 Lip 2008 19:29 ]
Lopez pisze:Wciąż zastanawiam się też co z fabryką w Jelczu-Laskowicach. Mam nadzieję, że jakaś nowa inicjatywa autobusowa też się tam zrodzi.
To jest atrakcyjny teren, jeśli nie autobusowa, to na pewno ktoś to kupi.

ppln

Post autor: ppln »

plocmaster pisze:Chociaż, gdyby tak zaprojektowali porządne LE w stylu gniota (3 drzwi, łagodne stopnie, dobrze rozplanowane wnętrze), ktoś mógłby to kupić — byłoby tańsze niż obecnie obecne na rynku LFy, a dalej porządne
Wierzysz w cuda? Skoro ktoś kupuje LE do miasta to znaczy że nie ma na normalny autobus. Normalne jest więc, że taki pojazd jest robiony po kosztach bo przecież taka firma nie ma też na kosztowne dodatki typu pulpit, drzwi czy łączenia poręczy, zamiast tego zaopatrując się w owe rzeczy z końcówką -opodobne, względnie jelczańskie-

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze:Wierzysz w cuda?
Czasem się zdarzają
ppln pisze:Skoro ktoś kupuje LE do miasta to znaczy że nie ma na normalny autobus.
Ale to i tak byłoby o wiele tańsze niż jakiś zachodni (Bolechowo-Osiedle też na względnym zachodzie leży) autobus, no i zawsze na czymś zaoszczędziliby. Jakoś Conecto LF od Citara się wiele nie różni, a jest tańsze na tyle, żeby Mercedes wprowadził je do oferty

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:To warszawskie to mają?
Tak. A nie wiedziałeś ? Nasze najnowsze gnoty zamiast dykty mają szklane ścianki :)

Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 356
Rejestracja: 2007-10-24, 13:20
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Szymon »

Filip7370 pisze:a w Mastero nikt nie odmówi że wnętrze jest brzydkie
Ja Ci tak powiem :chytry:
plocmaster pisze:Wciąż zastanawiam się też co z fabryką w Jelczu-Laskowicach. Mam nadzieję, że jakaś nowa inicjatywa autobusowa też się tam zrodzi.
Może Laz albo Maz się tam osiedli :diabeł:
ppln pisze:Skoro ktoś kupuje LE do miasta to znaczy że nie ma na normalny autobus.
Dobrze mówi :!:

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Ja Ci tak powiem
Warszawskie Mastero i wszystko jasne.

Bleden

Post autor: Bleden »

marekJG pisze:
Bleden pisze:Z tego co wiem, Autosan już myśli nad wprowadzeniem swoich modeli miejskich, bazując na metodach Solarisa, czy Solbusa, czyli podnajmując specjalizujące się w tym firmy designerskie, projektowe, robiące przyrządy itd.
A to jakaś potwierdzona informacja. Na razie nie słychać oficjalnych informacji z PA o rozpoczęciu prac konstrukcyjnych nad nową rodziną miejskich autobusów.
Moje źródła potwierdzają - pracowałem kiedyś w Jelczu i staram się być z info na bieżąco. Pewne ruchy kadrowe na linii Jelcz-PA-Autosan na to również wskazują.

Jacek Pudło

Post autor: Jacek Pudło »

plocmaster pisze: BTW ciekawe, czy majątku Jelcza starczy na pokrycie długów, czy dobiorą się do Autosana?
Autosan to oddzielna organizacyjnie firma i nie ma takiej możliwości, by ktoś się do niej 'dobierał'.

Po upadłości fabryka w Jelczu kontynuowała produkcję na zlecenie i za pieniądze Polskich Autobusów. Sytuacja obecna wygląda tak, że fabryka ma do ukończenia około 23 autobusów/nadwozi, co daje pracę do końca trzeciego kwartału. Co dalej - nie wiadomo, gdyż nie ma zamówień. Syndyk dokonuje obecnie wyceny majątku i sporządza listę wierzytelności. Próbuje on też uzyskać dokumentację jednego z modeli, który był produkowany w JZS, ale dokumentacja należała do PA. W Pulsie Biznesu sugerowano, iż pod koniec roku moze nastąpić likwidacja zakładu.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

To o co w takim razie chodziło z Polskimi Autobusami? Po prostu współpraca między producentami typu podział rynku i użyczanie sobie modeli?

Lopez

Post autor: Lopez »

plocmaster pisze:To o co w takim razie chodziło z Polskimi Autobusami? Po prostu współpraca między producentami typu podział rynku i użyczanie sobie modeli?
Teraz będzie wykład.
Z zasady wobody umów wynika możliwość zawarcia każdej umowy przez przedsiębiorcę, o ile nie jest ona wyraźnie zakazana przez prawa. W przypadku PA, Jelcza i Autosana sprawa była bardzo prosta - PA zlecało produkcję i zajmowało się dystrybucją zdejmując ten obowiązek z firm. PA nie jest ani join venture ani konsorcjum firm, tylko niezależnym podmiotem.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Lopez pisze:W przypadku PA, Jelcza i Autosana sprawa była bardzo prosta - PA zlecało produkcję i zajmowało się dystrybucją zdejmując ten obowiązek z firm. PA nie jest ani join venture ani konsorcjum firm, tylko niezależnym podmiotem.
No, i teraz wszystko jasne i klarowne. Dzięki.

ppln

Post autor: ppln »

To jeszcze ja zadam pytanie - kiedy wreszcie Jelcz przestanie produkować autobusy? Po zrobieniu tych zleceń co są teraz?

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Jacek Pudło pisze:Co dalej - nie wiadomo, gdyż nie ma zamówień.
Ja rozumiem to tak, że teoretycznie jakieś zamówienia jeszcze mogą być, więc niekoniecznie.

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

Ja rozumiem to tak, że teoretycznie jakieś zamówienia jeszcze mogą być, więc niekoniecznie.
No, ale jeśli jeszcze przez długi czas mieliby zamówienia to chyba tak szybko jeszcze nie upadną- no chyba, że produkcją zajmie się Autosan.

Lopez

Post autor: Lopez »

ppln pisze:To jeszcze ja zadam pytanie - kiedy wreszcie Jelcz przestanie produkować autobusy? Po zrobieniu tych zleceń co są teraz?
Wbrew pozorom spółka w likwidacji może działać bardzo długo. Zdarzały się takie, które ciągnęły nawet kilka lat.
Shadow238 pisze:to chyba tak szybko jeszcze nie upadną
Oni już upadli w sensie prawnym jeśli o to chodzi ;)

ppln

Post autor: ppln »

Lopez pisze:Zdarzały się takie, które ciągnęły nawet kilka lat.
ZA CO?! Niechże chociaż przestaną oferować wszystko dłuższe niż 9 metrów, a jak chcą tak ciągnąć kilka lat to niech zrobią jeszcze małą modernizację Libero (wprowadzenie normalnego pulpitu)

PS. Ile tam jest osób zatrudnionych, że chcą 20 autobusów robić w 2 miesiące? Z takim tempem np. Solaris czy MB by się zapchał w tydzień.

Lopez

Post autor: Lopez »

Upadłość oznacza głównie to, że wierzyciele będą się musięli zaspokoić tym co znajduje się w majątku spółki w chwili jej ogłoszenia. Czyli wszystkie czynności podnoszące tę wartość są jak najmilej widziane. Jeśli tylko Jelcz ma jakiś dochód ze produkcji swoich autobusów i uda mu się przynajmniej częściowo zrestrukturyzować, może jeszcze trochę pociągnąć.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze:ZA CO?!
Za niewinność!
A co byś wolał w zamian — MAZ, LAZ, może BMC czy jak to się tam zwie? A może Golden Dragon albo Xīzàng Zìzhui? A to nie koniec atrakcji…
ppln pisze:Niechże chociaż przestaną oferować wszystko dłuższe niż 9 metrów
Skoro upadł, to chyba z powodu braku popytu, nie? Nie przejmuj się, upadek firmy nie wpływa nań dobrze.
ppln pisze:a jak chcą tak ciągnąć kilka lat to niech zrobią jeszcze małą modernizację Libero (wprowadzenie normalnego pulpitu)
Jak kupią sobie z normalnym, dostaną z normalnym. Wszyscy na wyższych stanowiskach niż „Manual Working Executive Manager” (po normalnemu poganiacz roboli) i tak już pozwalniani.
ppln pisze:Ile tam jest osób zatrudnionych, że chcą 20 autobusów robić w 2 miesiące? Z takim tempem np. Solaris czy MB by się zapchał w tydzień.
To ile trwa produkcja 1 autobusu? Musieliby robić jeden w 3,05 dnia, a przecież mogą chyba robić kilka naraz.

ppln

Post autor: ppln »

plocmaster pisze:A co byś wolał w zamian — MAZ, LAZ
A chociażby - przynajmniej nie mają przestarzałych miejskich konstrukcji LE z metrowymi schodami z tyłu, a do niedawna również paskudnie połamaną linią okien (to przecież już 15 lat temu nowoczesne autobusy miały łamaną linię okien tylko na dolnej krawędzi, ale nie na górnej!)

plocmaster pisze:To ile trwa produkcja 1 autobusu? Musieliby robić jeden w 3,05 dnia, a przecież mogą chyba robić kilka naraz.
Sytuacja obecna wygląda tak, że fabryka ma do ukończenia około 23 autobusów/nadwozi, co daje pracę do końca trzeciego kwartału.
A to nawet dłużej niż w 2 miesiące.
No chyba, że praca jak w pewnej reklamie
praca-przerwa-praca-przerwa...
i wychodzi z tego... Jelcz ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jelcz”