Poprawa Jelcza.

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Jelcz...
Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

MKM Shadow pisze:Ale konkretnie po co ? Podaj parę argumentów.
Bo Vecto nie bazuje na PR-ce z lat 70.

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

Ale to ma jakieś konkretne znaczenie dla M125M- nie ;)

Poza tym jak Wam zależy na niskowejściowym autobusie marki Jelcz, to może by można obniżyć schody w 120M ?

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

MKM Shadow pisze:Ale to ma jakieś konkretne znaczenie dla M125M- nie
Nie dla M125M, ale przypuszczalnie więcej PKMów to kupi — które mają za mało pieniędzy na niskacza, a nie chcą ładować się w konstrukcję z czasów Gierka. Poza tym jakby rozreklamować, mogłyby kupić to także bogatsze przedsiębiorstwa, by oszczędzić.
Poza tym jak Wam zależy na niskowejściowym autobusie marki Jelcz, to może by można obniżyć schody w 120M ?
Czemu by nie — możnaby ją obniżyć do poziomu Merca O345 (ale tylko podłogę)

Tak sobie pomyślałem — Autosan i Jelcz to jedna firma, mająca 2 fabryki, w których produkcja raczej nie idzie pełną parą. A gdyby tak w ramach oszczędności jedną rozbudować (albo nawet i nie), a jedną zamknąć? Co o tym myślicie?

bystrzak2000

Post autor: bystrzak2000 »

MKM Shadow pisze:Jak to ? A poprawienie jakości montażu wewnętrznych elementów, tak, żeby nie trzeszczały podczas jazdy ?
Proszę, abyś przeczytał to, co napisałem wcześniej. Napisałem, że nie trzeba zmieniać konstrukcji Vecto, a Ty tutaj piszesz o montażu. A co ma piernik do wiatraka ;)

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

bystrzak2000 pisze:Napisałem, że nie trzeba zmieniać konstrukcji Vecto, a Ty tutaj piszesz o montażu.
Wiem, że tak napisałeś, ale ja się Ciebie pytam czy przy tym nie zmienianiu konstrukcji Vecta również nie mieli by poprawić tego trzeszczenie plastików ? ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

MKM Shadow pisze:Wiem, że tak napisałeś, ale ja się Ciebie pytam czy przy tym nie zmienianiu konstrukcji Vecta również nie mieli by poprawić tego trzeszczenie plastików ? ;)
Cóż za pytanie, ależ oczywiście, że tak. Obowiązkowo :D

Citadis

Post autor: Citadis »

bystrzak2000 pisze:Jest tak samo stara jak SU12, MAN NL2x3, MB Citaro czy Volvo 7700. Jak dotąd żaden z zachodnich producentów nie przedstawił następców swoich sztandarowych autobusów, więc nie rozumiem po co Jelcz miłaby marnować czas i pieniądze na tworzenie nowej konstrukcji, skoro obecna nie jest w żaden sposób wadliwa.
W sumie racja nie wzialem tego pod uwage-moj blad. Ale nie zmienia to faktu ze Vecto i tak jest wedlug mnie zle rozplanowane i jest tam malo miejsca, zwlaszcza na fotelach po lewej stronie pojazdu na przeciwko i przed trzecimi drzwiami. Ktos kto planowal tam fotele mial chyba 1.40 wzrostu bo jest tam tak malo miejsca ze siedzac tam czlowiek siedzi tam z podkulonymi nogami zeby nie wbijac kolan w nastepny fotel. Poza tym porownanie chociazby SU 12 III do M125M jest nie na miejscu gdyz Urbino ma juz III-cia generacje a w Vecto od powstania prawie nic sie nie zmienilo, poza tym rozplanowanie miejsca jest zdecydowanie lepsze i nie czujesz sie w nim jak sardynka w puszce siedzac na fotelach.

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

Citadis pisze:Poza tym porownanie chociazby SU 12 III do M125M jest nie na miejscu gdyz Urbino ma juz III-cia generacje a w Vecto od powstania prawie nic sie nie zmienilo, poza tym rozplanowanie miejsca jest zdecydowanie lepsze i nie czujesz sie w nim jak sardynka w puszce siedzac na fotelach.
No bo w M125M powinna być wieża- wtedy miejsca byłoby więcej.

Mercury

Post autor: Mercury »

Bardzo ładnie ktoś tu napisał o generacjach...

Owszem - i Jelcz M125M i MAN NL223 i Solaris U12 i Volvo 7700 były produkowane w tym samym czasie. Ale przy porównaniu nie będę brał pod uwagę MANa i Volva - bo to są autobusy z innej półki - zarówno cenowej jak i jakościowej...

A w porównianiu z Solarisem Jelcz wypada fatalnie - mógłbym powiedzieć, że nawet nie wypada... Warto nadmienić, że to przecież w obydwu przypadkach POLSKI producent, więc szanse rozwoju powinny być podobne...

Solaris inwestuje i to bardzo - zmiany generacji, nowe typy autobusów... Nie chcę się rozpisywać, bo to nie ten wątek.

W Jelczu nie dzieje się nic - dosłownie nic. Model 120M powinien być wycofany już dobre 5 lat temu - tak! Przecież to peera jak się patrzy. I tym Jelcz chcę zdobywać rynek.

Technika idzie bardzo do przodu, Jelcz stoi w miejscu. Nie potrafią nawet zapożyczyć rozwiązań, choćby z Solarisa, MANa czy nawet Irisbusa!

Ktoś powiedział, że wygląd zewnętrzny to nie wszystko i na to się nie patrzy. Owszem, ale nie możemy powiedzieć, że to nie ma żadnego znaczenia. O ile nowy "design" Tantusa czy M121I jeszcze może być, o tyle design Vecta mnie nie pociąga - co gorsza, odstrasza mnie. Mistrzami wyglądu są Scania i Solaris - te autobusy już w samym wyglądzie są "przyjazne", tak przynajmniej ja to odbieram.

Na miejscu Jelcza poważnie zacząłbym myśleć o poważnych zmianach. Czyli o wyrzuceniu modelu 120M i całkowicie zrezygnowaniu z produkcji autobusów wysokopodłogowych. Po drugie - 100% niski autobus wielkopojemnościowy, przegubowy. Po trzecie nastepca Vecto - tak, bo moim zdaniem nie ma sensu udogadniać coś takiego. Trzeba wziąć przykład z innych producentów i zrobić autobus, który po pierwsze nie odstaje od konkurencji oraz jest atrakcyjny cenowo. Vecto furory nie zrobił i już nie zrobi... Jedynym modelem, który można modyfikować to Vero - bo taki autobus/mikrobus jest zawsze w ofercie potrzebny (podobnie jak "Salus") oraz M121M -> lecz tu trzeba również dokonać pewnego "odświeżenia", żeby ten autobus był konkurencyjny. Nie każdego przecież stać na w pełni niskopodłogowy autobus...

To taki wywód, refleksja, nie wiem co...
Jelcz nie jest zły - musi być jedynie prowadzony przez kogoś, kto chce sukcesu, chce powrotu do lat, kiedy Jelcze sprzedawały się znakomicie. Mnie się wydaje, że obecnie nikt nie ma takiej determinacji, aby postawić "Jelcza na 4 koła"...

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Mercury pisze:Warto nadmienić, że to przecież w obydwu przypadkach POLSKI producent, więc szanse rozwoju powinny być podobne...
Tak, tylko że za Jelczem ciągnie się ciężar komunizmu, a Solaris to marka zbudowana od podstaw przez obrotnego kapitalistę „na plecach” Neoplana w późnych latach 90.
Mercury pisze:Ktoś powiedział, że wygląd zewnętrzny to nie wszystko i na to się nie patrzy. Owszem, ale nie możemy powiedzieć, że to nie ma żadnego znaczenia.
O właśnie — czy ktoś za granicą kupiłby Solarisa, gdyby wyglądał mdło? Myślę, że nie.
(dla tych, którzy tego nie pamietają — pierwszy Solaris naprawdę szokował wyglądem)
Mercury pisze:Czyli o wyrzuceniu modelu 120M i całkowicie zrezygnowaniu z produkcji autobusów wysokopodłogowych.
Ale ktoś to kupuje, a skoro ktoś coś kupuje, nie warto tego wycofywać z oferty. Jakoś Jelczowi udało się nawpychać PKMom Conect, a każdy liczący się producent na wysokopodłogowca w ofercie.
Mercury pisze:Po trzecie nastepca Vecto - tak, bo moim zdaniem nie ma sensu udogadniać coś takiego. Trzeba wziąć przykład z innych producentów i zrobić autobus, który po pierwsze nie odstaje od konkurencji oraz jest atrakcyjny cenowo.
A w którym miejscu Vecto odstaje od konkurencji?

wnyku
Posty: 86
Rejestracja: 2007-07-21, 19:46
Lokalizacja: Swidnica

Post autor: wnyku »

plocmaster pisze: a Solaris to marka zbudowana od podstaw przez obrotnego kapitalistę „na plecach” Neoplana w późnych latach 90.
Mógłbyś troszkę rozwinąć temat tego Pana chciałbym się czegoś więcej o tym dowiedzieć(może być w osobnym temacie, żeby OT nie robić)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Mógłbyś troszkę rozwinąć temat tego Pana chciałbym się czegoś więcej o tym dowiedzieć(może być w osobnym temacie, żeby OT nie robić)
Jaki tam ze mnie pan…
Nie rozumiem, czego chcesz się ode mnie dowiedzieć. Historia Solarisa jest ogólnie znana: Krzysztof Olszewski emigruje, zatrudnia się w Neoplanie, poznaje największe szychy tamże, Lechu skacze przez płot i rozwala mur, Olszewskiego delegują do Polski, by stworzył i zarządza miejscowy oddział firmy, w/w sprzedaje polskim przedsiębiorstwom Neoplany, ale to przestaje mu wystarczać, konstruuje serię K, ktoś kupuje autobusy z tej serii, w końcu konstruuje Solarisa, autobus o awangardowym wówczas designie, robi sensację jego premierą, sprzedaje go z sukcesami w Polsce, potem za granicą (zachodnią), powoli czyni zeń sztandarowy model firmy, MAN kupuje Neoplana, a Olszewski wykorzystuje to kupując resztę akcji Neoplana Polska od Neoplana, zmieniając nazwę firmy na Solaris Bus&Coach i od tej pory robi weń tylko Solarisy różnych typów.
Nie wiem, co w tym ciekawego.

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

plocmaster pisze:Nie wiem, co w tym ciekawego.
No widzisz Olszewski umiał stworzyć dobrą firmę Polską, produkującą świetnej jakości autobusy, a Prezes Jelcza co robi z firmą ? Nic :P

Nawet mu się nie chcę jakiś wielkich zmian przeprowadzić w jego firmie.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

MKM Shadow pisze:Nawet mu się nie chcę jakiś wielkich zmian przeprowadzić w jego firmie.
Bo to nie jest takie proste, że sobie wstanie rano, zje śniadanie, podłubie w nosie, podrapie po jajach i pomyśli „aaa, zmienię coś w firmie”. Tak w ogóle to napisałeś to mało konkretnie.
MKM Shadow pisze:a Prezes Jelcza co robi z firmą ? Nic
Nie zapominaj, że Jelcz ma całkiem inną historię niż Solaris — firma powstała za głębokiego komunizmu, potem działała w całkiem innych realiach, na początku lat 90. produkując właściwie to samo co kiedyś udawało jej się zdobyć klientów, którzy po zmianie ustroju nie mieli pieniędzy na coś lepszego, a gdy w/w się wzbogacili, przerobili nieco swój flagowy produkt tworząc gniota i dalej sprzedawali go w dużych ilościach. Niestety, nabywcy się wzbogacili jeszcze bardziej i zaczęli interesować się zachodnimi, niskopodłogowymi, porządnymi autobusami, co Jelcz, kojarzony z tandetą lat komuny i transformacji, przespał. I do dziś przesypia.

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

plocmaster pisze:Bo to nie jest takie proste, że sobie wstanie rano, zje śniadanie, podłubie w nosie, podrapie po jajach i pomyśli „aaa, zmienię coś w firmie”.
Nie przesadzaj z tym drapaniem się po jajach :chytry:

A poza tym jak widzę, że moja firma sprzedaje mało autobusów, albo jakiś produkt jest rzadko kupowany, to chyba zaczynam tu myśleć nad jakimś rozwiązaniem, a nie filozofować "a może jednak będą to kupować.."

Liczę jednak na to, że w tym roku Jelcz coś naprawdę pokaże ciekawego na targach w Kielcach ;)

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Problemem Jelcza jest to, że jednak ktoś jeszcze te autobusy kupuje, więc martwić się nie muszą...

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

MKM Shadow pisze:
Nie przesadzaj z tym drapaniem się po jajach :chytry:
Sugerujesz, że prezes Jelcza jest kastratem :?: :D

Zacznijmy od tego iż Jelcz w zasadzie nigdy nie robił dobrych autobusów i fakt, że tyle przeżył jest jak napisał Plocmaster efektem komuny kiedy to większego wyboru nie było, apotem przedsiębiorstwa były biedne itd.
Ale niestety coś z niczego się nie bierze i ratunkiem dla Jelcza byłoby przejęcie przez bliżej nieokreślony koncern który by dał zastrzyk $$$.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

MKM Shadow pisze:Nie przesadzaj z tym drapaniem się po jajach
Spookojnie, mam to pod kontrolą.
KKS pisze:Problemem Jelcza jest to, że jednak ktoś jeszcze te autobusy kupuje, więc martwić się nie muszą...
Najmądrzejsza wypowiedź w tym temacie.
ratunkiem dla Jelcza byłoby przejęcie przez bliżej nieokreślony koncern który by dał zastrzyk $$$.
Tudzież myśli technicznej i wszelakiej innej.

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Amalio pisze:Ale niestety coś z niczego się nie bierze i ratunkiem dla Jelcza byłoby przejęcie przez bliżej nieokreślony koncern który by dał zastrzyk $$$.
Nie. Zobacz, co napisałem wyżej. Dać Jelczowi kasę, to jak dać dziecku zapałki.
plocmaster pisze:Tudzież myśli technicznej i wszelakiej innej.
Konkretniej zmiana warty, wykupienie zakładu produkującego autobusy przez firmę, która się na tym zna. Inaczej nam kolejny MAZ wyrośnie.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

KKS pisze:Dać Jelczowi kasę, to jak dać dziecku zapałki.
A co by się stało? Przeżarliby to?
Inaczej nam kolejny MAZ wyrośnie.
:?: Przecież MAZ sobie radzi, wypuszcza nowe modele…

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jelcz”