260/280
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
Dokładnie tak. No, a sam pojazd, to chłopaki naprawdę zrobili na piątkę z plusem. On już na fotkach robi niesamowite wrażenie. Mam nadzieję zobaczyć go gdzieś na żywca. Może w maju w czasie zlotu ogórków ?TLG pisze:Pierwsze z tych Ikarusów otrzymywały numery taborowe wg. kroju cyfr znanego z tramwajów.
TLG, czy jest szansa, że #289 mógłby się w maju pojawić ?
Ikarusy 260 niestety pamiętam jak przez mgłę, natomiast Ikarusy 280 to już węgierska legenda polskich dróg. Mimo, że w większości Ikarusów (bynajmniej bydgoskich) silnik rzęził, niekiedy zamiast szyby było plexi, odskakująca naczepa, czy niska temperatura w środku to jednak sentyment zostanie. Wielu nie-miłośników nawet kojarzy te autobusy, ostatnio koleżanka mi mówiła, że ma się sentyment do tego autobusu co już świadczy o tym, że wie czym był Ikarus, bo obecnie większość osób kojarzy autobusy albo jako "nowe" albo jako "stare".
a w Bielsku Białej mamy ciągle ok 40 Ikarusów 280.26, .37, .70E.
Mają sie całkiem niezle i w zesszłym roku rozpisano przetargi na remont silników D2156, Man D2166 oraz Raba D10UT.Wiec jeszcze troche pożyją zwłaszcza ze mają wyremontowane nadwozia. Najmniej przyjemnie jezdzi sie D2166 z uwagi na to bardzo duzy hałas,własciwie nie do zniesienia.
Najbardziej miekka praca to oczywiscie stare silniki Raby, D10UT głosniejsze ale bardzo płynna jazda z automatem Voitha
Mają sie całkiem niezle i w zesszłym roku rozpisano przetargi na remont silników D2156, Man D2166 oraz Raba D10UT.Wiec jeszcze troche pożyją zwłaszcza ze mają wyremontowane nadwozia. Najmniej przyjemnie jezdzi sie D2166 z uwagi na to bardzo duzy hałas,własciwie nie do zniesienia.
Najbardziej miekka praca to oczywiscie stare silniki Raby, D10UT głosniejsze ale bardzo płynna jazda z automatem Voitha
no dobra,ale dzięki tym remontom jeszcze długo pojeżdżą.Ale zastanawia mnie czemu tobie sie jeździ najlepiej modelem który z przyczyn konstrukcyjnych jest zdecydowanie najgłośniejszy,wręcz huczy i w środku i na zewnątrz,do tego automat na niższych biegach nie pracuje płynnie, a charakterystyka napędu który bardzo wcześnie przełącza następny bieg powoduje ze w ogóle nie czuć tych ponoć 310KM.Wg mnie z tych wszystkich wad jest pozbawiony /oczywiście w granicach rozsądku i jeśli wszystko sprawne/ 280.70,płynna skrzynia Voitha,odczuwalnie 1 bieg mniej ale niesamowicie płynnie i ciszej.a poczciwy 280.26 z uwagi na stare niskie ciśnienie wtrysku,stosunkowo cicha i miękka praca,jeżeli dobrze wyregulowany i sprawny to ma zaskakująco dobre osiągi /oczywiście to względne/ jak na swoje 192KM i bardzo małe 696NM momentu,bo 280.70 ma 1100NM, a 280.37 z D2166 ponoć 1250NM,ale w to juz bardzo trudno mi uwierzyć,bo mam wrażenie ze znacznie mniej.
Często korzystam z Ikarusów 280.37 i oczywiście zgadzam się z Tombou - autobus ma bardzo głośny silnik. Tak, że trudno usłyszeć własne myśli, ale... ja - podobnie jak Inturbin - również je bardzo lubię. One mają swoją duszę. I w zasadzie nie przeszkadza mi ich nadmierny hałas.
Głośny silnik naszych 280.37, przeszkadzał mi na początku, jak tylko przyjechały jako fabrycznie nowe (1992-1994 rok). Może po prostu się przyzwyczaiłem
Natomiast co do ich 310KM, to może to jest wina wieku i eksploatacji. Ponieważ mam przedziwne wrażenie - może się mylę, ale tak to odczuwam - w czasie, gdy te autobusy były nowe. Były żwawsze, zrywniejsze, szybsze. Natomiast aktualnie, faktycznie - tak jak napisał Tombou powyżej - w ogóle nie odczuwa się ich 310KM
Głośny silnik naszych 280.37, przeszkadzał mi na początku, jak tylko przyjechały jako fabrycznie nowe (1992-1994 rok). Może po prostu się przyzwyczaiłem
Natomiast co do ich 310KM, to może to jest wina wieku i eksploatacji. Ponieważ mam przedziwne wrażenie - może się mylę, ale tak to odczuwam - w czasie, gdy te autobusy były nowe. Były żwawsze, zrywniejsze, szybsze. Natomiast aktualnie, faktycznie - tak jak napisał Tombou powyżej - w ogóle nie odczuwa się ich 310KM
ale przecież 280 w GOP-ie to już tradycyjny widok. Poza tym takie solarisy-jak byłem w Sosnowcu(Zagórze Zajezdnia) to strasznie tam narzekali na nie, m. in. z powodu twardego zawieszenia. Owszem, może ktoś nie przepada za nimi, bo są głośne, trzaskają oknami, w zimę jest cholernie zimno, ale przynajmniej dużo miejsca, a nie tak jak w Solarkach albo Manach, gdzie jak jest trochę więcej ludzi t się nie da przejść od drzwi przednich(zasada wsiadania pierwszymi drzwiami). prawie każdy większy przewoźnik w GOP-ie ma Ikaruska, tzn. 280. z 260 już jest większy problem, bo mają je chyba tylko MZKP Tarnowskie Góry, PUP Czeladź i chyba Świerklaniec. Nie wiem, nie nie posiadam aż tyle czasu, żeby w to wnikać.
...i jeszcze więcej niż w Solarisach niskiej podłogi...ZKM-owiec pisze:Owszem, może ktoś nie przepada za nimi, bo są głośne, trzaskają oknami, w zimę jest cholernie zimno, ale przynajmniej dużo miejsca,
Miej pretensje do PKMu, że kupują U15 zamiast U18. Zasady są równe dla wszystckich, a tylko oni mają pasażerów głęboko i wykorzystują przepisy kupując krótsze autobusy.ZKM-owiec pisze:a nie tak jak w Solarkach albo Manach, gdzie jak jest trochę więcej ludzi t się nie da przejść od drzwi przednich
Osobiście nie znosze U15. Są takie...jakieś niefajne....i jeszcze jak mu tą "dupe" zarzuca na boki, to mnie coś trafia.Amalio pisze:ZKM-owiec napisał:
a nie tak jak w Solarkach albo Manach, gdzie jak jest trochę więcej ludzi t się nie da przejść od drzwi przednich
Miej pretensje do PKMu, że kupują U15 zamiast U18. Zasady są równe dla wszystckich, a tylko oni mają pasażerów głęboko i wykorzystują przepisy kupując krótsze autobusy.
Ehh... Czasy Ikarków serii 200 już prawie minęły. Tylko kilka miast jeszcze ich używa ale w coraz mniejszej ilości. Są toporne, głośne, wysokopodłogowe i jest w nich zimą strasznie zimno. Niekiedy śmierdzi trochę spalinami ale to właśnie ich urok. Jak jadę Ikarusem to aż skaczę z radości. Nie mogę sobie wyobrazić co będzie jak ich zabraknie.
Ja chyba dostane załamania psychicznego, jak wycofają ocstatniego...
Osobiście chciałbym być kierowcą, ale no kurcze...jak mam jeździć Solarisem, albo Manem, to mnie chyba jasny piorun trafi. A już najbardziej będę się śmiał jak za 5 lat wycofają całkiem Ikarusy, a te zdezelowane Jelcze wciąż będą jeździć.
Osobiście chciałbym być kierowcą, ale no kurcze...jak mam jeździć Solarisem, albo Manem, to mnie chyba jasny piorun trafi. A już najbardziej będę się śmiał jak za 5 lat wycofają całkiem Ikarusy, a te zdezelowane Jelcze wciąż będą jeździć.
Koledzy z Poznania najwyraźniej nie lubią się chwalić... a mają czym.
Oto ich nowy "historyk". Śliczny, wygląda jak fabrycznie nowy. I w niczym nie ustępuje warszawskiemu #289
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
Oto ich nowy "historyk". Śliczny, wygląda jak fabrycznie nowy. I w niczym nie ustępuje warszawskiemu #289
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... ode=search