Zima 2011/12
Widziałem zdjęcia tego MIGa, jakby nie patrzeć wozy nie do zdarcia, przedwczoraj w nocy jako taki pług robiła nam CLLka #833 z Meteora 
Od wczoraj wieczora przyszło ocieplenie, śnieg topnieje na wysoką skalę i jak dobrze pójdzie to po weekendzie nie będzie po nim śladu, jedynym minusem jest może to że robi się straszna chlapa na drogach. Ale najwyższy czas żeby wiosna powoli wkraczała do polski
Od wczoraj wieczora przyszło ocieplenie, śnieg topnieje na wysoką skalę i jak dobrze pójdzie to po weekendzie nie będzie po nim śladu, jedynym minusem jest może to że robi się straszna chlapa na drogach. Ale najwyższy czas żeby wiosna powoli wkraczała do polski
Matko, nie zauważyłem że Kędzior też się zazielenił. Też gratuluję.
Kto jeszcze moderatorem został bo nie wiem komu jeszcze gratulować
Ogólnie klimat brytyjski się trochę zaostrza, da się odczuć nieocieplone budynki.
Kto jeszcze moderatorem został bo nie wiem komu jeszcze gratulować
Czy ja wiem? Ostatnio w październiku/pod koniec października było dwadzieścia parę stopni.Marcin_FTŚ pisze:Ciepło, jak na UK
Ogólnie klimat brytyjski się trochę zaostrza, da się odczuć nieocieplone budynki.
No już tak mi nie słodźcie, bo się zaczerwienię 
ze wstydu oczywiście Dzięki
Dzisiaj całkiem ciepło, śniegu już prawie nie ma, ale tam gdzie się jeszcze zgromadził jest niesamowicie ślisko. Niby chodniki czyste, ale tylko nogą przejechałem butem po zbitym w jednym miejscu, śniegu to omal bym orła nie wywinął. Jak jeszcze będą przymrozki w nocy, to dopiero będzie "ciekawie"...
ze wstydu oczywiście Dzięki Dzisiaj całkiem ciepło, śniegu już prawie nie ma, ale tam gdzie się jeszcze zgromadził jest niesamowicie ślisko. Niby chodniki czyste, ale tylko nogą przejechałem butem po zbitym w jednym miejscu, śniegu to omal bym orła nie wywinął. Jak jeszcze będą przymrozki w nocy, to dopiero będzie "ciekawie"...
Ostatnio zmieniony 2012-02-18, 16:53 przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
I w konsekwencji słuczone światła oraz pogięty zderzak... organizator komunikacji powinien był wstrzymać do odwołania kursy na tej linii. Skoro nie da się przejechać autobusem. No, ale cóż "polskie zwyczaje", czyli wszystko postawione na głowieShadow238 pisze:W nawiązaniu do wczorajszego dnia dla tych co jeszcze nie widzieli:
![:]](./images/smilies/1f60a.png ":]"){kind=small}
Da się. To jest sprawa wyłącznie PKMu, bo na tej linii kursowała Kapena Thesi City. Ale sprzedali ją.J-31 pisze:Skoro nie da się przejechać autobusem.
Po za tym dlaczego organizator miałby interweniować w tej sprawie i to ze skutkiem zawieszenia kursowania linii
Transport publiczny kursować musi, a winne są służby które odpowiadały za odśnieżanie.Zaraz, ale dlaczego to jest sprawa tylko i wyłącznie PKM-u ? Nawet jeśli ta linia to jakaś prywatna inicjatywa PKM-u, to mimo wszystko do odśnieżania dróg służą inne pojazdy specjalistyczne, a nie autobusyAmalio pisze:Da się. To jest sprawa wyłącznie PKMu, bo na tej linii kursowała Kapena Thesi City. Ale sprzedali ją.
W Warszawie mieliśmy dwa przypadki zawieszenia linii lub zmiany trasy linii - ze względu na nie przejezdność ulicy. Co prawda nie było to w zimę, ale jednak. W jednym przypadku służby naprawiły nawierzchnię. A w drugim kierowcy jednego z ajentów wyrazili zgodę i chęć przejazdu. Zdaje się, że w tym drugim przypadku też w końcu naprawiono nawierzchnię.Amalio pisze:Po za tym dlaczego organizator miałby interweniować w tej sprawie i to ze skutkiem zawieszenia kursowania linii
No, ale tutaj - mamy ewidentnie nieodśnieżoną drogą - a autobus jednak nie jest pługiem śnieżnym. Odśnieżył sobie co prawda drogę, ale skutki tego widać na kolejnym zdjęciu.
A jeśli np. nie byłby to MIG, a zwykła mała Kapena, to co by było ? Przecież Kapena nie poradziłaby sobie w tej konkretnej sytuacji, czyli de facto pojazd nie mógłby przejechać - a więc i tak nie doszłoby do realizacji tego kursu, a być może i następnych
Nie, nie zrozumiałeś mnie. Napisałeś, że organizator powinien zawiesić kursowanie linii. Więc ja piszę dlaczego skoro to PKM wysłał na wiejskie dróżki autobus znacznie większy niż przewidział to organizator.J-31 pisze: Zaraz, ale dlaczego to jest sprawa tylko i wyłącznie PKM-u ? Nawet jeśli ta linia to jakaś prywatna inicjatywa PKM-u, to mimo wszystko do odśnieżania dróg służą inne pojazdy specjalistyczne, a nie autobusy
Wyobraź sobie sytuację w której w mieście znajduje się bardzo niski wiadukt, a przewoźnik w zastępstwie na linię wysyła piętrusa. Czy organizator powinien zawiesić kursowanie linii do czasu rozebrania wiaduktu czy może jest to wina przewoźnika, że wysłał nieadekwatny do trasy pojazd
No jeżeli droga jest całkowicie nieprzejezdna, to raczej trudno by mogło nią cokolwiek przejechać. A nieodśnieżona droga to pojęcie bądź co bądź względne. Tu po prostu był bardzo duży autobus.J-31 pisze:W Warszawie mieliśmy dwa przypadki zawieszenia linii lub zmiany trasy linii - ze względu na nie przejezdność ulicy. Co prawda nie było to w zimę, ale jednak. W jednym przypadku służby naprawiły nawierzchnię.
Kapena jest znacznie mniejsza, więc mogłaby się zmieścić.J-31 pisze:A jeśli np. nie byłby to MIG, a zwykła mała Kapena, to co by było ?
A sprawy pewnie generalnie by nie było gdyby ten Mig miał oryginalny przód z oryginalnym zderzakiem.
Tylko kierunkowskaz i trochę pogiętej blachy... naprawdę jak na takie całodniowe taranowanie można powiedzieć, że straty nie są aż takie duże, a zawsze przecież PKM może pociągnąć do odpowiedzialności służby odpowiedzialne za odśnieżaniem tych dróg o wypłatę odszkodowania. Uwierz, że sam kierowca w jednym z komentarzy pisał, że dzień wcześniej jechał SU10 z wszystkimi systemami elektronicznymi, którym się zakopał, a tutaj załączył tylko 4 bieg i gaz do podłogiJ-31 pisze:I w konsekwencji słuczone światła oraz pogięty zderzak... organizator komunikacji powinien był wstrzymać do odwołania kursy na tej linii. Skoro nie da się przejechać autobusem. No, ale cóż "polskie zwyczaje", czyli wszystko postawione na głowie
EOTTo zależy od sytuacji związanej z frontami atmosferycznymi. W tym konkretnym przypadku miałem podstawy żeby napisać to co napisałem.Amalio napisał:
¯aden argument.
Dokładnie. Gdy nie ma chmur, całe ciepło ucieka i robi się chłodniej. Natomiast gdy są chmury ciepło zatrzymywane jest w atmosferze i temperatura jest wyższa.
Dziś było 8*.
