Jesień 2012

[Nikki]

Wrocław: rano słońce, potem chmury i deszcz. Temperatura +6 stopni

[sphinx]

To ja już wolę zimę - dziś do ~14 dalej nasuwał śnieg, ale przestał i się ... ochłodziło. Póki co jest -7 i dość szybko spada.

EDIT. Za wcześnie odtrąbiłem koniec śniegu...

[O530]

W Kielcach po śniegu nie ma już śladu. Szaro, nudno byle jak. Ech...

[J-31]

W Kielcach po śniegu nie ma już śladu. Szaro, nudno byle jak. Ech...

Nic się nie martw. Śnieg do ciebie wróci. Już coś nie coś wysłaliśmy. Nie mogę Ci jednak nie obiecać, że ktoś Ci nie wysypie śniegu na balkonie

[faja_k]

...ale na drugi dzień już nap**przało w stereo

Nie, mój trzeźwy umysł kazał kupić zimną puszkę i przytrzymać i ogólnie ani za bardzo nic nie widać ani specjalnie nic nie bolało

[J-31]

Dotychczas zima w Warszawie to była taka "pierdu-pierdu". Trochę deszczu, trochę śniegu, ogólnie błoto, aż tu nagle... dzisiaj się budzę i co widzę ok. 25 cm świeżego, bielutkiego śniegu

Normalnie zima na całego. Aż się zdziwiłem

[sphinx]

Ciesz się, że tylko tyle i jednorazowo. U mnie sypało (nie padało - sypało) niemal non stop od soboty. Na szczęście już przestało, ale chodniki przypominają okopy, drogi zresztą też - ósemka (w tym S8) jest zablokowana na odcinku ok. 40km, podobnie jak jej jedyny objazd. Nie mój filmik, ale mniej więcej pokazuje jak to wygląda:

http://www.youtube.com/watch?v=1AYiB8ANPBA

To jedna z najśnieżniejszych zim (tej jesieni ) ostatnich lat. Teraz czas na mrozy - mają przyjść w święta...

[Amalio]

Nie mój filmik, ale mniej więcej pokazuje jak to wygląda:

Ale fajnie.

[J-31]

Sphinx - Chciałeś śniegu, to Masz śnieg. Faktycznie jest tego sporo. Za chwilę podobnie będzie na Mazowszu. Jest ku temu szansa

[Marcin_558]

W Bydgoszczy po paru dniach odwilży sie zabieliło. Coś wschód nie dzieli się śniegiem. My dostajemy resztki.

[sphinx]

Na święta będziemy mieć siarczysty mróz i też się nie podzielimy

J-31 - na Mazowszu nie jest podobnie, osoba stamtąd stwierdziła, że w Białymstoku śniegu jest ze 3 razy więcej. Bandy śnieżne przy chodnikach i ulicach mało gdzie mają mniej jak pół metra, w wielu miejscach usypane są 1,5-2m górki.

[9507]

We Wrocławiu to jak 2 lata sypało przez ponad 2 dni bez przerwy to było coś. http://phototrans.pl/14,383205,0,_______A092_1002.html 35 cm śniegu było wtedy, w mieście to strasznie dużo. Przez następno 2 dni nie dało się odkopać miasta a pługi wjechały nawet na wąskie osiedlowe uliczki.

A teraz? Jesień. Dziś było +1 i szaro, brzydko, ponuro, śpiąco.

[Marcin_558]

Przydałby sie "Niż Geuniński" i mróz, wtedy by była szansa na to co pisze @9507. Ale przez wyż rosyjski mamy słabe opady

Na święta będziemy mieć siarczysty mróz i też się nie podzielimy

To dobrze bo nam wystarczy -10*C

[OPi]

A dzisiaj w Szczecinie korki nie z powodu pogody, a z powodu... protestujących rolników. Od 2 tygodni nie dają nam spokoju. O ile wcześniej grzecznie stali i trąbili pod Urzędem Wojewódzkim, to teraz jeżdżą ciągnikami po mieście z prędkością 5km/h tworząc ogromne korki... Do tego łamią przepisy nadużywając sygnałów dźwiękowych w terenie zabudowanym i przejeżdżając przez pasy, gdy piesi mają zielone. A drogówka stoi i się patrzy...

[J-31]

Drogówka nie zareaguje bo się boi. Rolników dużo, ich mało

W Warszawie szykuje się na większy mróz. Zdaje się, że jednak i na Mazowszu trochę pomrozi

[sphinx]

We Wrocławiu to jak 2 lata sypało przez ponad 2 dni bez przerwy to było coś. http://phototrans.pl/14,383205,0,_______A092_1002.html 35 cm śniegu było wtedy, w mieście to strasznie dużo. Przez następno 2 dni nie dało się odkopać miasta a pługi wjechały nawet na wąskie osiedlowe uliczki.

Ty to na zdjęciu nazywasz dwudniowym paraliżem? U mnie śniegu jest więcej, góry są sporo wyższe i żadnego paraliżu nie ma i nie było - wszystko było odśnieżane w miarę na bieżąco, każdy wyjechał, wolniejsza jazda spowodowała jedynie nieznaczne powiększenie korków.

[J-31]

Mrozio już atakuje. U mnie na termometrze zarówno rano jak i wieczorem było ok. -11 st C. Jest piękny księżyc

[9507]

To na zdjęciu to już po opadach i po ogarnięciu. Poza tym we Wrocławiu nawet 10 cm śniegu to już coś.