Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

W tej kategorii znajdują sie posty z dawnego km-forum, oraz przedawnione tematy, które warto zachować...
Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Amalio »

No to nędza. Ciekawe czemu u mnie pocięli. Muszę jeszcze sprawdzić pozostałe Tesca, zwłaszcza to Extra przy fabryce Opla. Jak tam nie ma całodobowego, to naprawdę kiepsko. Trochę mnie to martwi, bo przy moim dobowym rytmie brak sklepu w którym jest wszystko do którego można by wejść w środku nocy, to naprawdę problem.

Awatar użytkownika
oolek15
Posty: 747
Rejestracja: 2008-03-13, 13:02
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: oolek15 »

Amalio pisze:No to nędza. Ciekawe czemu u mnie pocięli. Muszę jeszcze sprawdzić pozostałe Tesca, zwłaszcza to Extra przy fabryce Opla. Jak tam nie ma całodobowego, to naprawdę kiepsko. Trochę mnie to martwi, bo przy moim dobowym rytmie brak sklepu w którym jest wszystko do którego można by wejść w środku nocy, to naprawdę problem.
W Jastrzębiu całą dobę jest otwarte. W Gliwicach na Łabędzkiej z tego co widzę też. LINK

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: pmaster »

Polskiemu Tesco nie idzie najlepiej (po części dlatego, że są sterowani przez centralę w UK, która nie we wszystkim jest doskonale zorientowana no i w ogóle wielkopowierzchniowy handel detaliczny w Polsce to nie jest taki świetny interes, jak mogłoby się czasem wydawać) i pewnie postanowili, że hiper/supermarket czynny całą dobę trochę nie ma sensu i wystarczy do późna w nocy.
Nocne zakupy znam też bardzo dobrze z własnego doświadczenia, ale jednak potrzeba ciągłego robienia zakupów w tanim sklepie w środku nocy jest trochę niezdrowa

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: faja_k »

Zresztą Tesco jest chyba jedynym sklepem spośród wielkopowierzchniowych i dyskontów czynnym 24h.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Amalio »

pmaster pisze: Nocne zakupy znam też bardzo dobrze z własnego doświadczenia, ale jednak potrzeba ciągłego robienia zakupów w tanim sklepie w środku nocy jest trochę niezdrowa
Gdybym ciągle robił zakupy nocą, to już dawno byłbym zorientowany gdzie je mogę dalej robić. Bo nie robię ciągle.

Ale zdarza mi się często siedzieć po nocach i często się okazuje, że potrzeba mi przeróżnych rzeczy. Jak na przykład myszka komputerowa. I wiele innych rzeczy których człowiek by się nie spodziewał. A bez których robota stoi. A najgorzej gdy trzeba to oddać najbliższego ranka.

No to dobrze, że to przy Oplu jest całodobowe. Wolałbym osobiście jeździć do Europy Centralnej, ale ujdzie. Swoją drogą ktoś się jeszcze męczy z sesją? Ja w piątek w końcu skończyłem.

Awatar użytkownika
oolek15
Posty: 747
Rejestracja: 2008-03-13, 13:02
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: oolek15 »

Amalio pisze:Swoją drogą ktoś się jeszcze męczy z sesją? Ja w piątek w końcu skończyłem.
U mnie EKOS zamykali ostatniego lutego i wtedy się skończyła. Politechnika Śląska. Waruneczek z fizyki. I jako że za rok Politechniki w Rybniku (albo co najmniej informatyki) ma nie być to będę musiał jeździć do Gliwic. W sumie i tak laborki bym tam miał - więc jak ładnie się z fizyką ułożą to tylko raz w tygodniu będę w Gliwicach.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: J-31 »

Ja tam nawet nie wiem co pracuje w nocy. Bo w nocy grzecznie śpię. A studia mam już - dzięki Bogu - dawno za sobą :P

Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Coffee »

Właśnie Amalio: W tym kraju da się w ogóle coś studiować?
Ja od razu po szkole średniej wybrałem się do pracy i szczerze mówiąc, mimo iż szkoła mi obiecywała złote góry po jej ukończeniu (których nie mam), znalazłem dość dobrą robotę i w cale jakoś tak nie tęskno mi do nauki...
J-31 pisze:Ja tam nawet nie wiem co pracuje w nocy. Bo w nocy grzecznie śpię.
Kiedyś w jednej pracy miałem nocki i powiem Ci, że w życiu bym się do nich nie przyzwyczaił... A rozwalało mi to cały plan życiowy.
Ostatnio zmieniony 2014-03-09, 16:31 przez Coffee, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: pmaster »

Jak na przykład myszka komputerowa. I wiele innych rzeczy których człowiek by się nie spodziewał. A bez których robota stoi
Zrób sobie zapas.
ktoś się jeszcze męczy z sesją? Ja w piątek w końcu skończyłem.
Ja. Walczę aż do zwycięstwa.
A studia mam już - dzięki Bogu - dawno za sobą
Taa, na pewno ;)
W tym kraju da się w ogóle coś studiować?
Próbowałem, jak się chce to się da.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Amalio »

oolek15 pisze: U mnie EKOS zamykali ostatniego lutego i wtedy się skończyła. Politechnika Śląska. Waruneczek z fizyki.
Drogi Olku. Ja studiuję na tej samej Polibudzie :P Uwierz mi, że zamknięty EKOS, to dla weteranów takich jak ja żadna przeszkoda.
oolek15 pisze: I jako że za rok Politechniki w Rybniku (albo co najmniej informatyki) ma nie być.
Serio :?: Możesz coś przybliżyć na ten temat :?:
A swoją drogą co studiujesz :?:
Coffee pisze:Właśnie Amalio: W tym kraju da się w ogóle coś studiować?
Co to znaczy czy się da :?: Studiować można wszystko. O czym świadczy nieprzebrana masa baranów idących na humana, filozofię i tym podobne nikomu niepotrzebne kierunki. Tylko pytanie co po studiach.
Ja studiuję na Politechnice Śląskiej. Wydział elektryczny, kierunek mechatronika. Obecnie semestr szósty. Studiować się da. Elektryczny owszem - jest dla ambitnych, bo jest bardzo trudnym wydziałem o niskim wskaźniku zdawalności. Tylko, że ja ambitny nie jestem. Mimo to sobie radzę. Moim zdaniem odrobina samozaparcia i można dorobić się moim zdaniem wartościowego tytułu inżyniera. A co po studiach :?: Sam chciałbym to wiedzieć. Mam już wielu znajomych którzy skończyli ten wydział i ten kierunek. Ich losy są naprawdę różne. To jest też kwestia czy masz pomysł na siebie i wiesz co chcesz robić. Na mechatronice jest to szczególnie ważne, ponieważ mechatronika daje Ci wykształcenie ze wszystkich dziedzin techniki. Więc sam musisz siebie określić. Jak bardzo się postarasz, to studia Ci nic nie dadzą. Ja muszę zebrać w sobie trochę sił by obronić inżyniera za rok, zrobić przede wszystkim pracę inżynierską. I mam nadzieję, że dadzą mi coś te studia. Nie ukrywam, że celuję w przemysł motoryzacyjny w tym również producentów pojazdów komunikacji zbiorowej.

Coffee pisze:Kiedyś w jednej pracy miałem nocki i powiem Ci, że w życiu bym się do nich nie przyzwyczaił... A rozwalało mi to cały plan życiowy.
Nocki są super. Mógłbym tak pracować ;)

pmaster pisze:Zrób sobie zapas.
No teraz już mam dwie.

Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Coffee »

Amalio pisze:Co to znaczy czy się da :?:
Chodziło mi głównie o to jak finansowo i życiowo godzisz studiowanie z innymi czynnościami?
Ja osobiście znając swoje predyspozycje fizyczno-intelektualne nie mógłbym jednocześnie pracować i studiować, a niestety nie mogę sobie pozwolić na same studia dzienne, bez pracy. Oczywiście biorę też pod uwagę zaocznie, ale pochłonięcie pracą (i choć poczuciu chwili odpoczynku i rekreacji) często kończy się zlewaniem studiów, a to też kosztuje.
Amalio pisze:
Coffee pisze:Kiedyś w jednej pracy miałem nocki i powiem Ci, że w życiu bym się do nich nie przyzwyczaił... A rozwalało mi to cały plan życiowy.
Nocki są super. Mógłbym tak pracować ;)
Ja niestety nie. Wracałem do domu o 6:15 (wychodziłem o 6:00, 15 minut piechotką do domu) i kładłem się od razu spać, o 8:00 budziłem się automatycznie. W pracy to samo. Przychodziłem na 22:00, a o 1:30 już mi się oczy kleiły. Nie przyzwyczaiłem się nawet do tego, jak cały miesiąc dymałem na nocną zmianę.
Ostatnio zmieniony 2014-03-09, 17:07 przez Coffee, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: pmaster »

Uwierz mi, że zamknięty EKOS, to dla weteranów takich jak ja żadna przeszkoda.
Nie jestem z polibudy, ale zamykanie się USOSa też mi niestraszne. Olek to cienias.
Wydział elektryczny, kierunek mechatronika.
Eee, fajnie.
No teraz już mam dwie.
Z czego jedną zepsutą? :P
jak finansowo i życiowo godzisz studiowanie z innymi czynnościami
Kasa na podstawowe potrzeby jest, co do życia — nie robię nic oprócz studiowania

Awatar użytkownika
Auper
Moderator
Moderator
Posty: 1518
Rejestracja: 2010-05-20, 20:21
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Auper »

Ja tam sesję też przebrnąłem, żadnego warunku, wszystko na czysto, a ekos przynajmniej raz jest otwierany pod koniec marca na polsl jeszcze (ja też na polibudzie studiuję)

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: faja_k »

Amalio pisze:Ale zdarza mi się często siedzieć po nocach i często się okazuje, że potrzeba mi przeróżnych rzeczy. Jak na przykład myszka komputerowa.
Mocne.

Awatar użytkownika
oolek15
Posty: 747
Rejestracja: 2008-03-13, 13:02
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: oolek15 »

Cóż ja pocznę że w Rybniku się tego czepiają i doktorzy/profesorzy nie robią kolejnych terminów? Chyba nas nie lubią - widać nie chce im się do nas dojeżdżać (duża część w CKI wykłada też w Gliwicach). W sumie mogliby w Gliwicach zrobić, ale niektórzy ograniczają się do obowiązkowych trzech.
Amalio pisze:Serio :?: Możesz coś przybliżyć na ten temat :?:
A swoją drogą co studiujesz :?:
W dziekanacie tak powiedzieli jak się o warunek pytałem. Już wcześniej nieoficjalnie o tym słyszałem, ale nie wierzyłem. Obecnie jestem na 2 semestrze Informatyki w CKI Rybnik. Rok temu zaczynałem, ale pierwszego semestru nie udało mi się zdać, na szczęście teraz jest lepiej.
EDIT: W sumie mogę dodać że w weekendy robię technika rachunkowości. Muszę praktyki załatwiać. Popytam w PKM a jak nie to w jakimś biurze rachunkowym.
EDIT2: Słyszałem że w Gliwicach straszą ludzi, że "jak nie będą się uczyć trafią do Rybnika". Tylko że tu nie jest tak łatwo. Dla przykładu napiszę że na kolokwium z pierwszego semestru elektrotechniki Gliwice mogły mieć notatki na pierwszych 2 terminach (3 termin był wspólny dla Rybnika i Gliwic, więc słyszałem co mówili) a w Rybniku nie. Oczywiście wszystko zależy od prowadzącego, ale u nas wcale nie jest tak różowo jak być może mówią w Gliwicach.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: pmaster »

Moglibyście sobie odpuścić walcowanie uczelnianych tematów chociaż tutaj. Cały dzień dziś siedzę, a i tak wszystkiego nie zrobię.

Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Coffee »

Oho, zaczyna się znów... Krakowskie urzędasy nie zebrały laurów za wizję metra, to się znów rzuciły (jak sępy na padlinę) na temat autobusów elektrycznych. :evil:

Awatar użytkownika
oolek15
Posty: 747
Rejestracja: 2008-03-13, 13:02
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: oolek15 »

pmaster pisze:Moglibyście sobie odpuścić walcowanie uczelnianych tematów chociaż tutaj. Cały dzień dziś siedzę, a i tak wszystkiego nie zrobię.
Ja tylko chciałem pospamować w spamtemacie. No, ale dobra, już nic nie piszę o Poli******** Ś******* ;)

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Amalio »

Coffee pisze: Chodziło mi głównie o to jak finansowo i życiowo godzisz studiowanie z innymi czynnościami?
Ja osobiście znając swoje predyspozycje fizyczno-intelektualne nie mógłbym jednocześnie pracować i studiować, a niestety nie mogę sobie pozwolić na same studia dzienne, bez pracy. Oczywiście biorę też pod uwagę zaocznie, ale pochłonięcie pracą (i choć poczuciu chwili odpoczynku i rekreacji) często kończy się zlewaniem studiów, a to też kosztuje.
Ja obecnie nie pracuję. Mam sponsora tytularnego ;) Po za tym nie rozumiem z czym miałbym to godzić jeszcze? Można uczyć się i pracować. Co można jeszcze robić w życiu :?: :P Na jeżdżenie na wyścigi samochodowe i wycieczki komunikacyjne jak są pieniądze, to znajdzie się czas.
Nie powiem. Był taki czas, ale to więcej jak rok temu, że nie podjąłbym się jednoczesnego studiowania i pracy. Ale obecnie uważam, że nie byłby to problem. Niestety z pracą jest ciężko.
pmaster pisze:Olek to cienias.
Chyba muszę się zgodzić.
pmaster pisze:Z czego jedną zepsutą? :P
Nie. Po prostu nie zabrałem myszki z domu. Ale przyszło mi pracować z programem w którym bez myszki k*rwica by mnie wzięła.
Auper pisze: ekos przynajmniej raz jest otwierany pod koniec marca na polsl jeszcze (ja też na polibudzie studiuję)
Jest nowy poyebany rektor, który wymyślił sobie nic nie otwierać. Nie ma już też przedłużania sesji. I zredukował ilość terminów egzaminów z czterech do trzech.
oolek15 pisze:Cóż ja pocznę że w Rybniku się tego czepiają i doktorzy/profesorzy nie robią kolejnych terminów? Chyba nas nie lubią - widać nie chce im się do nas dojeżdżać
Prowadzących trzeba trzymać krótko! Po prostu. A to, że nie chcą marnować czasu i pieniędzy na dojeżdżanie do Was jest chyba dość logiczne. To w końcu Wasz problem. Ja na przykład w zeszłym roku musiałem dojeżdżać na CKI żeby zdać Elektronikę. Trzeba było zaproponować termin w Gliwicach.
oolek15 pisze:Słyszałem że w Gliwicach straszą ludzi, że "jak nie będą się uczyć trafią do Rybnika".
U nas niczym takim się ludzi nie straszy. Niczym się nie straszy. Bo kogo to obchodzi :?: U nas jest tylko takie przeświadczenie, że jak jesteś kompletnym debilem, to wylądujesz na GiGu (Górnictwo i Geologia) albo na Inżynierii Środowiska. To na Polsl są takie dwa wydziały gdzie trafiają przypadki beznadziejne. Ludzie którzy nic nie potrafią. Choćbyś nic nie umiał, to one dadzą Ci upragnionego inżyniera. Wymagań żadnych. Bylebyś potrafił mówić i pisać. Z resztą czemu się dziwić. Po IŚiu można pracować w straży akademickiej.
oolek15 pisze:Tylko że tu nie jest tak łatwo. Dla przykładu napiszę że na kolokwium z pierwszego semestru elektrotechniki Gliwice mogły mieć notatki na pierwszych 2 terminach (3 termin był wspólny dla Rybnika i Gliwic, więc słyszałem co mówili) a w Rybniku nie.
Że co :?: :!: Kto niby prowadzi Ete u Was? Serio. Jak to powiem jutro na wydziale, to wszyscy poturlają się ze śmiechu. Notatki! Gdyby Pasko to usłyszał, to by chyba zawału dostał.
pmaster pisze:Moglibyście sobie odpuścić walcowanie uczelnianych tematów chociaż tutaj. Cały dzień dziś siedzę, a i tak wszystkiego nie zrobię.
Gdybyś robił to co masz zrobić, to nie wiedziałbyś jakie tematy tu poruszamy :P
A tak na serio, to doskonale Cię rozumiem. Wiadomo, że wszystko jest ciekawsze od zabrania się za rzeczy związane z uczelnią. W czasie sesji człowiek zawsze się dowiaduje ile jest fascynujących rzeczy na tym świecie.

Awatar użytkownika
Auper
Moderator
Moderator
Posty: 1518
Rejestracja: 2010-05-20, 20:21
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

Post autor: Auper »

U nas na żadnym kolokwium/egzaminie żadnych notatek, a co do GiGu, taka sama opinia wszędzie...;)

Zablokowany

Wróć do „Archiwum”