Temat zashoutbox, jak autobus zatramwaj

[Przemek]

O my gy... http://iv.pl/images/71883487037801606941.png

[J-31]

Był taki boot co lubił się bzykać z kobitkami i zachęcał wszystkich przez PW do tejże czynności. Nigdy nie sądziłem, że dożyję tych czasów, że nawet booty TO lubią

[J-31]

Wychodzi na to, że w roku pańskim 1968, dzieci w - zdaje się - Irlandzkim miasteczku New Ross miały super odlotowe autobusy szkolne

https://www.flickr.com/photos/126254131 ... 03/in/feed
https://www.flickr.com/photos/126254131 ... 45/in/feed

Aż ciekawy jestem jak się tym jeździło ?

[TranslatorPS]

Nie od dzisiaj wiadomo w irlandzkich środowiskach MKMowych, że generalnie wozy z przeznaczeniem typowo szkolnym to najgorsze parchła we flocie. Teraz co prawda nie kupuje się praktycznie autobusów typowo na przewozy szkolne - ostatnie zakupy to serie BS i IS w 2005-2007 ztcp - lecz funkcjonuje system kaskadowania wozów. Generalnie wygląda to tak, że kupuje się wozy międzymiastowe na najbardziej prestiżowe linie międzymiastowe, gdzie porobią przez pierwsze 4-7 lat, potem zejdą (w ramach możliwości kontraktowych) na linie regionalne na następne 7-11 lat, a w wieku mniej więcej 14 lat zejdą na przewozy szkolne, gdzie spokojnie pociągną przez następne 10 lat. Potem to już złom. Chyba że wóz jest złomem po tych 14 latach, to wtedy no cóż...

Jestem pewien, że wozy z serii SC2xx (lata prod. bodajże 2006-2008) zejdą na przewozy szkolne najpóźniej do 2022 roku >> https://www.flickr.com/photos/60501971@N08/ . Najstarsze SP (Irizary PB na Scanii) z 2005r. już powoli schodzą na szkolniaki.

[J-31]

Patrząc na fotki na Flikcrze odnoszę takie wrażenie - być może błędne - że wielu przewoźników zarówno w WB jak i Irlandii za bardzo nie martwi się o tabor. Możliwe, że generalizuję, bo pewnie nie wszędzie

================

Czy ktoś z Was ma ochotę dzisiaj się nie wyspać ? Jeśli tak, to a ja służę uprzejmie

Cyk https://i.ytimg.com/vi/-7SYvvOcbT0/maxresdefault.jpg

Bez gwiazdy nie ma jazdy. Jak by co, to nie ja mu uciąłem to lusterko

[Przemek]

Z okazji corocznego w lutym L4, wrzucam sznurki do artykułów, jakie z nudów na chorobowym popełniłem:
http://transportnews.eu/km/katalog-auto ... VZkYo.link
http://transportnews.eu/km/katalog-auto ... z_MsQ.link
http://transportnews.eu/km/katalog-auto ... pEo24.link

[J-31]

Ach, jak ja kiedyś marzyłem o Mercedesach O405N. Było to w latach 90-tych, kiedy to po Warszawie jeździła cała masa Ikarusów i wydawało się wtedy, że będą jeździć całą wieczność. A wtedy Evobus kilka razy podsyłał nam na testy MB O405N oraz MB O405GN2

Pojeździłem nimi trochę i normalnie tak mi się spodobały, że po prostu o nich zacząłem marzyć

W międzyczasie ZS Jelcz zaczął produkować sławetne Jelcze M122M, czyli "spolszczone" MB O405N2 i wtedy jeszcze bardziej mnie diabli brali, czemu MZA nie chciało ich kupić - a było to wtedy gdy jeszcze nie podróżowałem po kraju, więc nie ich nie znałem... poznałem po latach. W Gdyni i teraz jestem wdzięczny MZA, że tego nie kupili. Masakra

No, ale oryginalne Merce są jednak nadal fajne.

Swoją drogą w roku pańskim 2005, byłem w Wolicy, skorzystałem z dnia otwartego serwisu Evobusa i miałem okazję mieć mało przyjazną rozmowę z pewnym handlowcem owej firmy. Był to okres wojny Evobusa i Solaris Bus & Coach. Obie firmy walczyły o rynek zbytu i to dosłownie. A dodatkowo MZA w tamtym czasie kupiło pierwsze SU18 III z klimą. No i pan miał do mnie pretensję - dlaczego ja..... tak, "ja", bo wyszło, że to była moja wina... kupiłem znów Solarisy. Przecież Mercedesy Citaro są lepsze.

Parsknąłem wtedy śmiechem

[Auper]

Był w latach 90-tych merc O405N na testach, ale z tego co mówią to jakaś masakra, psuł się jak diabli, prawie wcale to jeździło, jak wszedł w przyklęk to go podnieść nie chciało, bezpieczniki palił cały czas... No ale z drugiej strony z tego co gadał członek rodziny który nim jeździł jako jedyny z tyskiej zajezdni, to jakiś prototypowy egzemplarz był, więc to może przez to... Ciekawe swoją drogą czy to właśnie nie był jeden z pierwszych wypuszczonych z jelczańskich zakładów... Ale raczej nie, bo wszak dostał za te testy komplet oryginalnych kart sygnowanych logiem mercedesa i jeszcze kilka innych gadżetów spod gwiazdy, więc raczej coś zza zachodniej granicy... Testowali w tamtym okresie też Scanię CN113CLL i jednak opinie zebrała o wiele wiele lepszą, no ale co z tego jak koniec końców i tak skończyło się na kupnie 120M (dostawa z 1994)

[TLG]

Ach, jak ja kiedyś marzyłem o Mercedesach O405N. Było to w latach 90-tych, kiedy to po Warszawie jeździła cała masa Ikarusów i wydawało się wtedy, że będą jeździć całą wieczność. A wtedy Evobus kilka razy podsyłał nam na testy MB O405N oraz MB O405GN2

No, wtedy to była "technologia kosmiczna". Jako dzieciak trafiłem na test O405N na 700. Chociaż niedługo później na tej samej linii pojechałem Ikarusem 411 i pomyślałem, że "nasze będą lepsze" myśląc, że te dwa autobusy to wstęp do masowych zakupów. Fajnie było sobie to przypomnieć

[J-31]

Testowali w tamtym okresie też Scanię CN113CLL i jednak opinie zebrała o wiele wiele lepszą, no ale co z tego jak koniec końców i tak skończyło się na kupnie 120M (dostawa z 1994)

Do Warszawy też trafiła - i to chyba ten sam egzemplarz. Z tymże u nas nie był testowany z pasażerami, a jedynie Scania zademonstrowała ten autobus na pl. Bankowym (o ile dobrze pamiętam). Zleciało się trochę ludzi w tym jakiś kierowca z MZA i od razu skrytykował fakt, że - ponoć - można było łatwo zdemontować fotele w części pasażerskiej. One podobno były montowane na jakieś uchwyty, które każdy mógł otworzyć i zdemontować fotel. Śmiechu z tym było sporo, sprawa trafiła do lokalnych mediów.... a ja potem przejechałem się jedną z krakowskich Scanii CN113CLL i byłem pod mega wrażeniem - one były o wiele fajniejsze od Jelczy M121M

Z tym Mercem to Mieliście rzeczywiście pecha, w Warszawie z tego co pamiętam nie było z nimi większych problemów

Chociaż niedługo później na tej samej linii pojechałem Ikarusem 411 i pomyślałem, że "nasze będą lepsze" myśląc, że te dwa autobusy to wstęp do masowych zakupów. Fajnie było sobie to przypomnieć

Pamiętam te testy. No i pamiętam nasze 411 i 417. Byłem pod ich wielkim wrażeniem, ale przyznam szczerze, że zanim do Warszawy przyjechał nasze 411 i 417, to w 1992 roku, bardzo podobały mi się nasze Ikarusy 435. Zrobiły one na mnie wielkie wrażenie - oczywiście wtedy, bo dzisiaj, w dobie autobusów niskopodłogowych, nikt nawet nie chciałby o nich słyszeć

Prawdę powiedziawszy to żałowałem, że MZA nie kupiło ich więcej - a przypomniał mi się test Ikarusa 435, prezentacyjnego, to było jakoś pod koniec lat 80-tych lub na przełomie 80/90, jeździł kilka godzin na linii 166 (zupełnie w innej relacji niż dzisiaj). Polowałem na niego, ale nie udało mi się go złapać. Pamiętam, że w mediach dziennikarze rozpisywali się pozytywnie o tym autobusie i ktoś z ówczesnego MZK powiedział, że MZK będzie teraz takie autobusy kupować.... no i okazało się, że musieliśmy poczekać aż do roku 1992. Pojawiło się. Kilka sztuk i tyle

[Auper]

No u nas była taka jakby niebieska. Dziadek ją odbierał prosto z portu, pierwsza w kraju, a deszcz był jak cholera, co chwila tyko mówili nim jeszcze pojechał żeby ostrożnie i nie porysować bardzo chwalił ten autobus, cicho ciepło automat nic się nie telepie, do tego komfort pracy niesamowity. A z mercedesa z tego co mówił to najgorszy był ten ciemnogród w formie pasażerów którzy pierwszy raz w życiu mieli styczność z automatycznym drzwiami no i nie raz musiał wysiąść zza kierowcy i im przycisk naciskać, o odejściu przy zamykaniu nie mówiąc. Gdzieś w domu mam materiały z tych 3 autobusów, zestawienie cen, jakieś rysunki i dane...

[Przemek]

Dobra, jeszcze jeden, bo bardzo mi się nudzi http://transportnews.eu/km/katalog-tram ... eKdll.link

[J-31]

Ja chyba jednak w tym roku wyskoczę do Wrocka. Tak sobie obiecuję, obiecuję już od roku i nici z tego wyszły. Bowiem, Betę poznańską, znam. Górno Sląską znam - obfociłem je na maksa - swoją drogą, nie ma to jak pojeździć sobie na Górny Śląsk... chociaż akurat tą obfociłem w Zagłębiu, którego znam już na pamięć i nawet mapy nie potrzebuję.

Teraz czas na wrocławską. Warto byłoby ją złapać, obfocić i wrocławskiego Twista też - bo jego mi brakuje do kolekcji

Niestety - na początek Lublin i Kraków. Do Lublina muszę teraz - tzn. najpóźniej do czerwca, bo potem nie dojadę. A do Krakowa chce, bo dużo się zmieniło, a mnie tam dawno nie było. W Krakowie - podobnie jak we Wrocławiu - mam masę zaległości w infrastrukturze i taborze

[pmaster]

No i pan miał do mnie pretensję - dlaczego ja..... tak, "ja", bo wyszło, że to była moja wina... kupiłem znów Solarisy. Przecież Mercedesy Citaro są lepsze. Parsknąłem wtedy śmiechem

To nieładnie tak się z ludzi naśmiewać. A w ogóle to czemu kupiłeś SU zamiast Citaro? Tańsze było?

[J-31]

Tia. I teraz przez Ciebie muszę się przyznawać... oczywiście, że było tańsze. Gdyby Evobus oferował lepsze warunki - to hooo Panie, co ja bym u nich nie kupił

Swoją drogą to, ładne mieli te O405N... oczywiście w 2005 roku. Bo dzisiaj już nie

[J-31]

Czy ktoś z Was mógłby rzucić linkiem do PTP - Polski Transport Publiczny na Facebooku - ja niestety nie mam tam konta, a nie chce mi się rejestrować, bo zaraz tłum fanek 60+ zechce ode mnie coś, diabli wiedzą co - że normalnie sam nie wiem

A potrzebuję ich zdjęć

[Auper]

https://m.facebook.com/pldihl/

[J-31]

Ooo dzięki Ci wielkie Auper, po stokroć. Normalnie, prawie, życie mi Uratowałeś

[Auper]

Zero problemu A co tam się dzieje jeśli można...?

[J-31]

Szukałem na gwałt zdjęć lipskich SU18 IV. Znalazłem jedno marne i na jego podstawie wykonałem wstępny rysunek. No i w między czasie otrzymałem maila od człowieka z PTP, który mi przesłał dwa rysunki do Cyklicznej - do "pojazdów realnych". Między innymi Solarisa Tramino XL i właśnie wspomnianego SU18 IV Lepiziger Verkehrsbetriebe GmbH

O ile co do Tramino nawet nie sprawdzałem, po prostu go zapisałem - to SU18 IV nie przyjąłem, bo było w nim masę błędów i nieścisłości. Okazało się, że jego autorem był mkm z Niemiec, właśnie z Lipska. A panowie na PTP na FB mają trochę więcej zdjęć tegoż SU18IV. Co prawda są one małe, ale udało mi się dokończyć rysunek.

Natomiast ludzi z PTP prosiłem o przesłanie mojego rysunku do kolegi z Niemiec o weryfikację. A nuż widelec, może coś się z tego fajnego urodzi