Forum Transportnews

Ale piździ ostatnio z rana. Brrr...

Pal licho temperaturę, dzisiaj cały dzień ciśnie mi po pysku jakiś niby deszcz niby lód, tragedia...

Szybko się zimno zrobiło. I to zimno odczuwamy. Niby na termometrze u mnie jest 10 st, ale tego się nie odczuwa - zresztą tak prognozowano w TV

To jeszcze nic. Jakieś dwa tygodnie (?) temu spadł... śnieg! Na szczęście zniknął tak szybko jak się pojawił. Teraz jest chłodno ale da się żyć.

Kiedy u Ciebie spadł śnieg, to w tym samym czasie u mnie był mróz, zamarzło mi wszystko na działce, włącznie z wodą. A teraz wszystko wróciło do normy. Tyle tylko, że pada - no, ale nie narzekam, była susza, więc niech pada

W Szczecinie po raz trzeci w tym tygodniu pada śnieg. Nie obrażę się, jeśli dzisiejszy opad utrzyma się do jutra.

Dzisiaj pojechałem na działkę. W Warszawie pogoda gruźlicza, wilgotno, niski pułap chmur, ale nie widać szadzi, szaro, buro i ponuro... natomiast jak tylko wyjechałem z Warszawy, to się zdziwiłem - biało, biała szadź przykryła wszystko

Ślisko jak pieron, co nie zrobię to tracę przyczepność...

Dobrze, że nie grunt pod nogami. Mnie się to kilka lat temu zdarzyło. Akurat wychodziłem z metra, gdy nadciągała potężna burza, zdążyłem tylko rozłożyć parasol, wejść jeszcze na przejść na jezdni i wtedy dostałem tak mocne uderzenie wiatru, że przez chwilę znalazłem się kilka milimetrów nad ziemią.

Głupio się wtedy poczułem.

Na szczęście chwilę po tym po prostu porwało mi parasol. Po tym incydencie parasol był już w takim stanie, że natychmiast wyrzuciłem go do najbliższego kosza na śmieci i schroniłem się pod najbliższą wiatą przystankową

Ja pierdzielę, latać na parasolu. Załatw se jakieś gumofilce balastowe albo coś.

Po czym to kierownik takie odloty miewał...?;) Ale naprawdę polecam każdemu, pierwszy śnieg cienka warstwa świeżo przymarznięta do tego letnie oponki zabawa przednia...

Sobota, 28.11.2015, Poznań

Godzina 13:00, święci słońce, godzina 14:00 zaczął deszcz ze śniegiem padać

Lubel - Twoje wczorajsze słońce jest dzisiaj u nas - na Mazowszu. Za co zresztą mazowszanie Ci serdecznie dziękują i proszą o jeszcze

Normalnie ani jednej chmurki

J-31 pisze:Lubel - Twoje wczorajsze słońce jest dzisiaj u nas - na Mazowszu. Za co zresztą mazowszanie Ci serdecznie dziękują i proszą o jeszcze

Normalnie ani jednej chmurki

A ty jak wczoraj skończyłeś ?

Normalnie, jak co dzień

Księżyc dzisiaj widziałem

J-31 pisze:Księżyc dzisiaj widziałem

Szkoda że spod parkowej ławeczki.

Ach, jaka ładna dzisiaj była pogoda na Mazowszu, ale wieczór zrobił się wilgotny i jakby mglisty

W każdym razie księżyca już dzisiaj wieczorem nie widziałem

A kilka dni temu jaki piękny zachód słońca był! Na koniec zwieńczony dosłownie krwistą łuną nad górami

Ależ gęsta mgła jest teraz w Warszawie. Widzialność to chyba na 100 metrów. Normalnie nic tylko chodzić po omacku i macać wszystko co w zasięgu rąk

Eee, tylne światła przeciwmgłowe są dopiero od 50 metrów.