Zonda Motor China i inne chińskie firmy produkujące autobusy
Zonda Motor China i inne chińskie firmy produkujące autobusy
http://www.zonda.com/enzonda/products/bus/
Autobusy Zonda Motor China. Poniżej przedstawiłem kilka najciekawszych ofert tej firmy.
Neoplan Starliner? NIE! Zonda YCK6139HGW
Skrócona wersja Neoplana Starlinera? NIE! Zonda YCK6129HGW
Man Lion's City DD? NIE! Zonda JLY6137SBK
Wieje mi to jakimś MAZ-em lub Autodromo, Zonda YCK6849H
Neoplan? NIE! Zonda Double-decker JLY6122SBK
Skrzyżowanie Setry z MAZ-em i Neoplan-em Zonda JLY6110SBK
Oficjalna strona:
http://www.chinabuses.net/english/
A tutaj już coś z innej beczki:
Lion's City?
Scania?
¯arty na bok.Shadow238 pisze:A chińczyki przypadkiem nie wykupili licencji MAN-a ?
Na Zonde, to "listy gończe" są. Można ich dostarczyć żywych lub martwych ze wskazaniem na to drugie. Oczywiście walka z żółtkami to utopia...
Niby Mercedes sobie wywalczył zakaz kopiowania, a zaś wyrastają autobusy a'la Capacity...
- MADE IN HUNGARY
- Kierowca
- Posty: 166
- Rejestracja: 2008-04-26, 15:18
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
O. Takie cudo to ja zdaje się w Chinach sam widziałem...Skoda 16T pisze:Scania?
Dziwaczne mają te oznaczenia. Ciekawie to wygląda na oryginałach - same chińskie znaczki, a litery łacińskie to np. CNGSkoda 16T pisze:Zonda JLY6137SBK
Dowiedziałem się w Chinach, że takie firmy, jak np. Chery (którego model QQ to nic innego, jak znany nam doskonale Daewoo/FSO Matiz; była jeszcze jedna firma, która produkowała samochody wyglądające niemal idealnie dokładnie jak starszy Seat Toledo) chcą wejść na rynek europejski - mam nadzieję, że ci producenci autobusowi póki co nie mają takiego zamiaru. Chociaż, jakby chcieli, byłaby niezła awanturaplocmaster pisze:A jak sądzisz? Oczywiście, że to drugie
Oj, chyba nie do końca. Poczytaj sobie komentarze pod tym zdjęciemplocmaster pisze:Nie mają w zwyczaju robienia takich rzeczyShadow238 pisze:A chińczyki przypadkiem nie wykupili licencji MAN-a ?
http://www.phototrans.eu/14,209712,0.html
Prawda jest taka, że kupowanie licencji nie jest u nich zbyt popularne. Yutong jest w tym względzie lekkim wyjątkiem, może dlatego że ma pewne ambicje europejskie.
Jeśli chodzi o chiński przemysł to zawsze chętnie przytaczam przykład, który IMO oddaje skalę problemuy: kilka lat temu zatrzymano w porcie w Rotterdamie próbę przemytu na teren UE 3 kompletnych stacji BP podrobionych w Chinach...
Jeśli chodzi o chiński przemysł to zawsze chętnie przytaczam przykład, który IMO oddaje skalę problemuy: kilka lat temu zatrzymano w porcie w Rotterdamie próbę przemytu na teren UE 3 kompletnych stacji BP podrobionych w Chinach...
Mnie to aż dziw bierze, że oni faktycznie na tak masową skalę kopiują wszystko. I w końcu nie wiem, czy to jest pójście na łatwiznę, czy próba zarabiania na wszystkim. Gdyby to była tylko jedna firma, to jeszcze bym zrozumiał, ale oni robią to masowo. Prawie wszyscy. Prawie, bo Yutong jest jedną z niewielu firm, która jednak zakupiła licencje.
Aż ciekawy jestem, czy firma Yutong wzbudza śmiech politowania w Chinach ?
Aż ciekawy jestem, czy firma Yutong wzbudza śmiech politowania w Chinach ?
Kopiują wszystko bo sami niczego nie potrafią skonstrułować. Przecież jeszcze dziesięć lat temu robili tylko rowery. Nie mają jeszcze wykwalifikowanej kadry inżynierskiej, rozwiniętych technologii zwłaszcza materiałowych więc pozostaje tylko nieudolne kopiowanie. ¯aden szanujący się przewoźniki nie kupi ich autobusów bo to tandeta. Strach tym ludzi wozić. Ale Chińczycy się tak szybko rozwijają że jeszcze pokażą na co ich stać. Czterdzieści lat temu też wszyscy śmiali się z japońskich samochodów bo byli na tym etapie co teraz Chińczycy.
siekierowy pisze:Kopiują wszystko bo sami niczego nie potrafią skonstrułować. Przecież jeszcze dziesięć lat temu robili tylko rowery.
Jest taki samochód (chyba nawet oryginalnie chiński), który miał być sprzedawany w Europie - Brilliance. Tylko, że w czasie testu zderzeniowego (czołowego) NCAP pojazd złamał się w pół... Więc może to i lepiej, że podrabiają autobusy innych firm, bo pojazd takich rozmiarów łamiący się w pół nie wróży nic dobregosiekierowy pisze:Czterdzieści lat temu też wszyscy śmiali się z japońskich samochodów bo byli na tym etapie co teraz Chińczycy.
Nie zgodzę się z taką opinią. Pierwszorzędnym powodem kopiowania wszystkiego jest poparcie rządzących, a raczej ich brak reakcji na to zjawisko. Przecież oprócz podrobionych autobusów państwowe instytucje takie jak na przykład ( o zgrozo ) policja jeździ podrobionymi Smartami. To, że potrafią coś sami opracować jest King Long i jego miejski autobus zaprezentowany na Transexpo. Problem jednak stanowi jakość Chińskich produktów, bo nie ma nic za (prawie) darmo.siekierowy pisze:Kopiują wszystko bo sami niczego nie potrafią skonstrułować.
Bez przesady.siekierowy pisze:Przecież jeszcze dziesięć lat temu robili tylko rowery...
Czterdzieści lat temu też wszyscy śmiali się z japońskich samochodów bo byli na tym etapie co teraz Chińczycy
Ktoś kto produkuje autobus na licencji ( i to Mana ) w żadnym wypadku nie może mieć ambicji europejskich, bo zwyczajnie takie ambicje zabiera im umowa licencyjna. ¯aden producent nie sprzedaje licencji po to by ktoś zaczął sprzedawać jego produkty pod własnym szyldem i po niższych cenach na dodatek. Tak, więc dalej jak do wschodniej granicy Polski ten autobus nigdy nie dotrze.Lopez pisze: Yutong jest w tym względzie lekkim wyjątkiem, może dlatego że ma pewne ambicje europejskie.
Awantury by nie było, bo zanim by cokolwiek dobiło do portu, to już by sprzedaż tych pojazdów była zabroniona.PAFAWAG pisze:Chociaż, jakby chcieli, byłaby niezła awantura
Bo to jest międzynarodowe oznaczenie.PAFAWAG pisze: Dziwaczne mają te oznaczenia. Ciekawie to wygląda na oryginałach - same chińskie znaczki, a litery łacińskie to np. CNG
[ Dodano: 10 Lut 2009 23:21 ]
No i jeszcze jedno w gwoli wyjaśnienia - Yutong licencji Mana z pewnością nie posiada. Producent uznaje podwozie za własne, a i silnik montowany w modelu z linka, to Cummins, a nie Man. Nie sądzę więc by kupowano licencję na wykonanie paru elementów z tworzywa sztucznego/blachy, bo i koncepcja wnętrza jest zupełnie inna niż w LC T.
Rosja tez i niewiele z tego wynika.Lopez pisze:Też uważam to za sprawę dyskusyjną, ale na dotąd obowiązujących mapach Ukraina jest jednak w Europie.
Prawda jest taka, że pomimo wszystko dzisiejszym wyznacznikiem bycia krajem Europejskim nie jest żadna mapa, a członkostwo w Unii Europejskiej, która z resztą chroni nas przed takimi wynalazkami, bo wyznaczamy sobie pewne standardy "jak na Europę przystało" czego w Ukrainie nie uświadczymy.
Jedynym powodem nie pojawienia się tych autobusów w Ukrainie byłaby działalność NeoMana na Ukrainie, a nic mi o tym nie wiadomo.
No w pewnym sensie może i tak - bo wybrali właśnie taki, a nie inny pojazd, który sobie skopiowali, ponieważ wydał im się najlepszyDziwny pisze: że kopiowanie jest uważane za wyraz szacunku dla twórcy oryginału.
No, tylko, że kopiowanie to kradzież konstrukcji, rozwiązań technicznych, stylizacji itp. i przypisywanie ich sobie...
Może w Chinach myślą, że skoro na Dalekim Wschodzie ktoś kopiuje sobie zachodnie pojazdy, to zachód się nie będzie tym interesował, albo, że uda im się jakoś przemknąć wśród kontroli?...