Warbus
Re: Warbus Sp. z o.o.
Wpis usunięty przez autora.
Ostatnio zmieniony 2017-11-25, 13:09 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Warbus Sp. z o.o.
A czy ktoś się orientuje czym Warbus na co dzień jeździ w Elblągu - po za tym testowanym Isuzu ?
Re: Warbus Sp. z o.o.
2 Mercedesy Citaro, 3 AMZ CitySmile, 4 MAZ-y 226 i to Isuzu testowe. Reszta wozów jest wypożyczana od ALP Elbląg do czasu przybycia nowych Crosswayów 10,8LE.
Re: Warbus Sp. z o.o.
Warbus do Elbląga ma zakupić 6 sztuk autobusów niskopodłogowych z rocznika 2014.
Re: Warbus Sp. z o.o.
Z tego co słyszałem, kierowca z Gdańska załatwił przeguba z oddziału w MG. Nieźle się pozmieniało, kolejnych trzech kierowców odeszło do transkomu, AMZ na testach. Ktoś przybliży info?
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Re: Warbus
Warbus dziś rozpoczął obsługę Nowej Soli
Re: Warbus
No tak tam się udało wygrać, z ceną 5,7 mln za 3 lata kontraktu.
Re: Warbus
W Nowej Soli jeździ Isuzu Citibus, więc Warbus postawił na takie autobusy.Marcin_558 pisze:Warbus dziś rozpoczął obsługę Nowej Soli
Re: Warbus
Ten Isuzu to tester obklejony w tamtejsze barwy. A podobno (tak z plotek wynika) Isuzu zostały dopiero zamówione.Dominik pisze: W Nowej Soli jeździ Isuzu Citibus, więc Warbus postawił na takie autobusy.
Re: Warbus
Znalazłem artykuł o tym że Warbus ma problem z kierowcami.
Nowa Sól: Słomiany zapał czy sabotaż Warbusa?
U dziesięciu kandydatów, którzy zadeklarowali przyjście do pracy w charakterze kierowcy, skończyło się na obietnicach.
Spółka Warbus już od tygodnia kursuje po Nowej Soli i wsiach gminy wiejskiej oraz gminy Otyń. Przypomnijmy, że warszawski przewoźnik wygrał przetarg na komunikację miejsko-gminną i przez najbliższe trzy lata będziemy korzystać z autobusów właśnie tej firmy. - Dla mnie liczą się dwie rzeczy. Po pierwsze autobus ma przyjechać punktualnie, a pod drugie ma być czysty. Póki co jest w porządku! - śmieje się pani Alicja, która wraz z córką wczoraj po raz pierwszy korzystała z usług nowego przewoźnika.
Jak zdradza nam Paweł Szymonik, dyrektor generalny Warbusa, firma zaczęła działalność na naszym terenie bez większych przeszkód, choć jeden mały zgrzyt się wydarzył. - Pierwszego dnia nie stawiło się około dziesięciu kierowców, którzy deklarowali chęć pracowania u nas - wyjaśnia. - Wszyscy byli stąd, więc zastanawiam się, czy nie była to jakaś próba sabotowania nas przez konkurencję - zastanawia się. - Tak czy siak, byliśmy na to przygotowani, bo ściągnęliśmy wcześniej naszych kierowców i to oni wyjechali na ulice Nowej Soli - wyjaśnia P. Szymonik. Tak więc do czasu stworzenia przez Warbus drużyny złożonej z lokalnych kierowców, w autobusach spółki spotkamy szoferów z... Elbląga, Gdańska i Warszawy, którzy póki co zmuszeni są uczyć się topografii miasta.
Wszyscy pamiętamy, że gdy przygodę z komunikacją miejską zaczynał MZK z Żagania, mieszkańcy mieli możliwość zgłaszania uwag do pracy przewoźnika. Podobnie jest tym razem: głosy można kierować do urzędu miasta w Nowej Soli.
- Myślę, że rozkład jazdy zmieni się jeszcze kilka razy w ciągu roku, bo chcemy na bieżąco reagować na głosy mieszkańców. I dlatego nie ma jakiegoś granicznego terminu, do którego uwagi będą przyjmowane - wyjaśnia dyrektor Szymonik.
Re: Warbus
Musieli tym kierowcom zaproponować kiepskie warunki finansowwe, skoro doszło do buntu, lub musiało wydarzyć coś o czym nie wiemy
Re: Warbus
Też tak może być ale podejrzewam, że chodzi o słabe wynagrodzenie.Bo gdzieś komentarz znalazłem, że płacą 6.40 za godzinę.
Re: Warbus
Może być słabe wynagrodzenie i słaby socjal. "Warbus" to biznes, gdzie każda najmniejsza złotówka się liczy. Natomiast z drugiej strony są ludzie, którzy też nie chcą przecież pracować społecznie
Re: Warbus
Po szybkiej kalkulacji wychodzi jakieś 1400 na miesiąc. Też za tyle by mi się nie chciało jeździć autobusem przez kilka godzin dziennie, stąd nie dziwię się że nie przyszli do pracy. Może dlatego przez nie przychodzenie do pracy chcą wymusić jakieś podwyżki.
Re: Warbus
1400 zł? Jeżeli mówimy o 8 godzinach dziennie i 23 dniach roboczych dostajemy mniej niż najniższa krajowa (1177,60 zł, najniższa krajowa to 1286,16 zł czyli 6,99 zł/h). Trzeba mieć niezłą motywację żeby być kierowcą w Warbusie zamiast iść pracować na kasę do McDonalda czy Biedronki. Jeżeli KIO odrzuci wszystkie 3 odwołania to w Jastrzębiu kierowcy będą mogli narzekać, że mało zarabiają. Oczywiście, pracując dłużej można zarobić więcej, ale po co, skoro gdzie indziej można zarobić najniższą krajową za 8 godzin pracy w dni robocze.
Re: Warbus
Warto jeszcze dodać, że aby zrobić uprawnienia do prowadzenia autobusów + przewóz osób, to trzeba wywalić z własnej kieszeni od 8 tys do nawet 12 tys zł (w zależności od firmy i miejsca)... a potem sruuu do Warbusa i praca za 1400 zł
Cóż, tego się spodziewałem. A nie mówi się jeszcze o innych rzeczach, np.:
1. odpowiedzialność za powierzone mienie
2. ubezpieczenie
3. socjal (o tym już pisałem wcześniej)
W MZA był taki przypadek, że kierowca wjeżdżając autobusem do hali złamał lusterko... i musiał za nie zapłacić z własnej kasy.
Wszystkiemu winny jest układ. Każdy chce jak najtaniej, bo każdy chce oszczędzać. Miasto wybiera najtańszego przewoźnika, a przewoźnik swoje chce zarobić. Więc wszystko na końcu odbija się na pracownikach, tych, którzy są na samym dnie tej piramidy, czyli np. kierowcach, mechanikach, etc.
Cóż, tego się spodziewałem. A nie mówi się jeszcze o innych rzeczach, np.:
1. odpowiedzialność za powierzone mienie
2. ubezpieczenie
3. socjal (o tym już pisałem wcześniej)
W MZA był taki przypadek, że kierowca wjeżdżając autobusem do hali złamał lusterko... i musiał za nie zapłacić z własnej kasy.
Wszystkiemu winny jest układ. Każdy chce jak najtaniej, bo każdy chce oszczędzać. Miasto wybiera najtańszego przewoźnika, a przewoźnik swoje chce zarobić. Więc wszystko na końcu odbija się na pracownikach, tych, którzy są na samym dnie tej piramidy, czyli np. kierowcach, mechanikach, etc.
Re: Warbus
Socjal jest dużym problemem. Z doświadczenia wiem ze warunki pracy w spółkach miejskich są o niebo lepsze, nie wspominając już o takich rzeczach jak paczki/bony na Wielkanoc i Boże Narodzenie, darmowe przejazdy dla całej rodziny, kolonie letnie i ferie zimowe dla dzieci, spotkania pracownikow na grzyby, na wigilie, na ryby czy też osobne etaty dla sprzątaczek dzięki czemu taki kierowca ma mniej obowiązków. (wszystko powyższe podaje za przykładem MPK Radom gdzie Tata kolegi pracował) No ale niestety takie benefity mają swoją cenę.