Wojewódzkie Przedsiębiorstwa Komunikacyjne
Hm , jest to dość dziwne zjawisko... Mi chodzi wszystko bez najmniejszych problemów tak więc ciężko mi będzie wystawić diagnozę. Polecam używać funkcji "Podgląd" przed wyslaniem posta i korygowanie ew blędów..janzel pisze: Nie wiem czemu coraz częściej wyświetlają się inne imiona niż autorzy postów. Czy to na pewno nie jakiś błąd, panowie admini?
Pozdrawiam
Zawalili nas Jelczarusami i psiukaczami. Nawet peerek dali strasznie mało. Peery nie pamiętam w Sieradzu żadnej. Jedyne peerki które ocalały po WPK jeżdżą do tej pory w Łasku a ZKM Wieluń swoje PR110 oddał PKS'owi gdyż takie "duże" autobusy nie były potrzebne. Często widze czerwono-kremową peerke z PKS Wieluń na trasie Sieradz - Wieluń (45km). Pasażerom życzymy przyjemnej podróży
A co to są psiukacze?Michal pisze:Zawalili nas Jelczarusami i psiukaczami. Nawet peerek dali strasznie mało. Peery nie pamiętam w Sieradzu żadnej. Jedyne peerki które ocalały po WPK jeżdżą do tej pory w Łasku a ZKM Wieluń swoje PR110 oddał PKS'owi gdyż takie "duże" autobusy nie były potrzebne. Często widze czerwono-kremową peerke z PKS Wieluń na trasie Sieradz - Wieluń (45km). Pasażerom życzymy przyjemnej podróży
"Psiukacze" to według mnie Jelcze M121M. Podczas jazdy wydają z siebie różne dźwięki, które kulturalnie można nazwać jedynie jako "puszczanie bąka"janzel pisze:A co to są psiukacze?Michal pisze:Zawalili nas Jelczarusami i psiukaczami. Nawet peerek dali strasznie mało. Peery nie pamiętam w Sieradzu żadnej. Jedyne peerki które ocalały po WPK jeżdżą do tej pory w Łasku a ZKM Wieluń swoje PR110 oddał PKS'owi gdyż takie "duże" autobusy nie były potrzebne. Często widze czerwono-kremową peerke z PKS Wieluń na trasie Sieradz - Wieluń (45km). Pasażerom życzymy przyjemnej podróży