Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy
: 2012-02-06, 23:46
KPTS - powstał z połączenia 4 PKSów: PKS Włocławek, PKS Inowrocław, PKS Brodnica, PKS Lipno:
http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,10 ... racji.html
Marszałek oprócz PKSów planuje stać się organizatorem transportu publicznego na terenie być może Metropolii Bydgoskiej/Metropolii Bydgosko-Toruńskiej. Na razie trwają prace nad tym. Zobaczymy co z tego wyniknie:Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy - siedziba spółki PKS we Włocławku
We Włocławku ma być siedziba nowej spółki złożonej z czterech PKS-ów, które przejął marszałek. Będzie nosiła nazwę Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy.
Marszałek od skarbu państwa przejął cztery spółki komunikacji samochodowej: we Włocławku, Inowrocławiu, Brodnicy i Lipnie. Pierwszą zmianą było połączenie PKS-ów we Włocławku i Brodnicy oraz w Lipnie i Inowrocławiu. Kolejnym etapem ma być połączenie spółek w jeden podmiot. Uchwałę w tej sprawie sejmik podjął w czerwcu ubiegłego roku. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy zakończone zostaną procedury związane ze scaleniem PKS-ów.
Radny wojewódzki Stanisław Pawlak uważa, że władze regionu działają zbyt wolno w tej sprawie. - Słyszałem zapewnienia, że nowy podmiot zacznie działać na początku bieżącego roku, nic jednak nie wskazuje na to, by Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy został utworzony w najbliższym czasie - mówi radny. - Nie rozumiem, dlaczego trwa to tak długo .
W tej sprawie Stanisław Pawlak złożył zapytanie na sesji sejmiku. Z udzielonej mu odpowiedzi wynika, że zarządy spółek już uzgodniły plan połączenia. Został on złożony do właściwych sądów rejestrowych. Wpłynęły do nich również projekty uchwał o połączeniu oraz projekt statutu nowej spółki. I to właśnie od sądów zależy termin zakończenia procedury.
Wyjaśnienia nie przekonują jednak radnego. Jego zdaniem, już w pierwszym etapie restrukturyzacji, którego skutkiem było połączenie PKS-ów Lipno i Inowrocław oraz Włocławek i Brodnica, władze województwa działały wolno. Stanisław Pawlak sugeruje, że miało to związek z wybraniem na szefa PKS Włocławek i Brodnica Marka Błaszkiewi-cza, byłego burmistrza Rypina z PO, który po przegranych wyborach szukał nowego zajęcia. - Moim zdaniem, tylko w ten sposób można wytłumaczyć, dlaczego decyzję o konsolidacji tych spółek podjęto dopiero po wyborach - mówi Pawlak.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przed kilkunastoma dniami rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Beatę Krzemińską. Odpowiedzi nie możemy się doczekać. Do tematu więc wrócimy
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /621547071
http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,10 ... racji.html