[ROW, Subregion Zachodni] Przetargi

[J-31]

Każda sroczka swój ogonek chwali. To jest po prostu śliczny Public Relations. Nic po za tym. Kierowców w tej firmie nie czeka nic wspaniałego... prócz tego, że część będzie miała pracę, tylko pytanie w jakich warunkach i za jakie pieniądze. Wydaje mi się, że będą często zmieniać tych kierowców jak rękawiczki - obym się mylił.

[Jack the Ripper]

Nowe fakty w Jastrzebiu: Warbus kłamie, konsorcjum skupione wokół PKM'u wyleciało z gry przez własną głupotę, Meteorex między wódką a zakąską.
Szczegóły tutaj.

[J-31]

Żadna nowość. Od samego początku traktowałem wszelkie oficjalne oświadczenia Warbusa z ogromnym przymrużeniem oka. To zresztą już napisałem powyżej

[oolek15]

Ciekawe czy Warbus coś odpowie. Chyba pora iść do sklepu po popcorn. A najlepsze jest to, że te przepychanki w sumie nic nie zmieniają - w obecnej sytuacji wszystko zależy od Rady Miasta. PKM i bez odwoływania się od orzeczenia KIO ma przewagę nad Warbusem (właśnie przez decyzję RM), więc wątpię w odwoływanie się PKM do sądu. Od początku pisałem, że MAZy 103 i kilka innych rzeczy to blef. Jeżeli Warbus coś odpowie to zapewne znajdą się tam wzmianki, że PKM zarzuca Warbusowi trudną sytuację finansową a sam nie jest lepszy. Ciekawe co jeszcze napiszą.
A, załóżmy, że nic się nie zmieni - Jastrzębie występuje z MZK, jakoś wyrywa PKM. Czy PKM może jeździć na liniach objętych porozumieniem gmin? A na innych, nie związanych z miastem (start w przetargach)? Czy podmiot wewnętrzny może zlecać zadania podwykonawcom? Wydaje mi się, że 3 x NIE, ale nigdy takiej wiedzy nie potrzebowałem, więc nie wiem.

[Jack the Ripper]

A, załóżmy, że nic się nie zmieni - Jastrzębie występuje z MZK, jakoś wyrywa PKM.

Właśnie, jakoś. Ciekaw jestem ile by kosztowało wykupienie przez miasto PKM'u od Związku.

Czy PKM może jeździć na liniach objętych porozumieniem gmin? A na innych, nie związanych z miastem (start w przetargach)? Czy podmiot wewnętrzny może zlecać zadania podwykonawcom? Wydaje mi się, że 3 x NIE, ale nigdy takiej wiedzy nie potrzebowałem, więc nie wiem.

1. Tak. PKM jak najbardziej może jeździć na liniach funkcjonujących na zasadzie porozumień. Warunek jest tylko taki, by właściciel przewoźnika na mocy tych umów był organizatorem komunikacji.
2. Nie. Co do zasady podmiot wewnętrzny korzystający z prawa wyłączności na 8 i więcej lat ma zakaz konkurencji.
3. Tak. PW może zlecać podwykonawcom część swojej pracy przewozowej. Kwestia jest reguluje to kontrakt między PW a organizatorem.

[oolek15]

Właśnie, jakoś. Ciekaw jestem ile by kosztowało wykupienie przez miasto PKM'u od Związku.

Też się zastanawiam co UM wymyśli. Odkupowanie od MZK PKMu za wartość rynkową to spory koszt, to nie przejdzie. W końcu pojazdy, grunty, budynki i wyposażenie zaplecza technicznego to parę ładnych milionów. Coś wykombinują. W MZK władzę mają samorządowcy, szczególnie jastrzębscy - może będą chcieli przekazać PKM w miejskie ręce? Może uargumentują to tym, że gdyby nie MZK to w 1991 roku ZP-9 WPK trafiłby w ręce miasta? Zobaczymy.
Dzięki za odpowiedzi.

[oolek15]

Dziwnych działań w Jastrzębiu ciąg dalszy. PKM ma jeździć jako podwykonawca Warbusa.
Źródło

Wszystko pięknie, tylko czy PKM będzie w stanie utrzymać obecny poziom za stawkę niższą niż Warbusowa? No i czy zapowiadane nówki to nie MAZy, ZAZy i inne ISUZU? No i czy władze Jastrzębia wymogą na MZK ucywilizowanie komunikacji? Nic nie wiadomo.

[J-31]

Władze Jastrzębia nie są zainteresowane "ucywilizowaniem" komunikacji, tylko - jak każda gmina w Polsce - chce mieć to samo, ale za dużo mniejsze pieniądze. Każdy chce oszczędzać. Gmina też

Mam takie przedziwne wrażenie, że słowo, którego Użyłeś powyżej, a ja zacytowałem w swoim poście, pojawi się pewnie w nie jednym artykule lub informacji ze strony urzędu gminy.

Gmina będzie chciała zapewne wmówić swoim mieszkańcom o ... "potrzebie ucywilizowania komunikacji w Jastrzębiu"... a w rzeczywistości będzie prawdopodobnie odwrotnie.

No i jakoś nawet nie jestem zdziwiony działaniami Warbusa. Mają tabor, pracowników... za których nie odpowiadają, tylko - jako pośrednicy w usługach - zapłacą podwykonawcy jakieś śmieszne pieniądze, resztę zostawiając dla siebie. Cienko to widzę, w ogóle słowo "podwykonawca" bardzo źle mi się kojarzy w Polsce

No dobra - nie chciałbym być jak stara baba na straganie, krytykująca wszystko - poczekajmy na dalszy rozwój sytuacji. A nuż coś się z tego wykluje pozytywnego

[oolek15]

Poczekamy, zobaczymy. Trzymajmy kciuki, żeby nie wyszło "tak jak zawsze". Miło też by było, gdyby Mikrus ze swoimi Sprinterami City 77 i SU10 wykroił kawałek tortu dla siebie.

[Marcin_558]

A nie mówiłem ze Warbus namiesza że będzie na jego.

[oolek15]

Nawet jeżeli Warbus nie pożre za dużo kasy doświadczenie będzie im leciało. Pamiętajmy, że w Rybniku za niedługo szykuje się przetarg na linie po PKS. Zapewne wystartują. Ciekawe ile wytrzymają przy konkurencji lokalnych firm - DLA już w ROW nie uświadczymy. W Rybniku 46 łyknął Transgór a linie UM Wodzisław - kwartet żorski.

[Jack the Ripper]

BTW, MZK w ubiegłym tygodniu podpisało umowę z Warbusem.

[oolek15]

Dokładnie tak. Jednak władze miasta jeszcze nie zdecydowały o zmianie decyzji odnośnie opuszczenia MZK, przynajmniej tak mówią w mediach.

(...)
Nie od dziś wiadomo, że Jastrzębie-Zdrój jest największym członkiem MZK i wpłaca do budżetu związku największe dotacje. Prawdopodobnie bez Jastrzębia dalsze funkcjonowanie nie byłoby możliwe. Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK wyraża nadzieję, że w obecnej sytuacji jastrzębscy radni wykażą się zdrowym rozsądkiem i wycofają się ze swojej styczniowej uchwały.

Zdania dyrektora Lanusznego nie podzielają sami rajcy. Według nich w rezygnacji z udziału związku nie chodziło wyłącznie o ratowanie firmy PKM. – Niestety MZK jest bardzo archaicznym tworem, a zasady działania nie były zmieniane od ponad 20 lat. Przykładowo, dlaczego głos Jastrzębia, które wpłaca co roku do kasy związku po kilka milionów złotych ma takie same znaczenie, jak głos gminy płacącej kilkaset tysięcy? – pyta radny Damian Gałuszka.

Podobnego zdania jest nowy szef MZK Ryszard Rakoczy. Jego zdaniem Jastrzębie-Zdrój w dalszym ciągu powinno rozpatrzyć możliwość zorganizowania własnej komunikacji miejskiej, bez udziału MZK od 1 stycznia 2016 roku.- Jeżeli z analizy ekonomicznej okaże się, że taka forma będzie tańsza dla mieszkańca naszego miasta, to wówczas zostaną podjęte stosowne decyzje. Będziemy rozpatrywać różne warianty i wybierzemy ten najbardziej optymalny – zapewnia wiceprezydent.

[Marcin_558]

Wiadomo jaki tabor Warbus zamówi? Mówili że Scanie Citywide 12LF mają być i wiadomo co jeszcze zamówią?

[oolek15]

Nie Warbus tylko PKM i Mikrus - to oni będą obsługiwali 100% linii objętych przetargiem. Nie wiadomo, do tej pory gustowali w Solarisach. W sumie to mogliby wymienić wyłącznie to co nie spełnia wymagań. Szkoda będzie Solarisów Urbino 12 LE z 2010 roku.

[wojtek1611]

Nie ma co jeszcze ich skreślać. Te solarisy są "sprzedawane" od pierwszego dnia ich pobytu w Jastrzębiu

[oolek15]

Od 1 maja wszystko poza knypkami ma być w 100% LF.

[wojtek1611]

Może uda się je zaliczyć jako rezerwę
Gdyby nie pierwsze drzwi, to widział bym takie cacka w Sosnowcu

[oolek15]

Tego nawet wróżbita Maciej nie wie. Może tak a może sprzedadzą dopóki przedstawiają jakąkolwiek wartość a na rezerwę pójdą starsze SU12 w 100% LF, których PKM nie brakuje (zarówno II jak i III generacji, gdyby #246 [pierwszy na świecie SU12 III] pozostał u nas byłoby miło). Pożyjemy, zobaczymy.

[oolek15]

A Jednak nie jest tak różowo. 100% wzkm wykona PKM z Mikrusem, ale tylko do końca roku. Co później - nie wiadomo. Wydaje mi się że nówki miałyby być Warbusowe, o ile radni Jastrzębia zmienią swoją decyzję i jednak zostaną w MZK. Może Warbus będzie ograniczał udziały śląskich przewoźników w całości jastrzębskich przewozów? Także nadal nie wiadomo co będzie się działo od stycznia. Czy Jastrzębie zostanie w MZK? Ile % wzkm będzie wykonywał PKM? Ile za to dostanie? Jaka przyszłość czeka PKM i Mikrusa? Niewiele osób zna odpowiedzi na te pytania.