24-25.09.2005 czyli kolejne już warszawskie DTP
a co może Warszawa ma wyczarować nowe zabytki? Jakie są Twoje pomysły na DTP?56247 pisze:Na Twoim miejscu, nie spodziewałbym się także na tegorocznych DTP rewelacji.
Z resztą można krytykować - o ile to jest rozsądna krytyka, a nie krytykowanie dla samego krytykowania, co nic mądrego do dyskusji nie wprowadza. Bo najłatwiej usiąść z założonymi rękoma i mówić, że coś jest be, bo jest be :-/ gratuluję!
J-31 - nie, nie będę w obsłudze STP, co nie oznacza, że nie pojawię się tam
Zabytków nie potrzeba "wyczarowywać",wszak jeżdżą codziennie liniowo
Duża w tym zasługa współorganizatora "DTP Party"- czyli T.W.
P.S: Nie "krytykuję dla samego krytykowania"-forma i organizacja DTP już się przeżyła.
Jak napisałem parę postów wcześniej: ta "impreza" połyka własny ogon.Kręci się w kółko,niczego nowego nie odkrywając i nie wnosząc.W zeszłym roku jedynymi "nowościami" i próbami "odświeżania" imprezy były stoiska z gadżetami,chór Surma oraz oddany z "pompą"(taką prawie jak za Gierka)- autobus San.Szkoda żeście jeszcze nie "pomalowali trawy na zielono",to byłoby już zupełnie jak w PRL-u.
Abstrachując dla mnie zeszłoroczne DTP na R-13 zapachniało po troszku "Cepeliadą" i "Dniami Trybuny Ludu".
Duża w tym zasługa współorganizatora "DTP Party"- czyli T.W.
P.S: Nie "krytykuję dla samego krytykowania"-forma i organizacja DTP już się przeżyła.
Jak napisałem parę postów wcześniej: ta "impreza" połyka własny ogon.Kręci się w kółko,niczego nowego nie odkrywając i nie wnosząc.W zeszłym roku jedynymi "nowościami" i próbami "odświeżania" imprezy były stoiska z gadżetami,chór Surma oraz oddany z "pompą"(taką prawie jak za Gierka)- autobus San.Szkoda żeście jeszcze nie "pomalowali trawy na zielono",to byłoby już zupełnie jak w PRL-u.
Abstrachując dla mnie zeszłoroczne DTP na R-13 zapachniało po troszku "Cepeliadą" i "Dniami Trybuny Ludu".
HAha. Nie ma chętnych. No to dopiero. Sam znam z internetu kilkunastu MKM-ów, a zapewne na taką imprezę przyszłoby też dużo zwykłych ludzi by po prostu obejrzeć.Podi pisze:Bo nie ma stosownego klubu?
Bo nie ma chętnych?
A może władze MZK nie są to tego przychylne?
No i w pobliżu Gdańska nie ma zadnych fabryk autobusów?
To tylko kilka możliwości...
A w pobliżu Warszawy to jest fabryka autobusów? Zresztą co to ma do rzeczy? Chodziło mi o dzień otwarty Zajezdni np. Wrzeszcz i Hallera. A i Nowym Portem bym nie pogardził.
A z MZK to do Gorzowa, albo Szczecina. Ale władze rzeczywiście nie są do tego przychylne i to jest właśnie jedyny powód nie zorganizowania takiej imprezy.
A i klub także nie jest potzrzebny. Wszak np. po coś remontowali nowe tramwaje historyczne.
W Poznaniu często solaris albo Man pomaga Mpk w organizacji jakiejś Imprezy.Damhan pisze:A w pobliżu Warszawy to jest fabryka autobusów? Zresztą co to ma do rzeczy?
A Warszawa? Tam to wszystkich ciągnię,ją trzeba liczyć odzielnie od innych miast polski(w końcu nie ma to jak stolica,nie? )
Fakt,to ja zawarłem błąd-chętni zawsze są,nawet na paradę śmieciarek,tylko trzeba podjąc takie kroki,by to się udało,np. u władz miasta(a co one sądzą o imprezach z km to <b>niewiem</b>).Damhan pisze: HAha. Nie ma chętnych. No to dopiero. Sam znam z internetu kilkunastu MKM-ów, a zapewne na taką imprezę przyszłoby też dużo zwykłych ludzi by po prostu obejrzeć
Wszytskie imprezy KM są robione nieoficjalnie i tak trochę na boku. Zresztą jest ich strasznie mało. I to mnie właśnie denerwuje. Inne miasta potrafią takie coś zorganizować (nawet Cz-wa), a Gdańsk jakoś nie.Podi pisze: Fakt,to ja zawarłem błąd-chętni zawsze są,nawet na paradę śmieciarek,tylko trzeba podjąc takie kroki,by to się udało,np. u władz miasta(a co one sądzą o imprezach z km to <b>niewiem</b>).
Nie przejmuj się. W Warszawie takich imprez też nie jest za dużo.Damhan pisze:Ciekawe czemu w Gdańsku czegoś takiego nie zorganizują.
Tylko DTP, o którym głośno.
I jest to jedyna impreza komunikacyjna w Warszawie i do tego ogólno otwarta. Oczywiście są jeszcze linie turystyczne, ale to zupełnie co innego...
Tak więc w sumie w Warszawie, też nie ma za dużo takich imprez....
Warszawskie linie turystyczne,jak na przykład tramwajowa lini "T",służą głównie tzw:"miłośnikom" który okupują wtedy cały wagon.I urządzają sobie "bardzo inteligentne" dyskusje.Do tego samego służyła im nocna linia tramwajowa 640.Linię tę na szczęście zawieszono.
Ostatnio zmieniony 2005-09-20, 12:20 przez 56247, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie przesadzajmy. Moje co prawda rzadkie, ale jednak wizyty na linii T, były raczej przyjemne. Tramwaje nie były zapełnione wyłącznie MKM-ami, ale też zwykłymi ludźmi...56247 pisze:Warszawskie linie turystyczne,jak na przykład tramwajowa lini "T",służą głównie tzw:"miłośnikom' który okupują wtedy cały wagon.I urządzają sobie 'bardzo inteligentne" dyskusje.Do tego samego służyła im nocna linia tramwajowa 640.Linię tę na szczęście zawieszono.
A wracając do tematu, warto przyjść na DTP. Może być ciekawie...
A oprócz imprezy na Woronicza, będzie też możliwość zwiedzenia Stacji Techniczno Postojowej WM na Kabatach...