Konstrukcja pojazdu a warunki pracy kierowcy

Tutaj dowiesz się o technice stosowanej w pojazdach komunikacji miejskiej Masz problem natury technicznej? Napisz tutaj.
Kozik

Konstrukcja pojazdu a warunki pracy kierowcy

Post autor: Kozik »

No Panowie, kilka dni mnie nie było forum (drugie zmiany) a tu taka dyskusja do skomentowania ;)
Robson pisze:Pewno chodzi o sprężarkę. My tu mówimy na to podtlenek azotu :D Często można poznać przez charakterystyczne buczenie.
Przy wyższych obrotach rzeczywiście załącza się turbosprężarka. Czasami słychać taki uaktywniający się jakby świst z komory silnika (coś jakby odgłos gwizdka na tradycyjnym czajniku). Paliwo jest podawane do silnika pod wysokim ciśnieniem - szczegółów technicznych nie znam, ale autobus wtedy dostaje kopa ;)
Robson pisze:Jest też inna sztuczka by szybciej na wyższy bieg wejść to puszczasz gaz schodzi z obrotów i wciskasz następnie gwałtownie pedał gazu i przy niższych obrotach wrzuca kolejny bieg bo skrzynia myśli że chcesz wyprzedzać.
Dokładnie rzecz ujmując jest kilka sztuczek. Gdy się jedzie spokojnie, "na oszczędność paliwa" przy obrotach ok. 1400rpm delikatnie popuszcza się pedał gazu i wtedy wskakuje wyższy bieg. W przypadku wspomnianego wyprzedzania wciska się pedał w podłogę, skrzynia redukuje na niższy bieg, dokręca go na bardzo wysokie obroty, przerzuca na wyższy i również kręci do wysokich obrotów. Sztuką jest też utrzymanie autobusu na jednym biegu na stromych podjazdach gdy nie ma na pulpicie blokady niższych biegów. Nieumiejętne obchodzenie się z gazem spowoduje tzw. tasowanie biegami, czyli przerzucanie co chwilę na niższy i wyższy bieg. Trzeba wtedy pilnować obrotomierza bo w zależności od obciążenie i kąta nachylenia trzeba manewrować pedałem gazu by utrzymać te same obroty i uniknąć przerzucenia na inny bieg.

Odnośnie awaryjnego zatrzymania autobusu. Nie ma w autobusie czegoś takiego jak awaria hamulców. Autobus posiada 2 układy hamulcowe - spadku i wzrostu. Nie liczę tutaj nowinek technicznych takich jak hamulec postojowy, przystankowy, itp. bo są to układy sterowane elektronicznie. Układ wzrostu to standardowy hamulec w pedale. Gdy naciskamy pedał hamulaca ciśnienie powietrza powoduje nacisk hamulców. Układ spadku to hamulec ręczny. Hamulce mają bardzo silne sprężyny, które dociskają klocki hamucowe powodując siłę hamowania. Ciśnienie powietrza zwalnia hamulec ręczny. Chrakterystyczne westchnięcie autobusu po zaciągnięciu ręcznego to po prostu spuszczenie powietrza z układu hamulca ręcznego i samoczynne zachamowanie autobusu przez wspomniane sprężyny. Gdbyby podczas jazdy gwałtownie uciekło powietrze z układu pneumatycznego spowoduje to samoczynne zachamowanie pojazdu i uniemożliwienie dalszej jazdy. Również przy odpalaniu autobusu zwolnienie hamulca ręcznego jest możliwe dopiero po uzyskaniu w układzie ciśnienia gwarantującego poprawne działanie wszystkich układów korzystających z ciśnienia powietrza - hamulec roboczy, sprzęgło, drzwi, itp.
Adrian_ pisze:Co do niejakiego Kozika to niech ten jegomość nie narzeka na warunki pracy,tylko niech się cieszy,że ma gdzie pracować.
A czy ja narzekam. Wręcz przeciwnie uwielbiam jeździć manualnymi busami. Co nie zmienia fakty że jest to bardzo trudne i wyczerpujące.
ppln pisze:Kozik z zamiłowania do KM został driverem.
No właśnie.. Kozik właśnie kończy studia informatyczne i gdyby nie lubił kilkunastoletnich M11 to pewnie znalazł bym sobie inną, lżejszą pracę. A moja filozofia na spędzanie czasu za kółkiem jest taka, że im starszy autobus tym większa przyjemność i satysfakcja z prowadzenia. A solarkami zawsze zdążę się najeździć, bo jak M11 pokasują to zniknie raz na zawsze możliwość zgłębienia tajników tego sprzętu. A nawiązując do manualnej skrzyni biegów. Robson jako osoba obiektywnie podchodząca do tematu miał okazję przymieżyć się do gorzwoskiego M11 #468 ( www.komunikacja.org ). Wrzucał biegi niemal dwoma rękoma zapierając się nogami ;) Ja to robiłem 9.10h w trakcie jazdy po mieście pokonując kolejne przystanki i skrzyżowania i musiałem robić to płynnie skupiając jednocześnie uwagę na sytuacji na drodze. Z pracy wracam zmachany jak koń po westernie, ale zadowolony i z przyjemnością następnego dnia podejmuję zmianę.. A jak mi się trafił raz "promyk" 120MM/2 to aż nie wiedziałem co zrobić w prawą ręką i lewą nogą. Wręce to aż myślałem, że będe trzymał pustą butelkę po napoju tak mi brakowało lewara. Jazda tyle godzin z automatyczną skrzynią potrafi być nudna i monotonna. Z lewarem zawsze ciekawiej jest :)

Pozdrawiam wytrwałych, którzy w lekturze dotarli do tego miejsca ;)


Posty wydzielone z tematu ¯egnamy PR110 #750....Słupsk w zalobie. u2w
Ostatnio zmieniony 2006-03-26, 12:27 przez Kozik, łącznie zmieniany 1 raz.

Robson

Post autor: Robson »

Kozik pisze:Robson jako osoba obiektywnie podchodząca do tematu miał okazję przymieżyć się do gorzwoskiego M11 #468 ( www.komunikacja.org ). Wrzucał biegi niemal dwoma rękoma zapierając się nogami ;)
Sierio musiałem 'czwórkę' dwoma rekoma wrzucać a 'dwójki' nie mogłem znaleźć bo wszedzie mi pasowało ale jak się okazało to trzeba dużej siły użyć już od tej dwójki czy czwórki wsteczny lepiej wchodzi choć jak Kozik mówił trzeba uważać by 2 nie wrzucić. Trójka i piątka już łatwiej wchodzi bo pchasz od siebie. Ja szczerzę współczuję Kozikowi i kierowcom jeżdżących Jelczami czy Ikarusami.

ppln

Post autor: ppln »

Kozik pisze:pustą butelkę po napoju
A jakim? ;)

I jeździłeś już liniowo jakąś Solarką? A SU12 III wyjechały na miasto czy ciągle 'siedzą' na zajezdni?

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Ale tu nie ma komu współczuć,tylko Robson-bez urazy-ale masz umysł zaprogramowany tylko na rzeczy nowoczesne i proste.Po prostu trzeba zrozumieć,że Polska to nie Berlin,gdzie prawie same automaty jeżdżą.A skoro masz problem z przerzuceniem biegu w Jelczu to współczuję takiej sprawności,bo ja bym to zrobił jedną ręką w mnie wiecej 5,góra 7 sekund.To po prostu kwestia doświadczenia.Ale nie,najlepiej kupić kierowcom z 20 kilku letnim stażem Solarisy,nie obchodzi Was to,że na początku nie będa sobie radzic z tą nową technologią,ale skąd,bo wielcy miłośnicy chcą mieć komfort.Jak nie odpowiadają Wam Ikarusy i Jelcze to kupić sobie samochód i po problemie.Ja lubię te wozy i nie lubię,jak ktoś nagle wyjeżdża,jak to Polska pod tym względem jest zacofana.Ciesz się,że w GOP-ie nie mieszkasz,bo byś miał takie widoki codziennie.I przepraszam za uniesienie się,ale już dłużej nie mogę słuchać,jak niektórzy MKM-owie chcą wygodnie przewiźć tyłek w drodze do szkoły.Taka jest moja subiektywna opinia i jak usuniecie ten post,to trudno.

Robson

Post autor: Robson »

Adrian_ pisze:A skoro masz problem z przerzuceniem biegu w Jelczu to współczuję takiej sprawności,bo ja bym to zrobił jedną ręką w mnie wiecej 5,góra 7 sekund.To po prostu kwestia doświadczenia.
:rotfl: Już się lepiej nie uśmiałem. Kurcze to nie osobówka że biegi chodzą jednym paluszkiem. Widać że wypowiedź Kozika została ominięta przez ciebie bez echa albo niedoczytałeś.
Adrian_ pisze:tylko Robson-bez urazy-ale masz umysł zaprogramowany tylko na rzeczy nowoczesne i proste.Po prostu trzeba zrozumieć,że Polska to NIE //nie? co to takiego? Berlin,gdzie prawie same automaty jeżdżą.
Czy ja porównuje do Berlina tu chodzi o godne warunki pracy. Pomyśl sobie masz brygadę co co kółko robi inną linie i teraz sobie korbkuj na odpowiedni numer albo kierunek i to razy 5. Luzy na kierownicy masz do pół obrotu i kręć sobie tak.
Adrian_ pisze:Ale nie,najlepiej kupić kierowcom z 20 kilku letnim stażem Solarisy,nie obchodzi Was to,że na początku nie będa sobie radzic z tą nową technologią,ale skąd,bo wielcy miłośnicy chcą mieć komfort.
Taa np. dziś Solarisa Urbino 12 III dostał w pierwszy dzień młody kierowca. To nie jest reguła. A nawet po tylu latach pracy jakiemu kolwiek kierowcy może być to wynagrodzone dobrym autobusem. Za młodu siedzisko może być prawie jak decha a im się dłużej pracuje tym większe problemy z kręgosłupem- to choroba zawodowa.
Adrian_ pisze:Jak nie odpowiadają Wam Ikarusy i Jelcze to kupić sobie samochód i po problemie.
Lubię sprzęty ale bez przesady. Zawsze mogę wybrać kurs niskopodłogowy. Mając samochód to wydatki to studnia bez dna. Zawsze trzeba wkłądać więc wolę zapłacić 35zł i mieć miesiąc z głowy.
Adrian_ pisze:Ja lubię te wozy i nie lubię,jak ktoś nagle wyjeżdża,jak to Polska pod tym względem jest zacofana.
A co nie jest zacofana?? Popatrz na tramwaje typu 105N/Na konstrukcja z lat 70.-80. a technologie z lat 30. Popatrz na "sieć" autostrad która jest w Polsce. Tak samo na drogi krajowe czy powiatowe w jakim są stanie to woła o pomstę do nieba.
Adrian_ pisze:Ciesz się,że w GOP-ie nie mieszkasz,bo byś miał takie widoki codziennie.
W GOPie nawet niechciałbym mieszkać bo tam trzeba wiele zmienić. Tam trzebabyło by włądować wiele pieniędzy. Zagłębie Ruhry jest także kopalnianym zagłębiem i wszystko inaczej wygląda.
Adrian_ pisze:I przepraszam za uniesienie się,ale już dłużej nie mogę słuchać,jak niektórzy MKM-owie chcą wygodnie przewiźć tyłek w drodze do szkoły.
Mnie nie chodzi aby wygodnie ale godnie. Pamiętaj że era M11 czy Ik 260/280 już się kończy ja już wolę Tantusy/Vecta czy nawet 120MM/2 które z wysokopodłogowców są wg. mnie najlepsze.
Sorry za długiego posta i tym co wytrwali to gratuluję :D

Milenium

Post autor: Milenium »

Adrian_ pisze:Jak nie odpowiadają Wam Ikarusy i Jelcze to kupić sobie samochód i po problemie.
Adrian nie rozumiesz! Epoka Ikarusów i Jelczów z PRL i z nowej demokratycznej Polski się kończy. Pamiętaj, takie pojazdy nadają się na historyczne lub mogą się nadawac na NG. Ale mysle że chyba bardziej ekonomiczne sa używane Many NL202 z Niemiec lub Mercedesy 0405.
Adrian_ pisze:bo wielcy miłośnicy chcą mieć komfort.

Człowieku, tak chcę mieć komfort. Ponieważ mieszkam w kraju Unii Europejskiej i chcę dorównywać Zachodowi a nie sytuacji na Białorusi gdzie kursują jeszcze np. ZIU 9!
Adrian_ pisze:Jak nie odpowiadają Wam Ikarusy i Jelcze to kupić sobie samochód i po problemie.
Niestety nie rozwiązujesz problemu, ponieważ jeżeli my wszyscy mamy kupić samochód to KM nie ma dochodu. A jeżeli nie ma dochodu to nie dość że nie stać ich na zakupienie nowego taboru, to nie ma pieniędzy na użytkowanie starego.
Adrian_ pisze:Ciesz się,że w GOP-ie nie mieszkasz,bo byś miał takie widoki codziennie.
OBRA¯ASZ GOP. GOP powoli sobie radzi z tą sytuacją.
Adrian_ pisze:Ale tu nie ma komu współczuć,tylko Robson-bez urazy-ale masz umysł zaprogramowany tylko na rzeczy nowoczesne i proste.
LOL :retard:
Adrian_ pisze:Was to,że na początku nie będa sobie radzic z tą nową technologią
Ehhh, po to są szkolenia.

Adrian ty .... dziecia.... :/

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Adrian_ pisze:prawie same automaty jeżdżą
Chyba nie licząc taboru historycznego…
Adrian_ pisze:A skoro masz problem z przerzuceniem biegu w Jelczu to współczuję takiej sprawności,bo ja bym to zrobił jedną ręką w mnie wiecej 5,góra 7 sekund.
Próbowałeś?
Adrian_ pisze:Ale nie,najlepiej kupić kierowcom z 20 kilku letnim stażem Solarisy
Taki kierowca by miał co najmniej pod 50-tkę. Nie ma co, należy im się ;-)
Adrian_ pisze:ak niektórzy MKM-owie chcą wygodnie przewiźć tyłek w drodze do szkoły.
To normalne, że jak jadę do szkoły to chcę, żeby odbyło się to w miarę komfortowo (pomijając fakt, że do szkoły mam 5 minut drogi i nie jeździ tam żaden autobus).
Robson pisze:Popatrz na tramwaje typu 105N/Na konstrukcja z lat 70.-80. a technologie z lat 30.
Eee, z technologiami chyba przesadziłeś. Idąc dalej tym tokiem myślenia, 13N powinien być tramwajem konnym. :D
Tramwaj pisze:OBRA¯ASZ GOP. GOP powoli sobie radzi z tą sytuacją.
Niech lepiej przyspieszą, bo jak tak dalej pójdzie, to nie nadążą. :chytry:
Kozik pisze:Wręce to aż myślałem, że będe trzymał pustą butelkę po napoju tak mi brakowało lewara.
Mogłeś trzymać sobie w ręku drążek anatomiczny (dźwignia na stałe zamontowana u większości kierowców, potrafi dać dużo przyjemności w trakcie pracy i po), ale pasażerowie by się zgorszyli :mruga: No i by ci pewnie przeszedł w tryb czuwania bez dodatkowej aktywności… :retard:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Tramwaj,zanim zaczniesz mówić mi "Ty dzieciaku" to weź pod uwagę,że ja mam tysiące innych problemów niż jacyś MKM-owie,którzy mnie krytykują.Ja GOP-u nie obrażam,ale wystarczy popatrzeć na taboro niektórych prywaciarzy ze Sląska,a w szczególności Meteora.Era Migów może i się kończy,ale ostatni Ikarus ma być skasowany podobno w 2010 roku.A że jest to różnica 4 lat to się nie kończy.Wielu chce przekreślić te wozy.Ja natomiast chce dożyć czasów,jak Volva będa przerabiac na historyczne (i może,jak będę miał 80 lat to tego doświadczę:D).Ale nie myślcie,że będe bronił tych nowoczesnych wozów.U mnie w Sanoku w MKS-ie jeżdżą tylko Autosany.Na pewno nikt nie chciałby przez 16 lat mieszkac ze świadomością,że we własnym mieście miało sie kiedyś L11,M11 i Drogmollera jako turystyka w MKS-ie.Ale to było :!: .I ja niestety nie mogę chwalić Volv,czy Solarisów,bo w Sanoku takie wozy to marzenie.U mnie jeżdżą Autosany A1010M,H7,prototyp Trampa i H9-35 po głębokiej modernizacji.Więc to chyba normalne,że nie za bardzo toleruję wozy nowej generacji.a poza tym możecie mi wytykać błędy i wyzywać od dzieciaków.Wasze przezwiska typu "dzieciak" w ogóle mnie nie wzruszają.Po prostu wśród miast w Polsce pod względem komunikacji miejskiej nie istnieje pojęcie równi i równiejsi.Są miasta,które mają znakomicie rozwinięty tabor,jak np.Gorzów Wlkp.,a sa takie,gdzie nowe autobusy kupuje się raz na ruski rok,jak Sanok.Więc to chyba logiczne,że moge nie akceptować pewnych zmian w KM.A co do Jelczy i Ikarów to moze po prostu ja wolę podróż starym,lekko rdzewiejącym Ikarusem,bądź M11 niż np.Solarisem,czy Mercedesem? podsumowując:są gusta i guściki,a o gustach sie nie dyskutuje.Takie jest moje zdanie i macie prawo sie z tym nie zgodzić,ale wyśmiewanie sie z niektórych moich wypowiedzi świadczy tylko o Was.Ale to już temat na zupełnie inną dyskusję.Plocmaster,nie próbowałem.Ja dzięki uprzejmości jednego z kierowców Connexu zmagałem sie z jednym z Autosanów na placu manewrowym.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Adrian_ pisze:I ja niestety nie mogę chwalić Volv,czy Solarisów,bo w Sanoku takie wozy to marzenie.U mnie jeżdżą Autosany A1010M,H7,prototyp Trampa i H9-35 po głębokiej modernizacji.Więc to chyba normalne,że nie za bardzo toleruję wozy nowej generacji.
Adrian_ pisze:a sa takie,gdzie nowe autobusy kupuje się raz na ruski rok,jak Sanok.Więc to chyba logiczne,że moge nie akceptować pewnych zmian w KM.
Czyli dlatego nie lubisz nowoczesnych autobusów, a wolisz przestarzały złom, ponieważ nigdy u ciebie ich nie będzie, więc uciekasz w nienawiść i wmawianie sobie, że tak naprawdę ich nie chcesz? Gdybym był psychologiem (bądź innym psychopatą), nazwałbym to jakoś ładniej.
Nie martw się — nie jesteś skazany na Sanok. Jak dorośniesz, może wyjedziesz do jakiegoś większego miasta… W Płockim Parku Przemysłowo-Technologicznym będzie wiele nowych miejsc pracy, może załapiesz się na któreś, przeprowadzisz się tu i będziesz sobie jeździł MAN-ami NL283 bądź tramwajem i czasem M11 dla odprężenia ;-) (ale i tak go pewnie skasują, ale mamy inny stary tabor).

Robson

Post autor: Robson »

plocmaster pisze:
Robson pisze: Popatrz na tramwaje typu 105N/Na konstrukcja z lat 70.-80. a technologie z lat 30.
Eee, z technologiami chyba przesadziłeś. Idąc dalej tym tokiem myślenia, 13N powinien być tramwajem konnym. :D
Naprawdę!! Układ elektryczny pochodzi bez większych zmian od 13N a do 13N przeniesiono z T1 którym protoplastą był PCC z lat 30.
Adrian_ pisze:I ja niestety nie mogę chwalić Volv,czy Solarisów,bo w Sanoku takie wozy to marzenie.U mnie jeżdżą Autosany A1010M,H7,prototyp Trampa i H9-35 po głębokiej modernizacji.
Jak większośc mniejszych miast także Sanok takie posiada. Pocoesz się tym że chociaż jest coś nowszego od H9 bo w niektórych miastach jest tylko to.
Adrian_ pisze:I ja niestety nie mogę chwalić Volv,czy Solarisów,bo w Sanoku takie wozy to marzenie.
Nigdy nie mów nigdy a nóż kupią SU10 III.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Plocmaster,ale jako MKM-owi marzy mi się jedynie słuszna praca kierowcy.Ewentualnie dyspozytor,albo kanar,ważne by miało to związek z autobusami bo mam na ich punkcie prawdę powiedziawszy obsesję do tego stopnia,że nieraz na lekcji nie moge się skupić,tylko odjeżdżam myslami do jakiegoś polskiego miasta i podziwiam autobusy:D.Chociaż,gdybym został w przyszłości keirowcą to jakby wóz miał warunki to tak bym walnął w pedał gazu,ze aż by miło było.Nawet postanowiłem w liceum na targach szkół,że pójde do Zespołu Szkół Mechanicznych na kierunek technik-mechanik.Podobno taki kierunek kształcenia mocno punktuje i ułatwia zdobycie pracy kierowcy.A jak sie nie uda to wrota Unii Europejskiej stoją otworem i można pojechać do innych państw,np.do Anglii,gdzie kierowcy i mechanicy to najbardziej porządany zawód.Nie,to nie jest ucieczka w nienawiśc,a raczej wstyd przed innymi miastami,przy których Sanok czuje sie takitrochę "na uboczu".Zresztą przeprowadzka do innego miasta musiałaby się wiązać z kupnem mieszkania itd.Myślę po prostu,ze Sanok poddany jest dyktaturze Autosana tak,jak Wrocław Volvo.Jakoś Krosno,Jasło,Mielec itd.nie mają problemu zwanego "Autosan".Ale Sanok to jak wiadomo stolica H9-21,więc nic dziwnego.Robson,oj wątpię,by Zdzisław Majczyk,dyrektor MKS-u zachował się jak Kopernik i wstrzymał dostawy Autosanów i sięgnął po coś lepszego.W sumie mógłbym spróbowac pokazac projekty i zdjęcia Solarisów,ale dyrektor Majczyk w Sanoku nigdy MKM-ów nie traktował poważnie,ba,kiedyś nawet słyszałem,żeby zmienić zainteresowanie,bo to w 40 tys.mieście,jakim jest Sanok nie ma przyszłości.Cóż,czas tylko czekac na miejskie Lidery 2,albo wynosić sie z Sanoka np. do krosna,gdzie jeszcze 4 M11 po remoncie i PR110M są.

Kozik

Post autor: Kozik »

Drogi Adrianku, cała Twoja bulwersacja pochodzi z tego, że nawet nie zrozumiałeś tego co miałem to przekazania. Gorzów nie jest jakąś potęgą komunikacyjną w skali Polski. My też czekaliśmy ładnych parę lat na trzy symboliczne solarisy, które nie rozwiązują problemu taboru. W Gorzowie połowa taboru to solarisy, ale druga połowa to staruszki, które czasami mają po 22 lata! Przede wszystkim w ogóle nie zrozumiałeś całej mojej sympatii i szacunku do M11 jaka była zawarta w moim poście. Obiektywnie podchodząc do tematu zgadzam się w pełni z przedmówcami, że M11 w dzisiejszych czasach urąga godności pasażerów. ¯e wstyd mi gdy widzę w lusterku jak starsi ludzie wdrapują się po gigantycznych stopniach. To są fakty. Ale napisałem w swoim poście również, że darzę ogromną sympatią te staruszki i uwielbiam je prowadzić. To są dla mnie wozy które mają duszę i do ostatniego M11 będę walczył w zakładzie by nimi jeździć, by nacieszyć się obcowaniem z nimi zanim je pokasują. Jest mi niesamowicie przykro, że mój M11 #458 ( www.komunikacja.org ) jest jako drugi w kolejce do pocięcia. Napisałem również, że praca na kilkunastoletnim taborze jest trudna i męcząca, a mimo to sprawia mi przyjemność i daje satysfakcję. Więc zamiast pokrzykiwać na forum poczytaj uważnie i postaraj się zrozumieć co przedmówcy mieli na myśli.
Rozbawiło mnie do łez jedno Twoje stwierdzenie. Mianowicie, że wrzuciłbyś bieg w M11 w ciągu 5-7 sekund. ¯yczę powodzenia w prowadzeniu autobusu po mieście z ludźmi szukając każdego biegu tak długo :rotfl:
Adrian_ pisze:Ja dzięki uprzejmości jednego z kierowców Connexu zmagałem sie z jednym z Autosanów na placu manewrowym.
A co, pozwolił Ci wypucować szyby? ;)
Adrian_ pisze:Ewentualnie dyspozytor,albo kanar
Bardzo odważne stwierdzenie. Dwa lata tkwiłem w sprawdzaniu biletów i gdyby nie pasja do autobusów i mglista perspektywa przejścia na kierowcę to chyba bym nerwowo nie wytrzymał i rzucił MZK.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Adrian_ pisze:jakby wóz miał warunki to tak bym walnął w pedał gazu,ze aż by miło było.
A kto tak nie robi? :D
Robson pisze:Naprawdę!! Układ elektryczny pochodzi bez większych zmian od 13N a do 13N przeniesiono z T1 którym protoplastą był PCC z lat 30.
To czemu 13N są takie głośne?
Robson pisze:Nigdy nie mów nigdy a nóż kupią SU10 III.
SU10 III to autobus, nie nóż :D
Adrian_ pisze:Nawet postanowiłem w liceum na targach szkół,że pójde do Zespołu Szkół Mechanicznych na kierunek technik-mechanik.Podobno taki kierunek kształcenia mocno punktuje i ułatwia zdobycie pracy kierowcy.
Dobrze się zastanów, to raczej przes**** robota i po paru latach jeżdżenia (choćby automatami) możesz pożałować.
Adrian_ pisze:Zresztą przeprowadzka do innego miasta musiałaby się wiązać z kupnem mieszkania itd.
Tak, a jakbyś został w Sanoku to do końca życia mieszkałbyś z rodzicami?
Adrian_ pisze:w 40 tys.mieście,jakim jest Sanok
Eee no, nie takie małe.
Kozik pisze:A co, pozwolił Ci wypucować szyby? ;)
Pewnie pomagał pchać :D
Kozik pisze:Napisałem również, że praca na kilkunastoletnim taborze jest trudna i męcząca, a mimo to sprawia mi przyjemność i daje satysfakcję.
Gdybym był dyrem or sth w MZK Gorzów, dałbym ci promyka za dobre chęci, pasję i całokształt. Dobrze że nie jestem :D

Kozik

Post autor: Kozik »

plocmaster pisze:Gdybym był dyrem or sth w MZK Gorzów, dałbym ci promyka za dobre chęci, pasję i całokształt.
Czemu nie.. Ale dopiero jak potną wszystkie M11 ;) Widzę, że podłapałeś gorzowskie określenie promyk. U nas się tak utarło, ze już inaczej nie potrafimy na nie mówić. A wszystko wzięło się z tego, że w czasie gdy sytuacja taborowa była katastrofalna dostaliśmy 8 sztuk 120MM/2 i na tą okoliczność miały napisane na tylnej klapie "Promyk nadziei". I rzeczywiście to był promyk nadziei, bo niespełna dwa lata później zakupiono 24 szt. solarisów :)

Robson

Post autor: Robson »

plocmaster pisze:
Robson pisze: Naprawdę!! Układ elektryczny pochodzi bez większych zmian od 13N a do 13N przeniesiono z T1 którym protoplastą był PCC z lat 30.
To czemu 13N są takie głośne?
Bo to sprawa wózków i ich przekładni dwustopniowych (w 13N) które są o wiele głośniejsze. W 105N/Na masz jednostopniowe.
plocmaster pisze:
Robson pisze: Nigdy nie mów nigdy a nóż kupią SU10 III.
SU10 III to autobus, nie nóż :D
Oj tam :P Ale pocina nieźle więc prawie jak nóż ;)
plocmaster pisze:
Kozik pisze: Napisałem również, że praca na kilkunastoletnim taborze jest trudna i męcząca, a mimo to sprawia mi przyjemność i daje satysfakcję.
Gdybym był dyrem or sth w MZK Gorzów, dałbym ci promyka za dobre chęci, pasję i całokształt. Dobrze że nie jestem :D
Za kilka lat możesz zostać. Mnie możesz zatrudnić ds. rozkładów :D

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Niestety Kozik,ale musze cię zmartwić,bo ja tą H9-21 robiłem manewry tyle,że nie na zajezdni,a na uboczu,gdzie nie było autobusów i miałem wymieścić się pomiędzy krawężnikami,gdzie niestety się nie zmieściłem.Plocmaster,skoro cię to tak bardzo interesuje to moja mama pracuje w Niemczech,a ojciec w Warszawie i mieszkam sam z babcią.A co do pracy w kanara to widać każdy moze ją mieć,ze już nie wspomnę o tym,ze w MZK kędzierzyn-Koźle zatrudniano osoby karane,które w czasie pracy chodziły z pistoletami przy sobie.Był ten problem kiedyś w "Interwencji" omawiany.Poza tym niby jest to prze***** robota,ale jest to jeden z lepiej płatnych zawodów.I tu nie chodzi o prace w KM,ale np.kierowcy Sindbada zarabią pewnie dużo więcej niż kierowca w MZK.Poza tym nie rozumiem,czemu wszscy szufladkujecie dyskusję tylko w dziale KM.A PKS-y i inni prywatni przewoźnicy to co? nawet musze przyznać,że kierowcy PKS czy prywatnych firm obsługujących połączenia dalekobieżne zarabiają więcej niż kierowca MZK.Poza tym praca kierowcy np.H9-21 w PKS-ie jest przyjemniejsza ze względu na to,że nie trzeba co chwila przerzucać biegów,jak w miejskiej M11.A poza tym pisząc takie stwerdzienia,że pchałem autobus czy też myłem szyby nie macie pojęcia o tym,co piszecie,bo osobiście znam jednego z kierowców PKS-u Connex Sanok,który pozwolił mi na własną odpowiedzialnośc wsiąść za kółko.Warunek był jeden:jak coś zarysuję pokrywam z własnej kieszeni.Cudem na szczęście nie spowodowałem większych zniszczeń.Poza tym Kozik jak chcesz porozmawiać ze mną o pracy kierowcy to jak zostanę kierowcą za parę lat (o ile zostanę) to wtedy będzie można porozmawiać jak kierowca z kierowcą,a nie teraz.A co do Solarisów ciekaw jestem,czy ktoś z Was przekonałby dyrektora MKS-u Sanok na taki zakup? idę o 1 000 000 zł,że nie.

Kozik

Post autor: Kozik »

Jesteś strasznie problematyczny Adrianku. Kreujesz siebie na jakiegoś romantycznego męczennika komunikacyjnego..
Adrian_ pisze:A co do pracy w kanara to widać każdy moze ją mieć
U nas biorą tylko osoby niekarane z wykształceniem co najmniej średnim, a i osoby z wyższym wykształceniem się przewinęły.. Przy pierwszej rekrutacji było ponad 80 chętnych na 18 miejsc.
Adrian_ pisze:A co do Solarisów ciekaw jestem,czy ktoś z Was przekonałby dyrektora MKS-u Sanok na taki zakup? idę o 1 000 000 zł,że nie.
Nie ma sprawy mogę się założyć. Jak się da dyrkowi z 50 000 łapówki to może nawet dwa solarisy kupi. A jak się nie da przekonać to sam wam kupię nowego solarisa a z reszty tego Twojego miliona kupię sobie jeszcze ładny domek pod miastem (oczywiście gdzieś w zasięgu KM) ;)
Adrian_ pisze:Poza tym niby jest to prze***** robota,ale jest to jeden z lepiej płatnych zawodów.
Ja wiem czy taki dobrze płatny? Jak bym tego nie lubił to w życiu nie jeździłbym 160 godzin autobusem w miesiącu za 1000zł z groszami miesięcznie. Oczywiście zarobki są proporcjonalne do wielkości miasta. A u prywatnych przewoźników to zależy jak się trafi. Czasami trzeba jeździć szybciej niż przepisy pozwalaja, pracować więcej godzin niż prawo pozwala, dostaje się pół wypłaty na czarno, i jeszcze trzeba samemu sprzątać i naprawiać autobus.. :wow:
Adrian_ pisze:Warunek był jeden:jak coś zarysuję pokrywam z własnej kieszeni
Jakby wyszło na jaw, że kierowca dał komuś poprowadzić autobus i jeszcze coś stało z tego powodu to by wyleciał z roboty bez dwóch zdań. Więc trochę śmieszna jest wzmianka o pokrywaniu kosztów zarysowań..
Adrian_ pisze:osobiście znam jednego z kierowców PKS-u Connex Sanok
Nie chcę być nieskromnym ale osobiście znam 173 kierowców z MZK Gorzów, z niektórymi razem na piwo chodzę i ostatnio nawet dali mi usiąść za kierownicą SU12III :rotfl:

ppln

Post autor: ppln »

Kozik pisze:dali mi usiąść za kierownicą SU12III
I jak było? To Solarisowe VDO jest może lepsze od zwykłego (ma obrotomierz, przyciski do wszystkich drzwi?)? Zrobieś może jakieś fotki?

Kozik

Post autor: Kozik »

ppln pisze:Zrobieś może jakieś fotki?
Zrobiłem fotki, ale zostawiłem aparat u kolegi. Na pewno z czasem będę się starał zamieścić ciekawe fotki. Chociaż trudno mi prześcignąć w robieniu fotek nadwornego gorzowskiego fotografa - Radzia - autora strony www.komunikacja.org .
ppln pisze:To Solarisowe VDO jest może lepsze od zwykłego (ma obrotomierz, przyciski do wszystkich drzwi?)?
Niestety nie ma ani obrotomierza, ani przycisku do wszystkich drzwi. Ale przyciski do drzwi VDO są tak przyjemne w naciskaniu że z przyjemnością można naciskać od każdych drzwi osobno ;) Brak obrotomiarza kierowca umotywował, że silnik jest tak piekielnie mocny, że nie trzeba obrotomierza.

Ciekawą innowacją jest przycisk za pomocą którego można wyłączyć pierwszą lampę oświetleniową na wozie. Tylko jak znam życie to teraz wszyscy będą wyłączać a przecież po to jest zamontowana by świeciła, prawda? Pod względem oświetlenia na wozie mistrzostwo należy do Mana. Jest ogromny nacisk na maksymalną funkcjonalność oświetlenia do tego stopnia, że prawie nie występuje tam symetria w rozmieszczeniu opraw oświetleniowych. Prawidłowe wykorzystanie przycisku do wyłączenia pierwszej lampy jest taka, że wyjeżdżając wieczorem poza miasto gdzie ulica nie jest oświetlona, tylko jest ciemno, to można wyłączyć ową lampę by się nie odbijała w przedniej szybie, a w rozświetlonym mieście włączyć ją z powrotem..

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Nie musiałby czekać.Teraz sanocki Connex walczy z bezrobociem w Sanoku.Jak? ano tak,że zatrudnia kierowców z kat. D w PKS-ie na 3 miesiące próby.Przez 3 miesiące jeżdżą ZA DARMO,a później w większości przypadków nie przedłuża się z nimi umów i wylatują i kierowcy z Sanoka najczęściej trafiają do PKS-ów z ościennych miast.Poza tym poznanie jakiegoś kierowcy autobusu to nie jest żaden problem.Jeżeli jest pozytywnie nastawiony do miłośników to można sie z nim zapoznać szybciej niż można sie spodziewać.Ale jak wiadomo kierowcy nie są tacy przyjaźni.Np. Ty Kozik przyjaźnisz sie z niektórymi MKM-ami z Gorzowa.Ale co by było,jakby np.ktoś z innego miasta sfotografowął Twój autobus z Tobą za kierownicą? bo spotkałem się juz z przypadkami,że kierowca z danego miasta przyjaźnił się z miejscowymi MKM-ami,a gdy ktoś z innego miasta,kogo nie znał chciał go sfotografowac wyskakiwał z mordą,że nie życzy sobie robienia zdjęć.Poza tym można też wybrać opcję kradzieży na rzecz firmy,co ostatnio poczynił PKS Rami Grabno.Po emisji reportażu o tym przewoźniku w "Uwadze" wyszło na jaw,że PKS ten stosowął 2 pary kas fiskalnych.Na jednych robił legalne zyski,ale na druga partia kas jeździła w autobusach i służyła za ciągnięcie nielegalnej kasy,czyli dyrektor PKS Rami zarabiał forse na nielegalnych kasach i nie rozliczał się z tego.Jeden z kierowćów po zwolnieniu,zabrał kasy,na których były nabijane tzw. "brudne pieniądze" i zgłosił to wiceprezesowi firmy.I od tego sie zaczęło.Później kierowca i wiceprezes oraz ich rodziny byli zastraszani rpzez dyrektora firmy.Poza tym oprócz tego zarzutu PKS Rami grabno ma sprawę w sądzie o dolewanie oleju opałowego do autobusów (taką sprawę o olej to można by tez Meteorowi wytoczyć ;) i wymuszenie na władzach powiatu przejazdów ulgowych dla studentów,uczniów i emerytów.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika”