[Rosja] Komunikacja miejska
[Rosja] Komunikacja miejska
Komunikacja miejska w Rosji
(Ceny za przejazd są podane według cennika na jesień roku 2003)
Komunikacja miejska działa w Moskwie od 5.30 do 1.00. W nocy transport prawie nie funkcjonuje.
Cena przejazdu autobusem, trolejbusem i tramwajem wynosi 7 ruble, metrem - 5-7 rubli.
Do przejazdu naziemnymi środkami komunikacji miejskiej uprawniają bilety, które po wejściu do pojazdu należy skasować nie natychmiast, tylko "do następnego przystanku". Bilety te można kupić w specjalnych kioskach oraz w przejściach podziemnych. Zwykle są sprzedawane w bloczkach po 10 sztuk, ale można też kupić każdą ich ilość (bilety powinny mieć znak wodny).
Odradzam jednak kupowanie biletów na zapas, gdyż co kwartał następuje ich wymiana i stare bilety tracą ważność.
Bilety można także kupic u kierowcy, ale wtedy zapłacimy więcej: 10 ruble za 1 bilet. Ulgowych jednorazowych biletow, jak również biletow dziennych i tygodniowych nie ma. Dzieciom do 7 lat przysługuje przejazd bezplatny.
W odróżnieniu od polskich kierowców, Rosjanie w transporcie publicznym ogłaszają przystanki przez mikrofony.
W roku 2000 w moskiewskiej komunikacji miejskiej ponownie pojawili się konduktorzy sprzedający bilety. Przyczyna tego jest bardzo prosta - za dużo gapowiczów.
Jeżeli spotkacie konduktora, możecie zapłacić gotówką, podać bilet do skasowania albo pokazać bilet wielokrotnego przejazdu.
Uwaga: autobusy z numerami 300-499 są autobusami podmiejskimi i bilety moskiewskie nawet w strefie miejskiej są nieważne.
Autobusy o numeracji 500 tez jeżdżą poza miasto i rownież cena biletu zależy od długości trasy, z tym ze w granicach miasta przejazd kosztuje normalnie i ważne sa w nich bilety komunikacji miejskiej.
Bilety w autobusach o numerach 300-400-500 zawsze sprzedaje konduktor. W epoce "pieriestrojki", w czasach powszechnego oszczędzania konduktorzy znikneli z autobusów. Ale w ostatecznym rozrachunku, po dokładnym przeliczeniu zysków i strat okazało się, że korzystniejsze jest utrzymanie etatu konduktora niż ponoszenie strat z powodu nagminnych wtedy przejazdów na gape.
W każdym takim autobusie jest konduktor, który sprzedaje bilety, a cena takiego biletu zależy od długości trasy.
Kara za przejazd bez biletu wynosi 100 rubli (wartość 14 biletów).
Bilety wielokrotne na wszystkie środki komunikacji wyglądają jako karta do metra, jednak jeśli w komunikacji naziemnej można jeździć bez ograniczeń, w metrze jedna karta upoważnia do 70 przejazdów.
Bilety wielokrotne można kupić w specjalnych kioskach, w przejściach podziemnych koło metra, w kasach metra.
Komunikacja miejska
Bilety komunikacji miejskiej kupuje się w kioskach lub u kierowców. W obwodzie kaliningradzkim funkcjonują dwa rodzaje autobusów: państwowe i prywatne. W państwowych kupuje się bilet w kiosku lub u kierowców, który kosztuje 3 ruble (studenci 2 RUR). Prywatne oznakowane są maleńkim napisem "cziastnyje" i kosztują 4 ruble. Bilety sprzedaje obsługa autobusu. Oprócz tego w niektórych miastach obwodu kursują prywatne mikrobusy, zwane "marszrutnoje taxi". Są to pojazdy kursujące na dłuższych trasach autobusów, tyle że szybciej, wygodniej i częściej niż państwowe. Ceny tego środka lokomocji są nieco wyższe, płaci się gotówką u kierowcy. Ceny komunikacji na terenie miast są zdecydowanie niższe niż w Polsce. Cena biletu jednorazowego na tramwaj wynosi 3 i 4 RUR. Bilet na najdroższe autobusy podmiejskie kosztuje 5 rubli.
Autobusy
Najpopularniejszym środkiem miejskiej komunikacji naziemnej w Moskwie są jednak autobusy - dotyczy to zwłaszcza nowych dzielnic, w których nie ma ani stacji metra ani linii tramwajowych.
Pierwsze autobusy linii regularnych pojawiły się w Moskwie w roku 1923. Dzisiaj w Moskwie kursuje ponad 500 linii miejskich i około 300 podmiejskich.
Marki autobusów w Moskwie są bardzo zróżnicowane. Na ulicach miasta można zobaczyć zarówno stare radzieckie modele z lat 70. produkowane przez zakłady LiAZ (Likinskij Awtobusnyj Zawod - Likińska Fabryka Autobusów), jak i węgierskie "Ikarusy" (które pojawiły się na moskiewskich ulicach w latach 80.), tureckie "Mercedesy" (1995 r.) oraz nowe rosyjskie modele produkowane współcześnie przez LiAZ.
Autobusy LiAZ jeżdżą po Moskwie od połowy lat 70. Może nie były one najwygodniejsze, ale za to dość łatwe w utrzymaniu i konserwacji.
O wiele przestronniejsze "Ikarusy" pojawiły się na ulicach rosyjskiej stolicy na początku lat 80. Do niedawna były to wyłącznie modele wycieczkowe. Nowe modele zaczęły jeździć przede wszystkim w nowych dzielnicach miasta, tam dokąd jeszcze nie podciągnięto metra. Autobusy stały się tak popularnym i wygodnym środkiem komunikacji miejskiej, że przez wiele lat bardzo niewiele w tej gałęzi transportu miejskiego zmieniano.
Tradycyjnym kolorem moskiewskich autobusów zawsze był żółty. Teraz jednak nowe modele "Ikarusów" są malowane na biało-zielono.
Tureckie "Mercedesy" pojawiły się w Moskwie dzięki RAO "Gazprom". W czasie hiperinflacji w Rosji i restrykcyjnego prawa podatkowego, trudno było uzyskać takie pieniądze za sprzedaż gazu, by nie stracić prawie całego zysku na zapłacenie podatków. Właśnie w tym czasie "Gazprom" podjął decyzję o rozpoczęciu budowy nowej siedziby spółki (dzisiaj gmach ten stał się symbolem imperium) i zakupie na drodze barteru autobusów dla Moskwy. Tureckie "Mercedesy" są pomalowane na biało-czerwono.
Turecki model "Mercedesa" był przeznaczony do przewozu pasażerów między miastami i nie uwzględniono w nim miejsc stojących: kabina jest za mała dla ruchu moskiewskiego. Ponadto były to autobusy produkowane na południowe warunki klimatyczne, a nie moskiewskie kałuże i śnieg. Obecnie eksport "Mercedesów" został przerwany.
Nowe rosyjskie modeli autobusów są dowodem na to, że przemysł samochodowy w Rosji powoli się podnosi ze stanu regresu. Wygodne, nowoczesne autobusy koloru biało-zielonego staną się niewątpliwie ozdobą moskiewskich ulic.
(Ceny za przejazd są podane według cennika na jesień roku 2003)
Komunikacja miejska działa w Moskwie od 5.30 do 1.00. W nocy transport prawie nie funkcjonuje.
Cena przejazdu autobusem, trolejbusem i tramwajem wynosi 7 ruble, metrem - 5-7 rubli.
Do przejazdu naziemnymi środkami komunikacji miejskiej uprawniają bilety, które po wejściu do pojazdu należy skasować nie natychmiast, tylko "do następnego przystanku". Bilety te można kupić w specjalnych kioskach oraz w przejściach podziemnych. Zwykle są sprzedawane w bloczkach po 10 sztuk, ale można też kupić każdą ich ilość (bilety powinny mieć znak wodny).
Odradzam jednak kupowanie biletów na zapas, gdyż co kwartał następuje ich wymiana i stare bilety tracą ważność.
Bilety można także kupic u kierowcy, ale wtedy zapłacimy więcej: 10 ruble za 1 bilet. Ulgowych jednorazowych biletow, jak również biletow dziennych i tygodniowych nie ma. Dzieciom do 7 lat przysługuje przejazd bezplatny.
W odróżnieniu od polskich kierowców, Rosjanie w transporcie publicznym ogłaszają przystanki przez mikrofony.
W roku 2000 w moskiewskiej komunikacji miejskiej ponownie pojawili się konduktorzy sprzedający bilety. Przyczyna tego jest bardzo prosta - za dużo gapowiczów.
Jeżeli spotkacie konduktora, możecie zapłacić gotówką, podać bilet do skasowania albo pokazać bilet wielokrotnego przejazdu.
Uwaga: autobusy z numerami 300-499 są autobusami podmiejskimi i bilety moskiewskie nawet w strefie miejskiej są nieważne.
Autobusy o numeracji 500 tez jeżdżą poza miasto i rownież cena biletu zależy od długości trasy, z tym ze w granicach miasta przejazd kosztuje normalnie i ważne sa w nich bilety komunikacji miejskiej.
Bilety w autobusach o numerach 300-400-500 zawsze sprzedaje konduktor. W epoce "pieriestrojki", w czasach powszechnego oszczędzania konduktorzy znikneli z autobusów. Ale w ostatecznym rozrachunku, po dokładnym przeliczeniu zysków i strat okazało się, że korzystniejsze jest utrzymanie etatu konduktora niż ponoszenie strat z powodu nagminnych wtedy przejazdów na gape.
W każdym takim autobusie jest konduktor, który sprzedaje bilety, a cena takiego biletu zależy od długości trasy.
Kara za przejazd bez biletu wynosi 100 rubli (wartość 14 biletów).
Bilety wielokrotne na wszystkie środki komunikacji wyglądają jako karta do metra, jednak jeśli w komunikacji naziemnej można jeździć bez ograniczeń, w metrze jedna karta upoważnia do 70 przejazdów.
Bilety wielokrotne można kupić w specjalnych kioskach, w przejściach podziemnych koło metra, w kasach metra.
Komunikacja miejska
Bilety komunikacji miejskiej kupuje się w kioskach lub u kierowców. W obwodzie kaliningradzkim funkcjonują dwa rodzaje autobusów: państwowe i prywatne. W państwowych kupuje się bilet w kiosku lub u kierowców, który kosztuje 3 ruble (studenci 2 RUR). Prywatne oznakowane są maleńkim napisem "cziastnyje" i kosztują 4 ruble. Bilety sprzedaje obsługa autobusu. Oprócz tego w niektórych miastach obwodu kursują prywatne mikrobusy, zwane "marszrutnoje taxi". Są to pojazdy kursujące na dłuższych trasach autobusów, tyle że szybciej, wygodniej i częściej niż państwowe. Ceny tego środka lokomocji są nieco wyższe, płaci się gotówką u kierowcy. Ceny komunikacji na terenie miast są zdecydowanie niższe niż w Polsce. Cena biletu jednorazowego na tramwaj wynosi 3 i 4 RUR. Bilet na najdroższe autobusy podmiejskie kosztuje 5 rubli.
Autobusy
Najpopularniejszym środkiem miejskiej komunikacji naziemnej w Moskwie są jednak autobusy - dotyczy to zwłaszcza nowych dzielnic, w których nie ma ani stacji metra ani linii tramwajowych.
Pierwsze autobusy linii regularnych pojawiły się w Moskwie w roku 1923. Dzisiaj w Moskwie kursuje ponad 500 linii miejskich i około 300 podmiejskich.
Marki autobusów w Moskwie są bardzo zróżnicowane. Na ulicach miasta można zobaczyć zarówno stare radzieckie modele z lat 70. produkowane przez zakłady LiAZ (Likinskij Awtobusnyj Zawod - Likińska Fabryka Autobusów), jak i węgierskie "Ikarusy" (które pojawiły się na moskiewskich ulicach w latach 80.), tureckie "Mercedesy" (1995 r.) oraz nowe rosyjskie modele produkowane współcześnie przez LiAZ.
Autobusy LiAZ jeżdżą po Moskwie od połowy lat 70. Może nie były one najwygodniejsze, ale za to dość łatwe w utrzymaniu i konserwacji.
O wiele przestronniejsze "Ikarusy" pojawiły się na ulicach rosyjskiej stolicy na początku lat 80. Do niedawna były to wyłącznie modele wycieczkowe. Nowe modele zaczęły jeździć przede wszystkim w nowych dzielnicach miasta, tam dokąd jeszcze nie podciągnięto metra. Autobusy stały się tak popularnym i wygodnym środkiem komunikacji miejskiej, że przez wiele lat bardzo niewiele w tej gałęzi transportu miejskiego zmieniano.
Tradycyjnym kolorem moskiewskich autobusów zawsze był żółty. Teraz jednak nowe modele "Ikarusów" są malowane na biało-zielono.
Tureckie "Mercedesy" pojawiły się w Moskwie dzięki RAO "Gazprom". W czasie hiperinflacji w Rosji i restrykcyjnego prawa podatkowego, trudno było uzyskać takie pieniądze za sprzedaż gazu, by nie stracić prawie całego zysku na zapłacenie podatków. Właśnie w tym czasie "Gazprom" podjął decyzję o rozpoczęciu budowy nowej siedziby spółki (dzisiaj gmach ten stał się symbolem imperium) i zakupie na drodze barteru autobusów dla Moskwy. Tureckie "Mercedesy" są pomalowane na biało-czerwono.
Turecki model "Mercedesa" był przeznaczony do przewozu pasażerów między miastami i nie uwzględniono w nim miejsc stojących: kabina jest za mała dla ruchu moskiewskiego. Ponadto były to autobusy produkowane na południowe warunki klimatyczne, a nie moskiewskie kałuże i śnieg. Obecnie eksport "Mercedesów" został przerwany.
Nowe rosyjskie modeli autobusów są dowodem na to, że przemysł samochodowy w Rosji powoli się podnosi ze stanu regresu. Wygodne, nowoczesne autobusy koloru biało-zielonego staną się niewątpliwie ozdobą moskiewskich ulic.
-
ppln
Zauważcie niską karę za bezbiletnyj projezd, przecież jakbym ja miał zapłacić 30 zł (cena 15 biletów jednorazowych KM Płock) też bym biletów nie kasował. Nic dziwnego, że konduktorzy jeżdżą, gdzie się da.
Ogólnie rzecz biorąc — ciekawy system, i bardzo odmienny od naszego… ale i tak wolę moje swojskie, trójkolorowe Jelcze i MAN-y
Ogólnie rzecz biorąc — ciekawy system, i bardzo odmienny od naszego… ale i tak wolę moje swojskie, trójkolorowe Jelcze i MAN-y
Dominiku, czy Masz zgodę autora na przekopiowanie tego tekstu ?
http://moskwa.polska.ru/praktyka/kom_historia.php
http://moskwa.polska.ru/praktyka/kom_historia.php
-
siekierowy
Zdjęcia i film z Norylska. Tam temperatury w zimie dochodzą do -60 st. Bardzo ciekawe miasto zamknięte dla przyjezdnych, jedno z najbardziej zanieczyszczonych na ziemi. w ogóle komunikacja w Rosji jest bardzo ciekawa. W samej Moskwie autobusy żyją krótko ok. 10 lat ze względu na ostre zimy i duże solenie dróg. Większość nawet niskopodłogowe jest wyposażone w manualne skrzynie biegów podobno też przez ostre zimy. W automatach bardzo gęstnieje olej.
Artykuł trochę mija się z prawdą. Stare LiAZ-y 677 z silnikiem benzynowym stanowiące w latach 80 nawet 70 % taboru są całkowicie wycofane. Ikarusy serii 200 były sprowadzane jeszcze po roku 2000 i obecnie też są sukcesywnie wycofywane. Jest dużo Ikarusów serii 400. Teraz komunikacja miejska w Moskwie opiera się w większości na niskopodłogowcach głównie LiAZ-ach ale nowszych serii.
Artykuł trochę mija się z prawdą. Stare LiAZ-y 677 z silnikiem benzynowym stanowiące w latach 80 nawet 70 % taboru są całkowicie wycofane. Ikarusy serii 200 były sprowadzane jeszcze po roku 2000 i obecnie też są sukcesywnie wycofywane. Jest dużo Ikarusów serii 400. Teraz komunikacja miejska w Moskwie opiera się w większości na niskopodłogowcach głównie LiAZ-ach ale nowszych serii.
-
ŁK-MZK
Przy takich temperaturach -60'C, to pewnie komunikacja tam stoi. Zresztą widać autobus zasypany na zdjęciu.
Musi to naprawdę fajnie brzmiećDominik pisze:W odróżnieniu od polskich kierowców, Rosjanie w transporcie publicznym ogłaszają przystanki przez mikrofony.
W sumie nie ma się co dziwić. Nawet stolica Rosji przecież będziem dorównywać innym europejskim stolicom pod względem niskopodłogowców.siekierowy pisze:Teraz komunikacja miejska w Moskwie opiera się w większości na niskopodłogowcach głównie LiAZ-ach ale nowszych serii.
Najlepsze to jest:
http://www.phototrans.eu/14,378863,0,__ ... 10166.html
-35 i odpada lakier.
Solowe niskacze od LiAZa kupowane są od 2007 roku, a przeguby od 2008. W zasadzie w tym samym czasie zaczęto kupować Wołżaniny i GołAZy. A wcześniej kupowane niskopodłogowce, to tylko MAZy.
W dalszym ciągu w Moskwie dominują wysokopodłogowe LiAZy.
http://www.phototrans.eu/14,378863,0,__ ... 10166.html
-35 i odpada lakier.
¯e na czymsiekierowy pisze:Teraz komunikacja miejska w Moskwie opiera się w większości na niskopodłogowcach głównie LiAZ-ach ale nowszych serii.
Solowe niskacze od LiAZa kupowane są od 2007 roku, a przeguby od 2008. W zasadzie w tym samym czasie zaczęto kupować Wołżaniny i GołAZy. A wcześniej kupowane niskopodłogowce, to tylko MAZy.W dalszym ciągu w Moskwie dominują wysokopodłogowe LiAZy.