Irisbus Agora

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marek dawnego Irisbusa...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Temat wydzielony, więc zapraszam wszystkich chętnych do dyskusji o autobusie Irisbus Agora... :)

Skorzystają z tego, że już piszemy na temat ;) - to chciałbym dodać fakt oczywisty, chyba dla wszystkich, że ten autobus to tak na prawdę Renault Agora. A firma Renault posiada rzeczywiście spore doświadczenia w budowie autobusów miejskich. :)

Ja również mogę mieć tylko nadzieję, że autobusy dla polskich miast - o ile znajdą się takie :mruga: - nie będą wyposażone w ten mały detal.

Voy - tak ciekawie o nim piszesz, że aż nie mogę się doczekać, tego autobusu. :D

voy

Post autor: voy »

To nie chodzi o Renault, tylko o Irisbus, połączenie wszystkich firm wchodzących w skład tej firmy da duże doświadczenie, bowiem sprzedano sporo takich pojazdów w całej Europie. Z tego co usłyszałem od pewnej osoby to pojazdy nie są złe - są odporne na korozje i na to jest gwarancja na 15(!) lat, Irisbus robi kataforezę czyli zanurza nadwozie w specjalnej mieszaninie chemicznej (chyba ;) ) i to gwarantuje zabezpieczenie, taki proces stosuje jeszcze Mercedes i chyba jeszcze jedna firma (ale nie Volvo!!! żeby ktoś nie wyskoczył z głupim hasłem "na pewno Volvo") poza tym podobno sprzedano 2000 autobusów na gaz (aż dziw bierze, nigdy bym nie przypuszczał że aż tyle, aż w to wątpić zaczynam) więc doświadczenie jest spore, silnik Iveco podobno też dobry, doświadczenie firmy Iveco jest spore w tej dziedzinie więc i silnik niby jest dobry. Dodatkowo dostęp do silnika jest bardzo łatwy. Jeszcze porozmawiam o Irisbusie, może wyciągne coś nowego ;)
J-31 na Irisbusie myśle że się nie zawiedziesz, ale mimo wszystko na mnie wrażenia nie zrobił ten pojazd. Pozostaje tylko czekać na kolejny przetarg, a z obecnego Vecto wkrótce pewnie przyjdzie......oby szybko...:>

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ok. Dzięki. Wobec tego czekam z jeszcze wiekszą niecierpliwością na tego Irisbusa... :)

voy

Post autor: voy »

A my czekamy też z niecierpliwością na nowe Vecto, które przyjadą po tym, jak Jelcz będzie miał pieniądze na przetransportowanie je do Rzeszowa.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Irisbus Agora GNV - moja recenzja

Post autor: J-31 »

Od wczorajszej niedzieli, tj. 23 stycznia, MZA Warszawa testuje właśnie autobus koncernu Irisbus - tj. Agora GNV. Autobus przez najbliższy tydzień można spotkać na linii 150 (Mariensztat - Szczęśliwice). Już nim jechałem, a poniżej moje wnioski i wrażenia:

1. Zalety:
- Ładny nietypowy wygląd. Autobus sprawia wrażenie niesamowicie egzotycznego. Bardzo ładna ściana przednia, nietypowa ściana tylna. Jednolita linia okien.
- Autobus wyposażony jest w klimatyzację dla przestrzeni pasażerskiej. Ponadto zasilany jest gazem.
- Silnik Iveco. Bardzo cichy, bardzo przyjemny
- Zawieszenie autobusu, przyjemne, choć głośne, szczególnie na dużych nierównościach,
- Wnętrze autobusu jest utrzymane w bardzo ciepłych, przyjemnych kolorach. Odczucia pasażerów muszą być bardzo fajne. Jadąc w środku ma się wrażenie, jakby stale świeciło słońce.
- Miękkie, przyjemne fotele. Ustawione - nie za wysoko, nie za nisko. W sam raz.

2. Wady:
- Wszechobecna ciasnota.
- Środkowa część pojazdu ma scenografię podobną do Jelcza M121M. Za dużo foteli. Przejście do przodu jest przy ciasne. A wystarczyłoby użyć, w tej części fotele 1 i 1/2 a dużo by to poprawiło.
- Wszędzie mnóstwo plastików. Obicia ścian, obicia sufitu, osłona silnika. Wszystko plastik. To wszystko straszliwie skrzypi w czasie jazdy. Chyba w Jelczu M121M tak nie trzeszczy jak w Agorze. Przy większych nierównościach, straszliwie się tłuką jakieś elementy w rejonie butli gazowych.
- Autobus straszliwie się buja na większych nierównościach. Zawieszenie, jak już wyżej napisałem głośno się tłucze. Mam wrażenie, że ten autobus długo by nie pożył w Warszawie.
- Fotokomórki w środkowych drzwiach są bardzo czułe. Wystarczy mały ruch, by zamykające się drzwi natychmiast rewersowały.

3. Nietypowe elementy autobusu:
- Przede wszystkim nietypowa ściana tylna. Silnik umieszczono w wysokiej szafie. Ale nie dosięga ona do sufitu. Na szczycie tej ściany jest okno. Po co takie małe, i po co w ogóle tam okno ?
- Piórka wycieraczek. Prawe ramię ma podwójny zestaw wycieraczek,
- Nietypowe przyciski do otwierania drzwi. Zupełnie inne i nieznane w Polsce. Przy czym w ostatnich drzwiach przycisk umieszczono na barierce, którą wbudowano w świetle drzwi.
- Barierki i uchwyty są bardzo poręczne, ale rysunki na przyciska STOP aż powodują uśmiech. Jest tam narysowany autobus stojący na przystanku, a z autobusu wychodzi sobie ludek. Czy nie wystarczyło napisać STOP ?


Kolegów z Warszawy zachęcam do przejechania się tym "cudeńkiem".
A wszystkich moge już zaprosić tutaj. Są tutaj zdjęcia i małe porównanie ...

Przy okazji testu tego pojazdu:
1. Lokalne warszawskie media rozpisują się, o możliwości kupienia kilkudziesięciu takich pojazdów - pod warunkiem, że testy wypadną pomyślnie. Wg. mnie to bzdura, MZA nie posiada infrastruktury do obsługi takich pojazdów. A co z przetargiem na 80 przegubowców ?!

2. W gazetach i na stronie telegazety TVP3 pojawiła się informacja, jakoby ta Agora była pierwszym autobusem na gaz w Warszawie. Absolutnie, z całą stanowczością dementuję te bzdury:
- jeszcze w latach 80-tych jedna z placówek naukowych wspólnie z MZK testowało Ikarusa 260 na gaz. Autobus miał butle na dachu, wyglądał monstrualnie. Nie eksploatowano go jednak liniowo. Testy przebiegły chyba niepomyślnie, bo przez wiele lat stał na Pradze na terenie jakiejś firmy, potem zniknął ... :wink:

- PKS Grodzisk eksploatował kilka Jelczy "Supero" na gaz,

- ZS Jelcz pokazały w Warszawie, przy okazji jakiejś konferencji, gazowe Vecto z MPK Rzeszów. Autobusu nie eksploatowano liniowo...

3. A ja się zastanawiam, czy warto kupić autobusy typu Agora. Jest w nich ciasno jak w M121M, wszystko skrzypi jak w M121M+PR110 razem wziętych. To zawieszenie długo nie pożyje w naszych trudnych warunkach. Poza tym części i serwis są <b>napewno</b> drogie. Czy nie warto kupić Jelczy Vecto, lub co lepsze, SU12...


Jak sądzicie ? :D

Inspektor

Post autor: Inspektor »

Dzięki za tego posta,jest ot jeden z najdłuższych postów w historii tego forum. :) Cieszę się że zapodałeś też link ze zdjeciami,sa one bardzo cenne.Zauwazyłem jeszcze jedną jego wadę - nie ma przysuwanych okien tylko uchylane...Zaś do autobusu mam takie wrażenie jakby był on zaraz delikatny,chyba po dłuższej ekspooatacji (lub krótszej) rozpadl by się na naszych drogach. :D Zdecydowanie jestem przeciwny ich zakupu.

Zaś jeszcze powracając do samego autobusu,te fotokomórki to bezsensowne rozwiązanie,nie lepiej żeby drzwi zamykał kierowca? Przecież jak będzie tłok to ludzie będą stać w poblizu drzwi,i co nie odjedzie autobus wtedy?Kierowca będzie wysadzał "nadmiarowych" pasażerów? Krótko mówiąc takie autobusy to nie dla nas...no chyba że na linie pyryferyjne,ale wątpie żeby zdecydowano się tam puścić taki autobus...

voy

Re: Irisbus Agora GNV - moja recenzja

Post autor: voy »

J-31 pisze: 1. Zalety:
- Ładny nietypowy wygląd. Autobus sprawia wrażenie niesamowicie egzotycznego. Bardzo ładna ściana przednia, nietypowa ściana tylna. Jednolita linia okien.

Wygląd kwestia gustu (ktoś to po łacinie powiedział, do tej pory nie mogę tego hasełka wygrzebać :( )
- Autobus wyposażony jest w klimatyzację dla przestrzeni pasażerskiej. Ponadto zasilany jest gazem.

Co ma piernik do wiatraka :mruga: W Rzeszowie w "upał" zimowy - 5 stopni ciepła klimatyzacja działała i tylko leciutko można było się przekonać że działa, w lecie byłaby masakra, nigdy klimatyzacji do autobusu miejskiego! Okna otwierane są najlepsze.
- Silnik Iveco. Bardzo cichy, bardzo przyjemny

Cichy bo na gaz, ale mułowaty.
- Zawieszenie autobusu, przyjemne, choć głośne, szczególnie na dużych nierównościach,

Bo ja wiem czy takie głośne...cóż, drogi w Rzeszowie są w niezłym stanie więc trudno to ocenić.
- Wnętrze autobusu jest utrzymane w bardzo ciepłych, przyjemnych kolorach. Odczucia pasażerów muszą być bardzo fajne. Jadąc w środku ma się wrażenie, jakby stale świeciło słońce.

Fajne wrażenia :) choć nietypowy wystrój wnętrza nie odpowiada wszystkim.
- Miękkie, przyjemne fotele. Ustawione - nie za wysoko, nie za nisko. W sam raz.

Oj tak :) tylko że te fotele wydają się za szerokie i wizualnie jest niby ciasno.

2. Wady:- Wszechobecna ciasnota.

Niestety... przynajmniej wizualnie z tyłu.
- Środkowa część pojazdu ma scenografię podobną do Jelcza M121M. Za dużo foteli. Przejście do przodu jest przy ciasne. A wystarczyłoby użyć, w tej części fotele 1 i 1/2 a dużo by to poprawiło.

Nie żartuj nawet! Wnętrze jest dobrze rozplanowane, po jednej stronie są półtoraki. A gadanie że lepiej jest w M121M to naprawdę bzdura - wolałbyś te cholerne, duże pudła plastikowe, które zajmują więcej miejsca niż są funkcjonalne? Normalne fotele spełniają doskonale swoją rolę na przodzie.
- Wszędzie mnóstwo plastików. Obicia ścian, obicia sufitu, osłona silnika. Wszystko plastik. To wszystko straszliwie skrzypi w czasie jazdy. Chyba w Jelczu M121M tak nie trzeszczy jak w Agorze. Przy większych nierównościach, straszliwie się tłuką jakieś elementy w rejonie butli gazowych.

No coś tam skrzypi, ale żeby straszliwie? Cóż, macie fatalne drogi w Warszawie (albo my mamy zbyt doskonałe)
- Autobus straszliwie się buja na większych nierównościach. Zawieszenie, jak już wyżej napisałem głośno się tłucze. Mam wrażenie, że ten autobus długo by nie pożył w Warszawie.

Coś za coś, przynajmniej jest przyjemne, dość miękkie.
- Fotokomórki w środkowych drzwiach są bardzo czułe. Wystarczy mały ruch, by zamykające się drzwi natychmiast rewersowały.

Nie będę komentować tego poronionego rozwiązania, wnioski nasuwają się same ;)

3. Nietypowe elementy autobusu:
- Przede wszystkim nietypowa ściana tylna. Silnik umieszczono w wysokiej szafie. Ale nie dosięga ona do sufitu. Na szczycie tej ściany jest okno. Po co takie małe, i po co w ogóle tam okno ?

¯eby było jaśniej?
- Piórka wycieraczek. Prawe ramię ma podwójny zestaw wycieraczek,

To chyba dobrze :P
3. A ja się zastanawiam, czy warto kupić autobusy typu Agora. Jest w nich ciasno jak w M121M, wszystko skrzypi jak w M121M+PR110 razem wziętych. To zawieszenie długo nie pożyje w naszych trudnych warunkach. Poza tym części i serwis są <b>napewno</b> drogie. Czy nie warto kupić Jelczy Vecto, lub co lepsze, SU12...

Jak sądzicie ? :D
NIGDY! Agora lepsza od Vecto pod każdym prawie względem. A Solaris jest najlepszy. Nigdy Vecto nie jechałeś, to strasznie trzeszczy, jak wjedzie na wyboje to się martwisz że się rozleci. Oczywiście SU12 najlepszy z możliwych obecnie gazowców którymi jechałem i takie autobusy muszą być po prostu, koniec z Jelczem.

[ Dodano: 2005-01-24, 13:18 ]
Jak ktoś mądrze powiedział: co jest tanie (w zakupie) to jest drogie (w eksploatacji) bądź - biednych nie stać na kupowanie tanich autobusów :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Inspektor pisze:Dzięki za tego posta,jest ot jeden z najdłuższych postów w historii tego forum. :) Cieszę się że zapodałeś też link ze zdjeciami,sa one bardzo cenne.Zauwazyłem jeszcze jedną jego wadę - nie ma przysuwanych okien tylko uchylane...Zaś do autobusu mam takie wrażenie jakby był on zaraz delikatny,chyba po dłuższej ekspooatacji (lub krótszej) rozpadl by się na naszych drogach. :D Zdecydowanie jestem przeciwny ich zakupu.
Wielkie dzięki :) . Rzeczywiście i ja mam takie wrażenie, że jest on trochę za delikatny jak na nasze warunki. Zresztą po Warszawie jeździły już kiedyś francuskie autobusy (Berliet PR100) i były mocno awaryjne... :|
Inspektor pisze: Zaś jeszcze powracając do samego autobusu,te fotokomórki to bezsensowne rozwiązanie,nie lepiej żeby drzwi zamykał kierowca? Przecież jak będzie tłok to ludzie będą stać w poblizu drzwi,i co nie odjedzie autobus wtedy?Kierowca będzie wysadzał "nadmiarowych" pasażerów?
Z tymi środkowymi drzwiami to jest tak, że kierowca zamyka drzwi przyciskiem. Natomiast fotokomórki mają za zadanie ochronienie pasażera przed przytrzaśnięciem. Są strasznie czułe, zgodnie z tym co pisali wyżej Voy i Mac. Tak więc kierowca naciska przycisk, drzwi się zamykają, ale wystarczy mały ruch i od razu rewersują... :(

Co ciekawe, a wręcz dziwne. Fotokomórki reagowały nawet wtedy, kiedy przechodziłem korytarzem z jednej cześci autobusu do drugiej - czyli nie trzeba stać przy samych drzwiach, aby fotokomórki wyczuły klienta.

Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Czemu fotokomórki są tylko w środkowych drzwiach. Czemu nie we wszystkich wyjściach ? Może ktoś mi to wytłumaczyć. ;)

Do wad można zaliczyć jeszcze małe drobne elementy przy drzwiach - pokrętła. Pokrętła blokujące drzwi (zamki), oraz małe grzybki, służące chyba awaryjnemu otwieraniu drzwi. Świetne zabawki dla lubiący dewastować... :|
Inspektor pisze: Krótko mówiąc takie autobusy to nie dla nas...no chyba że na linie pyryferyjne,ale wątpie żeby zdecydowano się tam puścić taki autobus...
I właśnie dlatego zastanawiam się nad celowością takiego zakupu.

Patrząc - absolutnie - bezstronnie na ten pojazd, wydaje mi się, że Volvo 7700 jest jednak lepsze. Przynajmniej jest mniej ciasne... ;)

Na pewno pojawienie się Agory w Polsce można uznać, za ważne wydarzenie w KM, nie tylko w Warszawie, ale również m.in. w Rzeszowie... :)

[ Dodano: 2005-01-24, 14:55 ]
Voy pisze:Nie żartuj nawet! Wnętrze jest dobrze rozplanowane, po jednej stronie są półtoraki. A gadanie że lepiej jest w M121M to naprawdę bzdura - wolałbyś te cholerne, duże pudła plastikowe, które zajmują więcej miejsca niż są funkcjonalne? Normalne fotele spełniają doskonale swoją rolę na przodzie.
A gdzie ja napisałem, że M121M jest to lepiej zrobione ? :o:

Nie chodzi mi o pudła tylko o rozstawienie foteli. Faktem jest, że Irisbus miał dobry pomysł by wykorzystać nadkola, do ustawienia foteli. To jest wygodne... ;)
Ale po co ustawiono dwa pojedyńcze fotele po lewej stronie tuż za nadkolem, w centralnej części ? Przez to jest tam bardzo ciasno. Wystarczy jeden wózek i ludzie nie mają gdzie stać, czyli tak samo jak w M12M. ;) W SU12 rozwiązano to lepiej... :)

Fotele - półtoraki
Rzeczywiście po lewej stronie, zaraz za kabiną są półtoraki. I wydaje mi się, że po prawej stronie też takie powinny się pojawić. Było by o wiele bardziej wygodnie. Coś takiego zrobił MAN w NL223. I jest naprawdę super :)

[ Dodano: 2005-01-24, 14:59 ]
Voy pisze:Cytat:
- Autobus straszliwie się buja na większych nierównościach. Zawieszenie, jak już wyżej napisałem głośno się tłucze. Mam wrażenie, że ten autobus długo by nie pożył w Warszawie.

Coś za coś, przynajmniej jest przyjemne, dość miękkie.
Jak się wywala sporo kasy na kupno tak nowoczesnego autobusu, to nie po to by go po roku wyrzucić na złom. On ma pojeździć - przynajmniej kilkanaście lat.

Wg. mnie zawieszenie moglo by być dużo bardziej twarde, ale sprężyste - czyli tak jak np. w MAN-ie NL 223 lub SU12 ;)

[ Dodano: 2005-01-24, 15:00 ]
Voy pisze:NIGDY! Agora lepsza od Vecto pod każdym prawie względem. A Solaris jest najlepszy. Nigdy Vecto nie jechałeś, to strasznie trzeszczy, jak wjedzie na wyboje to się martwisz że się rozleci. Oczywiście SU12 najlepszy z możliwych obecnie gazowców którymi jechałem i takie autobusy muszą być po prostu, koniec z Jelczem.
Rzeczywiście nie jechałem Vecto i mocno tego żałuję. Mam jednak nadzieję, że wcześniej czy później to nastąpi... :)

voy

Post autor: voy »

J-31 pisze:Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Czemu fotokomórki są tylko w środkowych drzwiach. Czemu nie we wszystkich wyjściach ? Może ktoś mi to wytłumaczyć. ;)
Eee...mnie się wydaje że z tyłu też była...:|
Inspektor pisze:Krótko mówiąc takie autobusy to nie dla nas...no chyba że na linie pyryferyjne,ale wątpie żeby zdecydowano się tam puścić taki autobus...
Eee w Rzeszowie to bez znaczenia, zwykle tak jest że na kole albo 18 jeździ peerka a wsie wożą się MANami i długimi Solarisami U15.
Patrząc - absolutnie - bezstronnie na ten pojazd, wydaje mi się, że Volvo 7700 jest jednak lepsze. Przynajmniej jest mniej ciasne... ;)
Patrząc na wnętrze Volvo można tak powiedzieć.
Na pewno pojawienie się Agory w Polsce można uznać, za ważne wydarzenie w KM, nie tylko w Warszawie, ale również m.in. w Rzeszowie... :)
Przede wszystkim w Rzeszowie, tylko tego nie widać, bo mało zdjęć się zrobiło w sumie... A w Warszawie 500 MKMów napadnie na Agorę i będziecie mieli jej zdjęcia co do jednej śrubki.
A gdzie ja napisałem, że M121M jest to lepiej zrobione ? :o:
Yyy nie pisałeś? może ja przeczytałem nie ze zrozumieniem, trochę się spieszyłem pisząc tego posta bo zacząłem i chciałem skończyć szybko bo musiałem z domu wyjść.
Nie chodzi mi o pudła tylko o rozstawienie foteli. Faktem jest, że Irisbus miał dobry pomysł by wykorzystać nadkola, do ustawienia foteli. To jest wygodne... ;)
Ale po co ustawiono dwa pojedyńcze fotele po lewej stronie tuż za nadkolem, w centralnej części ? Przez to jest tam bardzo ciasno. Wystarczy jeden wózek i ludzie nie mają gdzie stać, czyli tak samo jak w M12M. ;) W SU12 rozwiązano to lepiej... :)
Pudła gwarantują mniej miejsca przy zachowaniu swojej okropnej właściwości półtoraka...
Fotele - półtoraki
Rzeczywiście po lewej stronie, zaraz za kabiną są półtoraki. I wydaje mi się, że po prawej stronie też takie powinny się pojawić. Było by o wiele bardziej wygodnie. Coś takiego zrobił MAN w NL223. I jest naprawdę super :)
Tak cały autobus zrób w półtorakach najlepiej!! To już sobie nikt nie siądzie, nie znoszę tych foteli bo są za małe dla jednej osoby i za duże dla dwóch. Jakby można było zrobić tak, to wolałbym aby tego okropieństwa półtorakowego nie było.
Jak się wywala sporo kasy na kupno tak nowoczesnego autobusu, to nie po to by go po roku wyrzucić na złom. On ma pojeździć - przynajmniej kilkanaście lat.
No to pojeździ, czego miałby nie pojeździć? Wolę żeby było miękkie zawieszenie niż jakieś twarde bo niemiło jest podskakiwać na każdej mozliwej nierówności których nie brakuje.
Wg. mnie zawieszenie moglo by być dużo bardziej twarde, ale sprężyste - czyli tak jak np. w MAN-ie NL 223 lub SU12 ;)
SU12 ma charakterystyczne to zawieszenie, dosyć twarde a MAN ma bardzo miękkie, prześwietne i autobus jest bardzo komfortowy dzięki temu.
Rzeczywiście nie jechałem Vecto i mocno tego żałuję. Mam jednak nadzieję, że wcześniej czy później to nastąpi... :)
Zapraszam do Rzeszowa na przejażdżkę, chyba że chcesz iść na głęboką wodę do Katowic, gdzie mają Vecto na ropę, którą podobno śmierdzi w autobusie no i mają podobno głośny silnik.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Voy pisze:Eee...mnie się wydaje że z tyłu też była...

Nie ma. Z całą pewnością. Te czujniki na fotokomórkę umieszczone są tuż nad drzwiami w obudowie mechanizmu otwierającego drzwi. :)
Voy pisze:Tak cały autobus zrób w półtorakach najlepiej!! To już sobie nikt nie siądzie, nie znoszę tych foteli bo są za małe dla jednej osoby i za duże dla dwóch. Jakby można było zrobić tak, to wolałbym aby tego okropieństwa półtorakowego nie było.
No dobra. To przynajmniej pojedyncze, np. tylko na nadkolu. I co Ty na to ? :mruga:
Voy pisze:Przede wszystkim w Rzeszowie, tylko tego nie widać, bo mało zdjęć się zrobiło w sumie... A w Warszawie 500 MKMów napadnie na Agorę i będziecie mieli jej zdjęcia co do jednej śrubki.
Rzeczywiście w niedzielę była niemała grupka MKM-ów, którzy dokładnie obfotografowali ten autobus. Panowała jednak pełna kultura i nikt nikomu nie przeszkadzał. Dzięki temu wszyscy mają świetne zdjęcia... :) Śrubki też na nich widać :P
Zapraszam do Rzeszowa na przejażdżkę, chyba że chcesz iść na głęboką wodę do Katowic, gdzie mają Vecto na ropę, którą podobno śmierdzi w autobusie no i mają podobno głośny silnik.
Wielkie dzięki :) . Jak będę miał jakąś okazję, to może kiedyś. ;) Chociaż byłbym niesamowicie wdzięczny MPK Rzeszów, gdyby wypożyczyczono jednego Vecto na testy do Warszawy :D

voy

Post autor: voy »

Już było chyba w PKS Grodzisk Mazowiecki...czy coś w tym stylu tylko chyba nawet na miasto go nie wypuścili, tylko pożyczyli żeby stał na zajezdni, tak mnie się wydaje.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Tak był. Ale nie obsługiwał KM w Warszawie, tylko eksploatowano go na jakiejś podmiejskiej linii PKS... :(

Awatar użytkownika
M_Szymkowiak
Posty: 1535
Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
Kontakt:

Post autor: M_Szymkowiak »

A nikt ni9e wie że między 4 i 5 czerwca autobus ten był testowany na 134-03 (przez co DJ679 z bagażnikiem musiał isć na 04 i jeździł TYLKO w szczycie). Mi się on podobał. Nażekacie na wąskie przejścia... a w porównaniu do CLL to przejście jest szerokie. Wadą faktycznie są strasznie wolno otwierające się drzwi... a zaletą ze przy wejściu na podłodze jest anty-poślizgowy "stopień" zupełnie inny jaki znamy, taki zółty, jakby gumowy... Podobało mi się umieszczenie silnika i jego rozplanowanie, dzięki czemu mechanicy nie maja żadnego problemu do dostania sie to różnych części silnika tego autobusu (widziałem bo w ZOO na proxbe miły pan kierowca otwożył klape z tyłu)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

M_Szymkowiak pisze:A nikt ni9e wie że między 4 i 5 czerwca autobus ten był testowany na 134-03 (przez co DJ679 z bagażnikiem musiał isć na 04 i jeździł TYLKO w szczycie). Mi się on podobał. Nażekacie na wąskie przejścia... a w porównaniu do CLL to przejście jest szerokie. Wadą faktycznie są strasznie wolno otwierające się drzwi... a zaletą ze przy wejściu na podłodze jest anty-poślizgowy "stopień" zupełnie inny jaki znamy, taki zółty, jakby gumowy...
Tak obiło mi się o uszy małe co nie co, że MPK Kraków przez trzy dni miało "testować" tą Agorę.
Na ten antypoślizgowy stopień z gumy, też zwróciłem uwagę. Rzeczywiście wygląda fajnie. Jednak choć z jednej wizualnie - póki nowy - wygląda ciekawe, to jednak wydaje mi się, że przy dłuższej eksploatacji może stanowić problem z utrzymaniem czystości. Szczególnie w zimę, gdzie jest błoto i piasek... :mruga:

Przejścia w Agorze są stanowczo za wąskie, no ale to nie jest autobus dla polskiej KM. Skonstruowano go zupełnie na inne warunki...
M_Szymkowiak pisze: Podobało mi się umieszczenie silnika i jego rozplanowanie, dzięki czemu mechanicy nie maja żadnego problemu do dostania sie to różnych części silnika tego autobusu (widziałem bo w ZOO na proxbe miły pan kierowca otwożył klape z tyłu)
Farciarz. A mnie kierowca nie chciał otworzyć pokrywy silnika... :lol:

Awatar użytkownika
M_Szymkowiak
Posty: 1535
Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
Kontakt:

Post autor: M_Szymkowiak »

Trafiłem na miłego ;) Notabene z DJ679 ;) czyli na stałe jeżdżący do ZOO
Ogólnie to we eszystkim prócz Omni i Solarisów są zawąskie przejścia...

Hannibal

Post autor: Hannibal »

Irisbus Agora pojawił się także w moich okolicach , był testowany 9 czerwca przez kilka godzin w Krynicy.
Jeśli autobus był by zakupiony obsługiwał by on linie PKS do sądeckich uzdrowisk.Jednak na zakup w najbliższym czasie się nie zanosi...

Nowoczesność kosztuje
- Irisbus Agora CNG nęci ekologią, ale odstrasza ceną - mówi przezes sądeckiego PKS Stanisław Dobosz. - Taki zakup to wydatek o jedną czwartą większy niż nabycie tradycyjnego autobusu z silnikiem diesla. - O względach bezpieczeństwa nie mówię, bo nikt w świecie nie słyszał o groźnej awarii wozu z takim napędem - dodaje. - To jest już technika dwudziestego pierwszego wieku. Liczy się także koszt paliwa. Gaz ziemny jest najtańszy. By kupić takie autobusy musielibyśmy otrzymać wsparcie od samorządów lokalnych, które przecież mogą wystąpić o środki europejskie z funduszy proekologicznych. Oddzielnym problemem pozostaje tankowanie autobusów gazem ziemnym. Najbliższe takie stacje są w Tarnowie, Krakowie i Rzeszowie. W Krynicy Zdroju gazownicy prezentowali samorządowcom i szefom firm przewozowych plany budowy lokalnego zaplecza zasilania w paliwo wozów z silnikami gazowymi.

Obrazek

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

W sumie wydaje mi się, że jak na warunki Nowego Sącza i okolicy, szczególnie rejon uzdrowiskowy to taki autobus byłby wprost wymarzony. Problemem pozostaje jednak jego cena. Kolejny problem to stacje tankowania gazu - czyli infrastruktura....

Ja jednak mam cichą nadzieję, że firmy w rejonie sądeckich uzdrowisk szybciej się dogadają z lokalnymi władzami samorządowymi i może niekoniecznie takie Irisbusy, może inne pojazdy, jednak jakieś gazowe autobusy pojawią się w PKS-ie... ;)

Awatar użytkownika
M_Szymkowiak
Posty: 1535
Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
Kontakt:

Post autor: M_Szymkowiak »

A za to w krakowie trabi sie od kilku miesiecy o zakupie 100 gazowcow

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

M_Szymkowiak pisze:A za to w krakowie trabi sie od kilku miesiecy o zakupie 100 gazowcow
Nie się trąbi. Tylko Pan Hejnalista trąbi co godzinę... nawet w nocy... :lol:

W Warszawie też słuchamy tego trąbienia, codziennie o g. 12... I co ? I nic. Testowaliśmy i zapomnieliśmy... :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Panewniczanin pisze:A w Katowicach trąbią tylko o 12 :(
No bo ten Hejnalista w Krakowie, tak głośno trąbi, że o g. 12 również Katowicach słychać.... :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Iveco/Irisbus/Karosa/Renault”