Automatyczne zapowiedzi przystanków w nowych Solarisach
Automatyczne zapowiedzi przystanków w nowych Solarisach
Chciałbym poruszyć temat elektrycznej zapowiedzi przystanków w Solarisach III generacji czy ktoś z Was spotkał się z takim czymś.
Ostatnio zmieniony 2006-11-10, 09:10 przez Razor 688, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem, jak z tym jest u Ciebie Razor w Bielsku-Białej, ale ja osobiście jechałem rzeszowskim Solarisem Urbino 12 CNG (oczywiście III-ciej generacji) i nie zauważyłem, by w Solarisie tym była zapowiedź przystankowa. Zresztą to, czy Solarisy otrzymają taką tzw. "gadaczkę" zależne jest od przewoźnika .
Być może masz racje, ale jak coś takiego jest zamontowane w autobusie to kierowcy po prostu wyciszają to tak żeby nikt nie słyszał fakt jest to trochę denerwujące, ale np.: dla starszych osób, którzy mają problem z wzrokiem jest bardzo dobrym sposobem żeby wysiąść na odpowiednim przystanku a tak właśnie jest w Bielsku w nie, których autobusach.Adrian_ pisze:Nie wiem, jak z tym jest u Ciebie Razor w Bielsku-Białej, ale ja osobiście jechałem rzeszowskim Solarisem Urbino 12 CNG (oczywiście III-ciej generacji) i nie zauważyłem, by w Solarisie tym była zapowiedź przystankowa. Zresztą to, czy Solarisy otrzymają taką tzw. "gadaczkę" zależne jest od przewoźnika .
W Łodzi wszystkie autobusy posiadające wyświetlacze posiadają funkcję zapowiadania przystanków, ale:
-W starszych wozach (Ikary, Volva B10L(A) ), żeby zapowiadanie działało driver musi włożyć dysk z opisem trasy
-W nowszych wozach jest to często wyłączane.
PS. U was też można kupować reklamy głosowe w autobusach?
-W starszych wozach (Ikary, Volva B10L(A) ), żeby zapowiadanie działało driver musi włożyć dysk z opisem trasy
-W nowszych wozach jest to często wyłączane.
PS. U was też można kupować reklamy głosowe w autobusach?
Hmm… Czy to nie w gniocie po raz pierwszy usłyszałem magiczne „bing-bong — następny przystanek — Medyczna Szpital, koniec trasy”? Taak… Chyba tak
Więc — w Płocku gadaczki są w gniotach, odkurzaczach i wszystkim co nowsze (chyba), lecz słychać je bardzo rzadko — jeśli już, to ciche. Najczęściej jednak, zamiast zapowiedzi przystanków słychać gadki typu „Skasuj bilet — unikniesz wpisania do Krajowego Rejestru Długów”.
Więc — w Płocku gadaczki są w gniotach, odkurzaczach i wszystkim co nowsze (chyba), lecz słychać je bardzo rzadko — jeśli już, to ciche. Najczęściej jednak, zamiast zapowiedzi przystanków słychać gadki typu „Skasuj bilet — unikniesz wpisania do Krajowego Rejestru Długów”.
Na razie się z tym nie spotkałem, ale KM to bardzo komfortowy partner do negocjacji i zawsze się z nią można dogadać… :smile2:ppln pisze:U was też można kupować reklamy głosowe w autobusach?
Jadąc około miesiąc temu świeżutkim sosnowieckim Solarisem U15 III usłyszałem właśnie dźwięk pewnej pani (czy też pana - sam nie pamiętam) zapowiadającej przystanki. Do tej pory nie spotkałem się z czymś takim w autobusach i pozytywnie się zdziwiłem. ZTCW to są to pierwsze autobusy (swego czasu miały je wszystkie tramwaje, teraz już tylko wagony 116Nd i chyba niesktóre 105N) z tego typu informacją pasażerską w całym KZK GOPie.
Nie wiem, jak z tym jest w Rzeszowie, ale na dobrą sprawę chyba można tam kupić reklamę, która jest wygłaszana w autobusie głosowo. Niemniej jednak nie jest to zbyt często stosowane, gdyż ekrany LCD do wyświetlania tego typu reklam posiadają jedynie nieliczne autobusy, a i w tych te reklamy nie są zbyt często emitowane .ppln pisze: U was też można kupować reklamy głosowe w autobusach?
Z dźwiękową reklamą w autobusie - to spotkałem się jeden raz w ... Poznaniu. W Neoplanie N4020 obsługującego linię 51 z dw. Głównego. Zapowiedzi przystanków również w autobusach MPK Poznań i to też nie wszędzie.
Natomiast w Warszawie nie stosowano i nie stosuje się głosowych zapowiedzi przystankowych.
Korci mnie aby zmienić tytuł tego tematu, ponieważ nie ma "elektrycznych zapowiedzi". Mogą być "automatyczne zapowiedzi" - i to chyba będzie lepiej brzmiało. Mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji jeśli zmienię to jedno słowo.
Natomiast w Warszawie nie stosowano i nie stosuje się głosowych zapowiedzi przystankowych.
Korci mnie aby zmienić tytuł tego tematu, ponieważ nie ma "elektrycznych zapowiedzi". Mogą być "automatyczne zapowiedzi" - i to chyba będzie lepiej brzmiało. Mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji jeśli zmienię to jedno słowo.
Co do tego muszę się zgodzić, ponieważ tamta wersja trochę nie pasowała podziękowania dla kol. J-31 za propozycje i naprawę mojego błędu. A co do reklam jak zarazie nie spotkałem się w czymś takim w nowych Solarisach.J-31 pisze:Z dźwiękową reklamą w autobusie - to spotkałem się jeden raz w ... Poznaniu. W Neoplanie N4020 obsługującego linię 51 z dw. Głównego. Zapowiedzi przystanków również w autobusach MPK Poznań i to też nie wszędzie.
Natomiast w Warszawie nie stosowano i nie stosuje się głosowych zapowiedzi przystankowych.
Korci mnie aby zmienić tytuł tego tematu, ponieważ nie ma "elektrycznych zapowiedzi". Mogą być "automatyczne zapowiedzi" - i to chyba będzie lepiej brzmiało. Mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji jeśli zmienię to jedno słowo.
Sorry, ale KM jest przede wszystkim dla pasażerów. Chyba dopiero w dalszej kolejności dla kierowców. A wcale nie trzeba szukać daleko, żeby się przekonać, że bywa inaczej... (vide: dyskusja o pomocy niepełnosprawnym)plocmaster pisze:A chciałbyś przez 8 godzin dziennie w kółko słuchać, jaki przystanek będzie następny? Bo ja nie…
U nas w Radomiu, wszystkie nowo sprowadzane SU12 III CNG, mają fabrycznie zamontowany, program do zapowiadania przystanków firmy Pixel Bydgoszcz (zresztą cała elektronika w tych autobusach jest tej firmy). I tak jak pisali koledzy: jest ding-dong, nastepny przystanek xxx, i jakieś 50 metrów przed przystankiem komunikat na jaki przystanek sie zajechało. U nas ten system jest stosowany w mniej więcej 75% autobusów. Powód: kierowcy sie skarżą. A więc norma Chociaż dla mnie posłuchać głosu tej miłej pani to sama przyjemność. MPK twierdzi że jest też możliwość puszczania reklam lub komunikatów, ale nikt jeszcze z tego nie skorzystał W Warszawie, do nowych Solarisów U12 III, montowana jest gadaczka R&G Mielec, ale posiadająca funkcję jedynie wyświetlania klejnych przystanków i przewijania trasy. Czyli też norma, bo wszystkie warszawskie niskacze takie mają.