Solaris (częściowo) wygrał przetarg na autobusy dla Dubaju
Kolorowe wyświetlacze diodowe z linią i kierunkiem, przezroczyste "okno" w przegubie, 5x LCD, klima, miękkie fotele... Luksus!
Tylko ten przedział dla kobiet razi w oczy... No cóż - taka jest u nich tradycja, że kobiety to są od rodzenia i wychowywania dzieci, gotowania i ogólnie rzecz biorąc siedzenia w domu...
A ja jestem przeciwnikiem umieszczania miejsc siedzących bokiem do kierunku jazdy... Wolę już rozwiązanie 2+1 jak w Ikarusie - przynajmniej nogi są schowane i nie przeszkadzają stojącym, oraz pod siedzeniem można zamontować jakąś nagrzewnicę, czy nawet zrobić pudło na akumulatory, czy inne podzespoły.
Tylko ten przedział dla kobiet razi w oczy... No cóż - taka jest u nich tradycja, że kobiety to są od rodzenia i wychowywania dzieci, gotowania i ogólnie rzecz biorąc siedzenia w domu...
A ja jestem przeciwnikiem umieszczania miejsc siedzących bokiem do kierunku jazdy... Wolę już rozwiązanie 2+1 jak w Ikarusie - przynajmniej nogi są schowane i nie przeszkadzają stojącym, oraz pod siedzeniem można zamontować jakąś nagrzewnicę, czy nawet zrobić pudło na akumulatory, czy inne podzespoły.
Niby Masz rację, ale mogło być i tak, że Solaris nie miał innego wyjścia i ze względu na potrzebę schowania jakichś elementów w pudłach, po prostu musiał postawić te fotele bokiem do kierunku jazdyMibars pisze:Ale wracając do tematu, to chodziło mi o zastosowanie "klasycznego" układu siedzeń w pojazdach obsługujących trochę większe potoki pasażerów
Myślę, że i tak zrobili to lepiej, niż w Warszawskich SU18 III, a z drugiej strony, mam wrażenie, że autobusach w Dubaju nie ma aż takiego ścisku jak w polskich miastach
Dobre pytanie. Oczywiście nie można tego porównywać, ale mój znajomy był w Jemenie na kontrakcie i serwisował ciężarówki. Do dziś klnie ostro na Arabów i uważa ich za technicznych półgłówków Ciekawe jak się ma do tego Dubaj...Tak uogólniając to się zastanawiam jak te autobusy będą tam traktowane...
Przy okazji Solarisów dla Dubaju, zastanawialiśmy się nad na początku tego tematu, "jak Solaris przetransportuje tyle autobusów do Dubaju ?" oraz "kto je będzie serwisować ?"....
... I o ile odpowiedź na pierwsze pytanie już chyba znamy. O tyle odpowiedzi na drugie, wciąż nie znamy.... Zatem ciekawy jestem, czy Solaris przeszkoli miejscowych pracowników, czy będzie wysyłał tam swoich pracowników (przynajmniej przez pierwszy rok lub dwa)
I drugie pytanie - czy producent przeszkoli tych ludzi w Polsce, czy na miejscu (w Dubaju)
... I o ile odpowiedź na pierwsze pytanie już chyba znamy. O tyle odpowiedzi na drugie, wciąż nie znamy.... Zatem ciekawy jestem, czy Solaris przeszkoli miejscowych pracowników, czy będzie wysyłał tam swoich pracowników (przynajmniej przez pierwszy rok lub dwa)
I drugie pytanie - czy producent przeszkoli tych ludzi w Polsce, czy na miejscu (w Dubaju)
Z całą pewnością w dalszej perspektywie będzie trzeba przeszkolić miejscowy personel - z dwóch zresztą powodów:
- jest to bardziej ekonomiczne,
- do serwisowania autobusów potrzeba po prostu zbyt wielu ludzi, żeby wszystkich ich wysłać z Polski
- jest to bardziej ekonomiczne,
- do serwisowania autobusów potrzeba po prostu zbyt wielu ludzi, żeby wszystkich ich wysłać z Polski
Na to można sobie też już odpowiedzieć - znów bardziej opłaca się wysłać 10 instruktorów tam niz 100 pracowników tutaj.J-31 pisze:I drugie pytanie - czy producent przeszkoli tych ludzi w Polsce, czy na miejscu (w Dubaju)
A wyobrażasz sobie żeby przy każdej poważniejszej awarii pakowali autobus na statek, transportowali go do Niemiec, a następnie do Polski do BolechowaKKS pisze:Czy tylko mnie się to wydaje, czy w przetargu było zapisane, że Solaris musi zrobić w Dubaju swój serwis i czy nie było czasem mówione już, że Solaris na razie swoich ludzi wysyła?
Dobrze, że o to Zapytałeś, bo chyba mamy obsuwę. Na pierwszej stronie tego tematu, w poście Drentwego jest cytat z Gazety.pl Poznań. A w niej jest zdanie o terminach dostaw. Wg. Gazety dostawy miały się zacząć już w listopadzie zeszłego roku, a skończyć w połowie bieżącego rokuA ktoś wie jaki jest termin realizacji zamówienia?
... o ile dobrze pamiętam, to zdjęcia pierwszych Solarek dla Dubaju pojawiły się dopiero w styczniu br. Zatem wychodzi na to, że Solaris ma dwa miechy obsuwy
Faktycznie to, że zawalili termin rozpoczęcia dostaw nie oznacza, że się nie wyrobią w terminie. Mają sporo czasu. Tak więc - cierpliwości. Póki co nadal produkująLopez pisze:To zupełnie do Solarisa nie podobne. W sumie pal sześć pierwsze dostawy. Pytanie czy wyrobią się z terminem końcowym?
I jest jeszcze jedna kwestia. Gazeta Poznań - czasami jest bardzo nie konkretna. Zatem, wszystko może być OK