Ołtaszyn - autobusem po bezdrożach
Zachęcony tym tematem, postanowiłem - w czasie mojej trzydniowej wizyty - zajrzeć do Ołtaszyna. Wbrew temu co sugerował mi kol. 9507, zdecydowałem się jednak na linię nr. 113 (Krzyki - Dw. Główny PKP). Chciałem tam zajrzeć, żeby chociażby wiedzieć o czym tu Piszecie... i warto było.
Załamałem się jak zobaczyłem. Z początku było niewinnie. Autobus skręcił z al. Karkonoskiej w wąską, ale asflatową ul. Zwycięską.
Potem, było coraz gorzej. Ul. Strachowickiego - na niej leżą płyty betonowe - została rozkopana i zamknięta dla autobusów, toteż 113 skręcił w ul. Radosną. Jak je zobaczyłem - a jechałem przegubowych Volvo 7000A - to odczułem ulgę. Zbyt wcześnie.
Ul. Radosna, to bardzo wąska uliczka wśród pól i pięknych osiedli mieszkaniowych. To co na niej należy uznać na plus... to tyle, że ma asfalt
Potem skręt w ul. Chabrową ... a na niej kolejny remont. Remont nawierzchni. Polegający na to, że całkowicie zdjęto nawierzchnię asfaltową.
Trochę fotek - sorry za jakość
Tu zaczyna się remont. Na razie zasypane żwirem są pobocza.... aż ciekawy jestem jak mają tu się wymijać autobusy, ale i tak jest jeszcze nieźle.
http://img253.imageshack.us/img253/3132/oltaszyn1.jpg
Jednakże dalej droga się zwęża i brakuje już asfaltu po całości
http://img403.imageshack.us/img403/8742/oltaszyn3.jpg
A tu już nie ma asfaltu. To jest klepisko - ubita ziemia, aż ciekawy jestem jak to wygląda po opadach deszczu
http://img32.imageshack.us/img32/2241/oltaszyn2.jpg
Skręcamy w ul. Kutrzeby... a tam kolejny remont. Budowa kanalizacji i budowa drogi.
Przez prawie kilometr autobusy muszą poruszać się po kolejnym klepisku... obok budowanej drogi
http://img353.imageshack.us/img353/1011/oltaszyn4.jpg
Przejeżdżając przez wrocławski Ołtaszyn odniosłem przedziwne wrażenie, że jest on bardziej rozkopany niż sam Wrocław. Prawie wszędzie, na mijanych uliczkach widziałem jakieś prace, wykopaliska, wywrotki, koparki, dużo zwałów ziemi, etc.
W sumie rozumiem, że kiedyś remonty trzeba zrobić, ale nie bardzo kumam, czemu MPK niczym się nie przejmuje tylko wysyła do Ołtaszyna najnowsze Citaro G i Volvo 7000A - oczywiście koledzy z Wrocławia już wyjaśnili mi od czego to zależy
W Warszawie spalił się w tym czasie kolejny Jelcz... ale we Wrocławiu przegubowe niskacze długo nie pojeżdżą, szczególnie po takich "drogach"
Mimo wszystko warto było tu zajrzeć - bo pomijając jakoś dróg, okolice są naprawdę fajne
Załamałem się jak zobaczyłem. Z początku było niewinnie. Autobus skręcił z al. Karkonoskiej w wąską, ale asflatową ul. Zwycięską.
Potem, było coraz gorzej. Ul. Strachowickiego - na niej leżą płyty betonowe - została rozkopana i zamknięta dla autobusów, toteż 113 skręcił w ul. Radosną. Jak je zobaczyłem - a jechałem przegubowych Volvo 7000A - to odczułem ulgę. Zbyt wcześnie.
Ul. Radosna, to bardzo wąska uliczka wśród pól i pięknych osiedli mieszkaniowych. To co na niej należy uznać na plus... to tyle, że ma asfalt
Potem skręt w ul. Chabrową ... a na niej kolejny remont. Remont nawierzchni. Polegający na to, że całkowicie zdjęto nawierzchnię asfaltową.
Trochę fotek - sorry za jakość
Tu zaczyna się remont. Na razie zasypane żwirem są pobocza.... aż ciekawy jestem jak mają tu się wymijać autobusy, ale i tak jest jeszcze nieźle.
http://img253.imageshack.us/img253/3132/oltaszyn1.jpg
Jednakże dalej droga się zwęża i brakuje już asfaltu po całości
http://img403.imageshack.us/img403/8742/oltaszyn3.jpg
A tu już nie ma asfaltu. To jest klepisko - ubita ziemia, aż ciekawy jestem jak to wygląda po opadach deszczu
http://img32.imageshack.us/img32/2241/oltaszyn2.jpg
Skręcamy w ul. Kutrzeby... a tam kolejny remont. Budowa kanalizacji i budowa drogi.
Przez prawie kilometr autobusy muszą poruszać się po kolejnym klepisku... obok budowanej drogi
http://img353.imageshack.us/img353/1011/oltaszyn4.jpg
Przejeżdżając przez wrocławski Ołtaszyn odniosłem przedziwne wrażenie, że jest on bardziej rozkopany niż sam Wrocław. Prawie wszędzie, na mijanych uliczkach widziałem jakieś prace, wykopaliska, wywrotki, koparki, dużo zwałów ziemi, etc.
W sumie rozumiem, że kiedyś remonty trzeba zrobić, ale nie bardzo kumam, czemu MPK niczym się nie przejmuje tylko wysyła do Ołtaszyna najnowsze Citaro G i Volvo 7000A - oczywiście koledzy z Wrocławia już wyjaśnili mi od czego to zależy
W Warszawie spalił się w tym czasie kolejny Jelcz... ale we Wrocławiu przegubowe niskacze długo nie pojeżdżą, szczególnie po takich "drogach"
Mimo wszystko warto było tu zajrzeć - bo pomijając jakoś dróg, okolice są naprawdę fajne
Ołtaszyn
Co nowego słychać na Ołtaszynie. Czy zakończono już te remonty ulic ?
Sorry, że sie nie doczekałeś, ale zdjęcia były, tylko zostały omyłkowo usunięte. Teraz jest już po wszystkim. Skrzyżowanie głównych ulic na Ołtaszynie/Wojszycach zmieniło sie w rondo, wszystkie ulice maja nową nawierzchnię. Nie wiem jak jest na Wysokiej (ul. Radosna) - pojadę tam w przyszłym tygodniu. Niestety widać, że dużo osób z Ołtaszyna/Wojszyc odwróciło się od KM - dawniej na przystanku OBO¬NA wsiadały tłumy pasażerów (nawet w dni wolne) - teraz autobus przejeżdża tamtędy bez zatrzymania.
Zdjęcia były bardzo niskiej jakości.
Zdjęcia były bardzo niskiej jakości.
Nic to. Może gdzieś tam, następnym razem
Nie mniej jednak wierzę Ci na słowo, że Ołtaszyn - nareszcie - ma zupełnie nową infrastrukturę drogową.
Myślę, że jest to dobra wiadomość głównie dla MPK, których Volvo 7700A czy MB Citaro G - normalnie obsługuje tamtejsze linie. Oraz oczywiście dla zmotoryzowanych mieszkańców.
Nie mniej jednak wierzę Ci na słowo, że Ołtaszyn - nareszcie - ma zupełnie nową infrastrukturę drogową.
Myślę, że jest to dobra wiadomość głównie dla MPK, których Volvo 7700A czy MB Citaro G - normalnie obsługuje tamtejsze linie. Oraz oczywiście dla zmotoryzowanych mieszkańców.