Mercedes Citaro
Faktycznie wydaje się, że może być za ciasno po założeniu osłony i wstawieniu zamiast półki siedzeń. Ale oceniam to tylko po zdjęciach bo wrocławskimi Citaro jeszcze nie jechałem.J-31 pisze:Jak widziałem zdjęcie wnętrza (tylny zwis wrocławskiego Citaro), to wydaje mi się, że na taką osłonę chyba jednak brakuje miejsca. No, ale na żywo tego pojazdu nie widziałem, zatem nie chciałbym się tutaj spierać
Zresztą zobaczmy, poniżej link do zdjęcie tego miejsca jeszcze raz
http://infobus.pl/files/19485/20.jpg
Muszę się przyznać, że focąc w Wolicy, wrocławskie, Citara nie sądziłem, że będę miał okazję by je kiedykolwiek zobaczyć od środka na żywo....
... i okazuje się, że życie jednak jest przewrotne. Nie musiałem jechać do Wrocławia by zobaczyć najnowsze wrocławskie autobusy.
W czasie DTP w Warszawie, Evobus Polska, postanowił pokazać dwa autobusy - oba wrocławskie - MB Citaro.
Przyglądając się im zastanawiałem się czemu na tylnym zwisie, w solówce znaleziono miejsce na trzy fotele... a w przegubie nie - i powieszono tylko półkę
Przecież w przegubowcu, jak by się tak uprzeć, to spokojnie miejsce by się znalazło.
Po drugie nie wiem czemu, ale MPK nie chciało w drugim członie rzeźni. Hmmm... nie będzie Wam w nich za ciasno ?
Po trzecie, w solówce, Evobus zdecydował się na nietypowy kształt obudowy zbiornika. Nie wiem czy to będzie praktyczne. Ludzie będą się chyba o to rozbijać
A tak wygląda rzeźnia w solowym Citaro
Spodobały mi się te kasowniki. Są małe, praktyczne, proste.
No i na koniec obudowa kabiny kierowcy. Może nie jest to najpiękniejsze, ale można jej uznać za plus, że po pierwsze kierowca jest dosyć szczelnie osłonięty od wiatru i "łokci" pasażerów. A jednocześnie zachowano mu dosyć dobrą widoczność
... i przy okazji, to co mi się we wrocławskich Citaro najbardziej spodobało, to pulpit kierowcy - VDO. Maximum prostoty
Reasumując. Patrząc na - lekko nie dopracowaną, moim zdaniem - przestrzeń pasażerską, w zasadzie chyba należałoby winić zarząd MPK Wrocław. Najwyraźniej chyba nie mieli wizji tych autobusów. Nie bardzo wiedzieli czego wymagać. Skoncentrowali się tylko na kabinie kierowcy - pasażerowie ich chyba nie interesowali
A przecież Wrocław to w sumie duże miasto i potoki pasażerskie wymagają by autobusy były pojemne, wygodne, praktyczne. Mercedes mógłby z powodzeniem taki własnie być...
Oczywiście nie chciałbym by ten post został odczytany przez kolegów z Wrocławia jako totalną krytykę. Citaro to piękne, nowoczesne autobusy, a ja nie znam specyfiki Wrocławia - zatem mam nadzieję, że te doskonale się sprawdzą u Was
... i okazuje się, że życie jednak jest przewrotne. Nie musiałem jechać do Wrocławia by zobaczyć najnowsze wrocławskie autobusy.
W czasie DTP w Warszawie, Evobus Polska, postanowił pokazać dwa autobusy - oba wrocławskie - MB Citaro.
Przyglądając się im zastanawiałem się czemu na tylnym zwisie, w solówce znaleziono miejsce na trzy fotele... a w przegubie nie - i powieszono tylko półkę
Przecież w przegubowcu, jak by się tak uprzeć, to spokojnie miejsce by się znalazło.
Po drugie nie wiem czemu, ale MPK nie chciało w drugim członie rzeźni. Hmmm... nie będzie Wam w nich za ciasno ?
Po trzecie, w solówce, Evobus zdecydował się na nietypowy kształt obudowy zbiornika. Nie wiem czy to będzie praktyczne. Ludzie będą się chyba o to rozbijać
A tak wygląda rzeźnia w solowym Citaro
Spodobały mi się te kasowniki. Są małe, praktyczne, proste.
No i na koniec obudowa kabiny kierowcy. Może nie jest to najpiękniejsze, ale można jej uznać za plus, że po pierwsze kierowca jest dosyć szczelnie osłonięty od wiatru i "łokci" pasażerów. A jednocześnie zachowano mu dosyć dobrą widoczność
... i przy okazji, to co mi się we wrocławskich Citaro najbardziej spodobało, to pulpit kierowcy - VDO. Maximum prostoty
Reasumując. Patrząc na - lekko nie dopracowaną, moim zdaniem - przestrzeń pasażerską, w zasadzie chyba należałoby winić zarząd MPK Wrocław. Najwyraźniej chyba nie mieli wizji tych autobusów. Nie bardzo wiedzieli czego wymagać. Skoncentrowali się tylko na kabinie kierowcy - pasażerowie ich chyba nie interesowali
A przecież Wrocław to w sumie duże miasto i potoki pasażerskie wymagają by autobusy były pojemne, wygodne, praktyczne. Mercedes mógłby z powodzeniem taki własnie być...
Oczywiście nie chciałbym by ten post został odczytany przez kolegów z Wrocławia jako totalną krytykę. Citaro to piękne, nowoczesne autobusy, a ja nie znam specyfiki Wrocławia - zatem mam nadzieję, że te doskonale się sprawdzą u Was
na dwa siedzenia, może uznali że nie są bardzo potrzebneJ-31 pisze:
Przyglądając się im zastanawiałem się czemu na tylnym zwisie, w solówce znaleziono miejsce na trzy fotele... a w przegubie nie - i powieszono tylko półkę
Przecież w przegubowcu, jak by się tak uprzeć, to spokojnie miejsce by się znalazło.
Spodobały mi się te kasowniki. Są małe, praktyczne, proste.
ale na kluczyk jak kierman nie ma a zatnie sie papierek, to do przyjazdu pogota kasownik niesprawny
straszna pstrokacizna z tym żółtym, na kabinie mogli sobie darować i dać ciemne... zabudowa dla Krakowa pewnie bedzie podobnaNo i na koniec obudowa kabiny kierowcy. Może nie jest to najpiękniejsze, ale można jej uznać za plus, że po pierwsze kierowca jest dosyć szczelnie osłonięty od wiatru i "łokci" pasażerów. A jednocześnie zachowano mu dosyć dobrą widoczność
względnie wygodny pulpit... gdyby nie guziki do drzwi... klawisze montowane w pulpitach Solarisa są dużo wygodniejsze... i przy okazji, to co mi się we wrocławskich Citaro najbardziej spodobało, to pulpit kierowcy - VDO. Maximum prostoty
też tak myślę... Mercedes jest naprawdę elastycznyReasumując. Patrząc na - lekko nie dopracowaną, moim zdaniem - przestrzeń pasażerską, w zasadzie chyba należałoby winić zarząd MPK Wrocław. Najwyraźniej chyba nie mieli wizji tych autobusów. Nie bardzo wiedzieli czego wymagać. Skoncentrowali się tylko na kabinie kierowcy - pasażerowie ich chyba nie interesowali
Bo ich nie używasz. W KM Płock są w miarę popularne i ciężko się w nich kasuje bilety, KRG6 są o wiele lepszeJ-31 pisze:Spodobały mi się te kasowniki. Są małe, praktyczne, proste.
Tak sobie pomyślałem — a może to z myślą o pasażerach, którzy nadużyli alkoholu? Normalnie by się rozłożył na siedzeniach albo podłodze, a tak się walnie na półkę i może spać aż do pętli. I jak zarzyga, czyszczenia mniejJ-31 pisze:Przyglądając się im zastanawiałem się czemu na tylnym zwisie, w solówce znaleziono miejsce na trzy fotele... a w przegubie nie - i powieszono tylko półkę
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Półkę na bagaż wymyśliło ponoć MPK, choć ja w to nie wierzę Po 3 tygodniach eksploatacji w niektórych wozach półka się już zdematerializowała i nie ma tam nic...J-31 pisze:Przyglądając się im zastanawiałem się czemu na tylnym zwisie, w solówce znaleziono miejsce na trzy fotele... a w przegubie nie - i powieszono tylko
Może się tak wydawać, jednak rzeźnia w pierwszym członie jest bardzo duża, o wiele dłuższa od tej z V7700A, więc faktycznie miejsca jest dosyć.J-31 pisze:Po drugie nie wiem czemu, ale MPK nie chciało w drugim członie rzeźni. Hmmm... nie będzie Wam w nich za ciasno ?
Dobra widoczność? W wewnętrznym lusterku w ogóle nie widać wnętrza, bo kabina zasłania. Gdyby nie kamery kierowca nic by nie widział.J-31 pisze:No i na koniec obudowa kabiny kierowcy. Może nie jest to najpiękniejsze, ale można jej uznać za plus, że po pierwsze kierowca jest dosyć szczelnie osłonięty od wiatru i "łokci" pasażerów. A jednocześnie zachowano mu dosyć dobrą widoczność
Pisząc to miałem na myśli widoczność na zewnątrz wozu (przód i boki), nie myślałem o lusterku wewnętrznym.bystrzak2000 pisze:Dobra widoczność? W wewnętrznym lusterku w ogóle nie widać wnętrza, bo kabina zasłania. Gdyby nie kamery kierowca nic by nie widział.
Swoją drogą, to dziwi mnie, u Mercedesa takie niedopatrzenie ?
Albo to takie miejsce dla psa/kota. Jak za...narobi, to też mniej czyszczenia No, może jak zaschnie, to będzie miał majtek robote...plocmaster pisze:Tak sobie pomyślałem — a może to z myślą o pasażerach, którzy nadużyli alkoholu? Normalnie by się rozłożył na siedzeniach albo podłodze, a tak się walnie na półkę i może spać aż do pętli. I jak zarzyga, czyszczenia mniej
*podnoszona Kierman mi to zademonstrował.MADE IN HUNGARY pisze:No i szyba jest opuszczana elektrycznie
Ja jakoś nie. Przydatna czasem. Ale w 100% się zgodzę, że mogliby ją wymienić na fotele, tyle że bez osłony, bo miejsca nie starczy. A na kolana miejsce się znajdzie.MADE IN HUNGARY pisze:Jak zobaczyłem tą półeczkę z tyłu zamiast siedzeń, to normalnie spadłem z krzesła
Ogólnie Citaresa oceniam na 19/20. Podoba mi się stylistyka, kabina prosta jak nic, kamerowanie pojazdu, no i......to, że jak kierman wyjdzie z busa bez kluczyków, odruchowo zatrzaskując drzwi, to ich potem nie otworzy Powód = brak klamki na zewnątrz. No, chyba żeby szukać takiego jak ja, z chudymi rękoma, to wsadzi łape przez szpare i otworzy To też mi kierman demonstrował.
Ostatnio zmieniony 2008-09-23, 15:23 przez Citaro_Giętki, łącznie zmieniany 1 raz.