Antidotum na braki kadrowe w PKS Lublin

Dyskusje na temat pracy kierowców i motorniczych (przepisy, zatrudnienie itp.)
Adrian_

Antidotum na braki kadrowe w PKS Lublin

Post autor: Adrian_ »

O tym, że większość polskich PKS-ów ma problem z brakiem wykwalifikowanych kierowców wiadomo nie od dziś. Większość kierowców stara się szukać pracy albo za granicą, albo w innych sektorach zatrudnienia, bądź też zakłada firmy busiarskie. Dlatego też w dzisiejszych czasach przedsiębiorstwa PKS poszukują kobiet do pracy. Zazwyczaj jednak niewiele kobiet decyduje się na pracę kierowcy PKS ze względu na dużą odpowiedzialność, setki kilometrów do przejeżdżenia, brak prawa jazdy kategorii, czy też nie interesują ich autobusy, a wiedza o nich jest u nich zazwyczaj nikła. Wyjątkami są kobiety pracujące w PKS Grodzisk Mazowiecki, czy kobieta pracująca w PKS Polbus Wrocław, która to podobnie, jak jej koleżanki z Grodziska Mazowieckiego pasjonuje się autobusami. Tymczasem PKS Lublin również skorzystał z tej formy zatrudnienia i zatrudnił w swej firmie kobietę. Kobieta ta nazywa się Monika Maj i wcześniej pracowała jako kosmetyczka. Jednak od zawsze interesowała sie autobusami i zdecydowała się na zdanie prawa jazdy na kat. D. Po zdaniu egzaminu oddała swe papiery do weryfikacji w PKS Lublin. Szczęśliwym trafem otrzymała tam pracę, gdzie zostałą skierowana do obsługi kursów pospiesznych (głównie autobusami turystcznymi na takich trasach, jak chociażby Lublin-Zakopane). Rozwinięcie tego tematu, jak i zdjęcie pierwszej w historii kobiety-kierowcy w PKS Lublin znajdziecie tutaj: http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,3669520.html
Pomimo lekkiej tapety na twarzy musze przyznać, iż spodobała mi się ta pani za kierownicą autobusu PKS Lublin i mam nadzieję, że takich ładnych kobiet za kierownicą w polskich przedsiębiorstwach komunikacyjnych będzie znacznie więcej :).

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Już jest więcej. W Warszawie - co prawda nie w PKS-ie - ale w km pracuje już całą masa kobiet-kierowców. Są chwalone. One same są zadowolone z pracy (MZA i Mobilis).
Adrian_ pisze: (...) jak jej koleżanki z Grodziska Mazowieckiego pasjonuje się autobusami (...)
Przyznam szczerze, że o kobietach w PKS Grodzisk nie słyszałem, ale wierzę, że rzeczywiście pracują. Jeśli chodzi o Jelcze 120M "Supero" obsługujące km w Warszawie to nie spotkałem się z kobietami, ale mogą one jeździć na liniach podmiejskich. Po za tym ja też nie jestem w stanie być w każdym grodziowym "Supero". :)

Wracając do tematu. Wydaje mi się, że jest to oczywiste iż nawet PKS-y będą przyjmować kobiety. Wszak kierowców jest jak na lekarstwo, a część z nich wyjeżdża za granicę. ;)

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

J-31 pisze: Jeśli chodzi o Jelcze 120M "Supero" obsługujące km w Warszawie to nie spotkałem się z kobietami
O ile mi wiadomow PKS Grodzisk Mazowiecki pracuje co najmniej 1 kobieta. Swego czasu jeździła Supero A530 na liniach ZTM-u (zwłaszcza na 714). Oto zdjecie ilustrujące tą kobietę-kierowce w PKS-ie GM: http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-59450.html
Ja także nie jestem pewien, czy ona nadal pracuje w PKS-ie ;).

Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 777
Rejestracja: 2005-01-03, 15:46
Lokalizacja: TCZEW - Pomorskie

Post autor: Dominik »

Ja też znalazłem zdjęcie, przedstawiające kobiete za kierownicą autobusu w Pks świdnica. http://embriao.asi.pwr.wroc.pl/~tomek/f ... ?pic_id=30

rupak9
Posty: 1082
Rejestracja: 2004-11-27, 20:42
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rupak9 »

Ja też znalazłem zdjęcie, przedstawiające kobiete za kierownicą autobusu w Pks świdnica.

W gdyńskich trolejbusach jest to częsty widok :).

Bartek

Post autor: Bartek »

W MPK Rzeszów pracuje (na razie jedna) kobieta. O ile mnie pamieć nie myli ma na imię Izabela. Pracuje w MPK, dlatego, że pracował tam jej dziadek i ojeciec. Także po nich przejeła zainteresowanie ;) Z opanowaniem autobusu (Jelcz 120M #634) nie miała najmniejszych problemów. Wg mnie, jeździ lepiej niż niejeden kierowca z naszego MKS. Jak wiadomo naszym MKSem "włada" kobieta, pani Ewa. W ubiegłym togodniu w lokalnej gazecie (Korso) ukazał się artykuł z panią dyrektor. Ostatnim pytaniem było czy za kierownicą również pojawią się kobiety, na co pani prezes odpowiedziała, że z pewnością, ale niestety żadna pani się jeszcze nie zgłosiła, a szkoda...
Na koniec podaję link do fotki p. Izabeli. Autorem zdjęcia jestem ja.

:strzałka: http://img209.imageshack.us/my.php?image=10004407pm.jpg

Podaje jeszcze link do zdjęcia naszej Pani dyrektor

:strzałka: http://img85.imageshack.us/my.php?image ... tordc7.jpg

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

pr110 pisze: Z opanowaniem autobusu (Jelcz 120M #634) nie miała najmniejszych problemów.
Nie tylko z tym Jelczem pani Iza nie miała najmniejszych problemów :). Kiedy ostatnio byłem w Rzeszowie (25 sierpnia) to w/w pani Iza jeździła gazowym Jelcze 120M o nr. 639 :). A skoro już podajecie przykłady kobiet, które kierują/władają przedsiębiorstwami km to dodam, iż w Sanoku przez kilka miesięcy w MKS-ie również pracowała kobieta. Otrzymała autobus o nr. taborowym 236 (H9-35) i jeździła nim przez kilka miesięcy po czym zwolniła się z MKS-u. Była uzupełniem miejsca kadrowego po panu Ryszardzie Piecuchu, który zmarł na atak serca kończąc swoją zmianę na linii 1A :(. Z kolei od niedawna wiem, iż PKS-em Connex Sanok rządzi kobieta. Niestety, nie lubi ona MKM-ów, gdyż nie pozwala wejść na teren zajezdni w celu robienia zdjęć, a wszelkie próby robienia zdjęć na dworcu PKS próbuje tłumić policją oraz innymi sposobami :(.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Dominik pisze:Ja też znalazłem zdjęcie, przedstawiające kobiete za kierownicą autobusu w Pks świdnica.
Fajnie kontrastuje. Młoda, ładna dziewczyna i stary brzydki Autosan (zdaje się, że to chyba H9) :mruga:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Dokładnie, tym autobusem jest Autosan H9-21 :). Ale w sumie czemu się dziwić-w tak małych, zapyziałych PKS-ach nawet kobieta pracująca kilka lat może nadal prowadzić H9-21. To w dużej mierze zależy od taboru danego przewoźnika, a z tym z tego, co mi wiadomo w PKS-ie Świdnica jest raczej krucho :/.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Nawet niezły lachon w tym PKS-ie Lublin, trochę wiejski ryj ale może być.
W KM Płock też od niedawna pracuje kobieta, będąca ciotką mojego kumpla :D, na razie bodajże jeżdżąca Kapenami na linii 25 do Wykowa. Jak znajdę zdjęcie, to dam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rynek pracy”