Strajk kierowców w Warszawie?

Dyskusje na temat pracy kierowców i motorniczych (przepisy, zatrudnienie itp.)
Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Strajk kierowców w Warszawie?

Post autor: Przemek »

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje ... 50171.html
Kierowcy autobusów chcą podwyżek. "W ostateczności nie wyjedziemy na ulice"

Związkowcy Miejskich Zakładów Autobusowych domagają się podwyżek dla kierowców. Dowodzą, że miejskiego pracownika na nie stać. W połowie stycznia chcą zorganizować referendum strajkowe.
Zarząd MZA zaproponował bieda-podwyżki o 100 zł brutto.
Związkowcy chcieli wzrostu wynagrodzeń o 500 złotych. Uważają, że ich żądania "nie są zbyt wygórowanymi jak na te czasy".
Związkowcy chcą przeprowadzić referendum strajkowe między 15 a 17 stycznia na 5 tys. pracowników.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Strajk kierowców w Warszawie?

Post autor: J-31 »

I słusznie. W końcu pracę mają ciężką, trudną, odpowiedzialną i nerwową ... tu szczególne ukłony dla pewnego grubawego mkm-a który lubi fotografować autobusy MZA :mruga:

Oczywiście żartowałem, ale fakt jest faktem, że pracę mają ciężką i wypadałoby aby mieli odpowiednie wynagrodzenie. Po cichu jednak liczę, że obie strony - co jest raczej realne - dojdą do porozumienia, strajku raczej nie będzie ;)

Swoją drogą jak ta praca ma nie być nerwowa, poniżej mały przyładzik a zarazem scenka, której byłem świadkiem i nigdy nie zapomnę ;)

A było to parę lat wstecz. Autobus linii 179, pierwszy dzień obsługi linii po zmianie trasy, czyli jej skróceniu do rejonu Ursynowa + zmiana trasy, tak aby stała się "dowozówką" do metra. Jechałem wtedy jeszcze Jelczem 120M z "Chełmskiej", i na kolejnym przystanku wsiadła pewna "dama", przez duże "D", która spokojnie skasowała bilet, a jak tylko autobus ruszył - owa "Damulka" również ruszyła do kabiny kierowcy.

Po czym czym okładając pięściami o szybę zaczęła wrzeszczeć do kierowcy - "JAK PAN JEDZIE!!!!"

Nie będę Wam wszystkiego opisywał, ale skończyło się to tym, że gdy włączyłem się by bronić kierowcę okazało się, że nie podobał jej się nowy przebieg linii, a gdy zaproponowałem, że może wysiąść na następnym przystanku (Metro Imielin) i przesiąść się do metra - będzie szybciej w domu, spokojnie odpowiedziała...

- Proszę pana to jest MOJA LINIA i ja będę korzystać z tego autobusu. A obowiązkiem kierowcy jest iść do ZTM-u i im powiedzieć - ...po czym usiadła spokojnie. ;)

To pewnie i tak pikuś - bo bywały przypadki pobić, a nawet raz kierowca został ... pogryziony, przez rowerzystę ;)

I dziwić im się, że oni chcą większych podwyżek ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Re: Strajk kierowców w Warszawie?

Post autor: pmaster »

Przypomniało mi się jak bardzo dawno temu czytałem w usenecie (chyba pl.rec.rowery, bo i co innego), jak kierowca warszawskiego Ikarusa jakoś zajechał rowerzystom drogę czy coś, to kupili jaja i na pętli obrzucili go przez otwarte okno

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rynek pracy”