Seria pytań typu "co to, po co i ile"

Tutaj dowiesz się o technice stosowanej w pojazdach komunikacji miejskiej Masz problem natury technicznej? Napisz tutaj.
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Dzięki BF201 - to byłoby "to" :)

lemba

Post autor: lemba »

Mibars pisze:Ogólnie rzecz biorąc AdBlue powoduje, że spaliny zawierają mniej toksycznych związków, chodzi tutaj (zapewne) o tlenki azotu...

Istnieją już silniki spełniające normy EuroIV nie wymagające AdBlue..
A czy to tyczy się również silników na etanol? Bo w słupskich też taki otwór z konewką widziałem i się zastanawiałem co to jest.

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Są nawet silniki spełniające Euro V bez AdBlue. Jako ciekawostkę dodam, że czeska Tatra wyprodukowała silnik V8 chłodzony powietrzem, bez elektroniki w pompie wtryskowej spełniający Euro V !!! Jest on stosowany w ich ciężarówkach.

maly_miki

Post autor: maly_miki »

lemba pisze:Ogólnie rzecz biorąc AdBlue powoduje, że spaliny zawierają mniej toksycznych związków, chodzi tutaj (zapewne) o tlenki azotu...
Polecam http://www.seoteka.pl/a335.php

Awatar użytkownika
Matlik
Posty: 612
Rejestracja: 2008-01-23, 23:02
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: Matlik »

siekierowy pisze:Są nawet silniki spełniające Euro V bez AdBlue.
System ponownej cyrkulacji spalin (EGR) stworzony przez Scanię.

siekierowy

Post autor: siekierowy »

MAN też obywa się bez AdBlue przy Euro V.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

siekierowy pisze:MAN też obywa się bez AdBlue przy Euro V.
W Euro VI też się obyli bez AdBlue.

Awatar użytkownika
Matlik
Posty: 612
Rejestracja: 2008-01-23, 23:02
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: Matlik »

Amalio pisze:
siekierowy pisze:MAN też obywa się bez AdBlue przy Euro V.
W Euro VI też się obyli bez AdBlue.
A norma Euro VI od kiedy będzie obowiązywać? 2014?

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Odświeżam temat.

Zastanawia mnie już od jakiegoś czasu, czemu w Ikarusach, w ściance oddzielającej kabinę kierowcy od części pasażerskiej, w oknie tuż za siedzeniem kierowcy stosuje się szybę z, nazwijmy to, wytłoczeniem? Zupełnie nie mam pojęcia, czemu to ma służyć.

Drugie pytanie odnosi się do warszawskich M121 - otóż posiadają one, zresztą w tym samym miejscu co wyżej wymieniona szyba w Ikarusach, "skrzynki" często z napisem "ZJAZD DO ZAJEZDNI Informacje na tablicach liniowych" (czy coś w tym rodzaju) lub lustrem. Ta "skrzynka" miała służyć jako podświetlany sygnalizator zjazdu do zajezdni?...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

PAFAWAG pisze:Zastanawia mnie już od jakiegoś czasu, czemu w Ikarusach, w ściance oddzielającej kabinę kierowcy od części pasażerskiej, w oknie tuż za siedzeniem kierowcy stosuje się szybę z, nazwijmy to, wytłoczeniem? Zupełnie nie mam pojęcia, czemu to ma służyć.
Też mnie to, swego czasu, zastanawiało. Kierowca, z tego co zauważyłem, nie ma za plecami żadnych urządzeń, które wymuszałyby wypukłą szybę. Tak więc, może chodzi o to by kierowca nie uderzał oparciem fotela o szybę... nie jestem pewny :]
PAFAWAG pisze:Drugie pytanie odnosi się do warszawskich M121 - otóż posiadają one, zresztą w tym samym miejscu co wyżej wymieniona szyba w Ikarusach, "skrzynki" często z napisem "ZJAZD DO ZAJEZDNI Informacje na tablicach liniowych" (czy coś w tym rodzaju) lub lustrem. Ta "skrzynka" miała służyć jako podświetlany sygnalizator zjazdu do zajezdni?...
Tak. Taki był zamysł, ale z tego chyba raczej się nie korzysta.

Po prostu kierowca, zjeżdżając do zajezdni wkłada żółtą tablicę boczną. A na wyświetlaczu przednim (na zewnątrz, a teraz również i w środku) powinna pojawi się informacja - numer linii => zjazd do zajezdni ;)

Jest to - jak pewnie Wiesz - związane z tym, iż ZTM wykorzystuje kursy zjazdowe. I kierowca na pewnym odcinku ma obowiązek zatrzymywania się na przystankach. Czyli autobus jest prawie liniowy. Oczywiście słowo "prawie" jest tu kluczem ;)

imarcin

Post autor: imarcin »

J-31 pisze:Jest to - jak pewnie Wiesz - związane z tym, iż ZTM wykorzystuje kursy zjazdowe. I kierowca na pewnym odcinku ma obowiązek zatrzymywania się na przystankach. Czyli autobus jest prawie liniowy. Oczywiście słowo "prawie" jest tu kluczem ;)
A za przejazd takim kursem to płaci się normalnie ?

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

imarcin pisze:A za przejazd takim kursem to płaci się normalnie ?
Tak, normalny bilet - tylko w rozkładzie jest zaznaczone, że pojazd jedzie np. tylko do przystanku Plac Bankowy. We Wrocławiu zresztą też tak jest (np. popołudniowe zjazdy szczytowych brygad z "pośpiecha" E, bardzowczesnoporanny zjazd 253 itp. - tylko, że ten drugi zjazd ma jeszcze po drodze przebierankę na stocośtam, i dopiero po niej obiera kurs na ZA IX Obornicka).

stonek

Skrzyneczka w Jelczu 120M/1 CNG

Post autor: stonek »

Mam takie pytanko:
Wracając dzisiaj Jelczem 120M/1 CNG od rodziny (jelcz MZK Przemyśl #413) bus dwa razy zgasł (były chyba lekkie problemy z obrotami silnika z tego co moje ucho dosłyszało). Moją uwagę przykuł mały panel w kabinie kierowcy (Nad górną szybą po lewej) świeciła się tam jedna czerwona dioda, zazwyczaj świeci ich się więcej i są zielone. Co to za panel wie ktoś?? Przypuszczam że może on wskazywać poziom CNG... Dobrze przypuszczam?
Ostatnio zmieniony 2010-04-05, 19:15 przez stonek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

stonek pisze:Dobrze przypuszczam
Dobrze, bidulkowi pewnie gazu brakowało, u nas w 120M te diody montowane są na bocznym panelu po lewej stronie kierowcy pod oknem. Ale w naszych Jelczach jak zgaśnie przy niskim poziomie gazu to już nie odpali...

Misha-TEM2

Post autor: Misha-TEM2 »

a ja mam takie pytanie ostatnio jadać tramwajem konstal 805Na (Bydgoszcz) zaobserwowałem Ciekawa rzecz mni w wagonie ciągniętym jest szczątkowa kabina , przedział , miejsce motorniczego mieszczą sie tam 3 pedały rożnych wielkości jeden z nich to na pewno pedał przyspieszalnika(największy po prawej) drugi to na pewno hamulec (średni w środku) oraz ten mały po lewej stronie i tu zagadka do czego on służy czy to jest jakiś rodzaj hamulca elektrodynamicznego czy pomocniczego mógłby mi to ktoś objaśnić bo mnie To Ciekawi

Awatar użytkownika
ep40
Posty: 1549
Rejestracja: 2006-05-14, 01:02
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ep40 »

Czuwak, by jechać musi być cały czas wduszony, a puszczenie powoduje awaryjne hamowanie.

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

Misha-TEM2 pisze:oraz ten mały po lewej stronie
To jest czuwak - motorniczy musi go trzymać nogą, jak puści to tramwaj automatycznie się zatrzyma - jest to zabezpieczenie na wypadek gdyby motorowemu coś się stało.

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Misha-TEM2 pisze:Ciekawa rzecz mni w wagonie ciągniętym jest szczątkowa kabina
Kabiny takie są w pełni sprawne, tylko nieczynne w czasie normalnej jazdy ;) Okazują się przydatne i, co najważniejsze, w pełni sprawne np. wtedy, gdy ze składu robi się wahadło, łącząc wagony tyłami (metoda wrocławska na obsadę tramwajowych wahadłówek).

Ten trzeci to, jak już powiedziano, czuwak nożny; w pociągach także się stosuje czuwaki, z tym, że są to wciskane na zapalenie się kilku żarówek duże przyciski; zapalenie się sygnału jest wywoływane poprzez przejazd obok elektromagnesu SHP. Maszyniści mają więc o tyle lepiej, że nie muszą wciskać czuwaka non stop (zaś po włączeniu się kontrolek SHP ma się jeszcze ~5-7 sekund na wciśnięcie guzika) ;) Motorniczy tramwajów, w czasie wprowadzania na szeroką skalę wagonów szybkobieżnych, próbowali "sztucznie" ociążać czuwaki w tych wagonach np. za pomocą czegoś ciężkiego, by nie musieć ciągle jeździć z wciśniętą w pedał nogą (np. w łódzkich 803N); na szczęście po pewnym czasie weszła im w krew jazda z normalnie wciśniętym czuwakiem ;)

ŁK-MZK

Post autor: ŁK-MZK »

stonek pisze:Wracając dzisiaj Jelczem 120M/1 CNG od rodziny (jelcz MZK Przemyśl #413) bus dwa razy zgasł (były chyba lekkie problemy z obrotami silnika z tego co moje ucho dosłyszało). Moją uwagę przykuł mały panel w kabinie kierowcy (Nad górną szybą po lewej) świeciła się tam jedna czerwona dioda, zazwyczaj świeci ich się więcej i są zielone. Co to za panel wie ktoś?? Przypuszczam że może on wskazywać poziom CNG... Dobrze przypuszczam?
Tak pokazuje poziom gazu w butlach. Możliwe, że kończył się gaz. Natomiast w tym akurat autobusie dość często wypadają bezpieczniki, więc jeżeli kierowca wychodził na zewnątrz je znów dopychać to to było przyczyną ;)

Misha-TEM2

Post autor: Misha-TEM2 »

Dieki wielkie za odpowiedz a objaśnianie z pociągiem znam na pamięć niestety na tramwajach to ja sie nie znam :D wiem tylko ze jeżdżą u nasz na rozstawie 1000mm a co do SHP na magnes mówi sie Czujnik taborowy SHP i współpracuje on z Rezonatorem torowym... (pracuje w PKP Energetyka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika”