PKM Jaworzno
Ale taka używka za ileś lat się posypie, dlatego też warto kupować nowe pojazdy....vanquisz pisze:Jak tak wszystkie używki mają wyglądać, to te pieniądze z EU wcale nie są takie potrzebne.
Poza tym ile jeszcze PKM musi w te MANy włożyć pieniędzy, bo oprócz lakieru wóz trzeba zaopatrzyć w nowe kasowniki i wyświetlacze (zewnętrzne i wewnętrzny), a koszt całego zestawu nie jest wcale taki tani...
Następna informacja:Zakończono ocenę formalną wniosków w ramach działania Transport publiczny
Pozytywnie zostało ocenionych 5 wniosków, których wartość dofinansowania wyniosła prawie 70 milionów złotych. 15 wniosków zostało warunkowo dopuszczonych do oceny merytorycznej. Wartość ich wnioskowanego dofinansowania wynosi 331 milionów złotych. Negatywnie został oceniony jeden wniosek, którego wartość dofinansowania wynosi 6 milionów złotych (nabór nr: 07.02.00-075/09; Działanie 7.2 Transport publiczny).
http://www.rpo.silesia-region.pl/Zaktualizowano listę wniosków poddanych ocenie formalnej w ramach działania Transport publiczny
Pozytywnie zostało ocenionych 20 wniosków, których wartość dofinansowania wynosi ponad 400 milionów złotych. 1 wniosek otrzymał negatywną ocenę.
Wielkość wkładu ze środków unijnych dla naboru została zarezerwowana na poziomie 69 750 000 Euro, co stanowi 313 247 250,00 złotych (nabór nr: 07.02.00-075/09; Działanie 7.2 Transport publiczny).
Ciekawe, kto to ten jeden?
Koszt nie może być tani A co do ceny, Komplet w R&G (wysw. przedni duzy, boczny, tylny kwadrat + wewnetrzny + sterownik z zapowiadaniem o ile pamietam) to koszt rzędu 10 tysięcyShadow238 pisze:koszt całego zestawu nie jest wcale taki tani...
Co tu właściwie jest tyle warte? Kilka tysięcy diodek (a może i poniżej tysiąca, toto przecież ma b. przeciętną rozdzielczość) + kilka układów sterujących tym cyrkiem + urządzenie, które spokojnie by można było zastąpić palmtopem po dołożeniu jakiegoś rozgałęźnika wejść (żeby było gdzie ten cyrk podpiąć), i to wszystko wpięte do nieco rozszerzonego wzmacniacza samochodowego, na dodatek dość niedbale zaprogramowane.Komplet w R&G (wysw. przedni duzy, boczny, tylny kwadrat + wewnetrzny + sterownik z zapowiadaniem o ile pamietam) to koszt rzędu 10 tysięcy
Ja tam nie wiem, tyle usłyszałem od przedstawiciela R&Gppln pisze:Co tu właściwie jest tyle warte? Kilka tysięcy diodek (a może i poniżej tysiąca, toto przecież ma b. przeciętną rozdzielczość) + kilka układów sterujących tym cyrkiem + urządzenie, które spokojnie by można było zastąpić palmtopem po dołożeniu jakiegoś rozgałęźnika wejść (żeby było gdzie ten cyrk podpiąć), i to wszystko wpięte do nieco rozszerzonego wzmacniacza samochodowego, na dodatek dość niedbale zaprogramowane.Komplet w R&G (wysw. przedni duzy, boczny, tylny kwadrat + wewnetrzny + sterownik z zapowiadaniem o ile pamietam) to koszt rzędu 10 tysięcy
A orientujesz się może o ile więcej kosztują Pixele ?kilof pisze:Ja tam nie wiem, tyle usłyszałem od przedstawiciela R&Gppln pisze: Co tu właściwie jest tyle warte? Kilka tysięcy diodek (a może i poniżej tysiąca, toto przecież ma b. przeciętną rozdzielczość) + kilka układów sterujących tym cyrkiem + urządzenie, które spokojnie by można było zastąpić palmtopem po dołożeniu jakiegoś rozgałęźnika wejść (żeby było gdzie ten cyrk podpiąć), i to wszystko wpięte do nieco rozszerzonego wzmacniacza samochodowego, na dodatek dość niedbale zaprogramowane.
Ale naklejka dalej jest bezsensowna, bo skoro PKM chce tak głośno oznajmiać pasażerom, że dany pojazd zostanie wycofany z ruchu, a zamiast niego będzie nowy to lepiej to nie byłoby lepiej robić tego w mediach, albo na reklamach ? a nie tracić tylko pieniądze na jakieś naklejki które i tak potem pójdą do kosza.
W mediach typu artykuł prasowy to tak, ale reklamy? Billboard z SU III generacji w jaworznickich barwach? Reklama wymiany taboru w TV? Nie rozumiem czemu miałoby to służyć.Shadow238 pisze:nie byłoby lepiej robić tego w mediach, albo na reklamach ?
Zwłaszcza że osobiście wolałbym 15-letnie Volvo niż nowego Solarisa, który jeździ rzadko, niechętnie i tam, gdzie mu się podoba, a nie gdzie powinien
Myślałem raczej o jakiś ulotkach informacyjnych, bądź najwyżej reklamach na tyłach autobusów, albo jakieś małe wspomnienie na ich własnej stronie www.plocmaster pisze:Reklama wymiany taboru w TV? Nie rozumiem czemu miałoby to służyć.
Prawdę powiedziawszy to pewno na 100 pasażerów jakieś 20% z nich dostrzeże tą naklejkę i przeczyta jej treść, a w TV to mogą się chwalić, ale dopiero w momencie kiedy zakończy się dostawa
Taka naklejka praktycznie nic nie kosztuje (nawet jeśli ma kolorowe elementy, może zostać spokojnie wydrukowana na taniej drukarce i zalaminowana albo wydrukowana na taniej drukarce na papierze przylepnym) i na pewno jest o wiele tańsza niż reklama. Poza tym może to jest najprostszy (i niezły) sposób na spełnienie unijnego wymagania promocji projektu (które jest zupełnie absurdalne przy tego typu zakupach)tarzanpata pisze:to nie byłoby lepiej robić tego w mediach, albo na reklamach ? a nie tracić tylko pieniądze na jakieś naklejki które i tak potem pójdą do kosza.