M121M
Zgadza się, tyle to i ja wiem. Toteż ten, którego miał #4776 wcale nie jest diodowy, tylko - tradycyjny display płatkowy (zwany też klapkowym)56247 pisze:J-31 pisze:Ok. Wobec tego, żeby nie było nieścisłości, to jest display pikselowski
-żeby NIE BYłO NIEśCISłOśCI, w przyrodzie występują dwa rodzaje tych produktów Tradycyjny display PłATKOWY (zwany też klapkowym)-u Ciebie noszący miano "pikselowego"
Display DIODOWY
Tłumaczę Ci tylko, jak chłop krowie na granicy,to że nie istnieje coś takiego jak display "pikselowski"-jest to co najwyżej DISPLAY PłATKOWY (KLAPKOWY).
Nie musisz mnie też uświadamiać nt.wozu #4776,który posiada DISPLAY'A KLAPKOWE i NIE POSIADAł NIGDY też displayów DIODOWYCH.
Tłumaczyłem jedynie Ci tylko RóżNICę i NAZEWNICTWO poszczególnych rodzajów display'ów
Przestudiuj sobie www.rg.com.pl
Z mojej strony EOT-bo coś nam się ciężko ,w tym akurat temacie zrozumieć.
Nie musisz mnie też uświadamiać nt.wozu #4776,który posiada DISPLAY'A KLAPKOWE i NIE POSIADAł NIGDY też displayów DIODOWYCH.
Tłumaczyłem jedynie Ci tylko RóżNICę i NAZEWNICTWO poszczególnych rodzajów display'ów
Przestudiuj sobie www.rg.com.pl
Z mojej strony EOT-bo coś nam się ciężko ,w tym akurat temacie zrozumieć.
Wracając do tematu dziś jechałem Pilskim M121M po na linii 130 w Gorzowie i stwierdzam że to jeden z gorszych wytworów Jelcza. Siedzenia jakieś niedokręcone całe się ruszały. Dotego te drabinki do podciagania przy przednim włazie <b>poprostu</b> śmiech na sali. Jako że to jeden z pierwszych M121M posiada drzwi jak w M11 czy PR110. Co całkowicie niepasuje. Do tego brak poręczy pionowych przykręconych do siedzeń znacząco pogarsza stanie przez pasażerów.
Czy tu nie chodzi czasem o łódź podwodną? Chociaż nie, pewnie to te wystające do kabiny „konstrukcje plastikowe” (nie wiem jak inaczej to nazwać) od klap dachowych. Swoją drogą nie wiedziałem że to do podciągania się.Robson pisze:Dotego te drabinki do podciagania przy przednim włazie po prostu //pisownia - osobno śmiech na sali.
A co do tych drzwi — tworzą klimat
Swego czasu często korzystałem - i to zupełnie przez przypadek - z pewnego M121M. Siedząc na fotelu tuż przed nadkolem stwierdziłem, że się rusza - buja (do przodu, do tyłu, jak na huśtawce).Robson pisze:Wracając do tematu dziś jechałem Pilskim M121M po na linii 130 w Gorzowie i stwierdzam że to jeden z gorszych wytworów Jelcza. Siedzenia jakieś niedokręcone całe się ruszały.
Przesiadłem się na fotel po drugiej stronie korytarza i zacząłem go dokładnie oglądać, a konkretnie sposób jego mocowania do podłogi. Tam - jak zapewne doskonale Wiecie - w rejonie tylnych nadkoli są rzędy podwójnych foteli. Przykręcone z jednej strony do podłogi, a z drugiej bodajże do ściany.
I póki, te bujające się fotele były puste, to nic nie było widać. Robiły nawet wrażenie dobrze przykręconych. Jednak znalazł się inny pasażer, który postanowił skorzystać i usiąść. Fotel znów zaczął się bujać.... I okazało się, że podłoga była prawdopodobnie tak spróchniała, że ten fotel bujał się z... fragmentem podłogi.
Ten pojazd miał trochę skomplikowaną historię, ponieważ od początku został przydzielony do zajezdni, która skazana była na likwidację. Tak więc, najwyraźniej rzeczywiście o ten pojazd nie zadbano. Zresztą nie tylko o niego...jacool pisze:IMO wina zaniedbań obsługi... Jak się dba o pojazdy to podłoga tak łatwo nie próchniejeJ-31 pisze:I okazało się, że podłoga była prawdopodobnie tak spróchniała, że ten fotel bujał się z... fragmentem podłogi.
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
Ja raz się z tym spodkałem w pregniocie, który zresztą do dziś jeździ
A co do M121M to jakie mają skrzynie w waszych miastach?
Bo tu mamy ZF za co właśnie bardzo cenie te autobusy
A co do M121M to jakie mają skrzynie w waszych miastach?
Bo tu mamy ZF za co właśnie bardzo cenie te autobusy
Ostatnio zmieniony 2006-02-27, 16:44 przez M_Szymkowiak, łącznie zmieniany 1 raz.
U nas jest jeden gniot- 1497 ex. 1001...Niektórzy już mówią o jego kasacji...
http://www.pestka.info/galeria/details. ... ge_id=4111
http://www.pestka.info/galeria/details. ... ge_id=4111
Wątpie. Niedługo na Warszawską przyjedzie "ponoć" 50 Solarisów(ale coś w to nie wierze),wiec wtedy będzie można się pożegnać z Gniotem...Spoko. Bardzo ładnie wygląda. Ładnie go wyremontowano, czyli pojeździ jakieś 5-7 lat...
http://pgk.webd.pl/galeria/details.php?image_id=1424 Poczytajcie komenty
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
Hmmm. MPK Poznań trzymające pewien "standard" nie trawi "czegoś takiego" jak M121M. Chyba dobrze to Ująłeś. W Warszawie jest tego cała masa. I wciąż jeżdżą, czyli pewnie u nas panuje inny "standard"Podi pisze:Tak jeden i jeszcze chcą sie go pozbyć? Dziwne? Bo dla poznaniaków wiadome jest,że km o naszym standardzie nie dopuszcza takiego czegoś do jazdy...1! gniot w Poznaniu...
Tzn. autobus sam jako taki jest niczego sobie, ale szkoda, że jest tak ciasny w środku. I to powoduje, że tak naprawdę najlepiej się sprawdza na lokalne linie o małych potokach pasażerskich
W Mielcu mamy Voith-y, ale nie wiem ilo biegowe. Co do gniotów, to najnowszy mielecki gniot #194 miał remont, bo skorodowałM_Szymkowiak pisze:Ja raz się z tym spodkałem w pregniocie, który zresztą do dziś jeździ
A co do M121M to jakie mają skrzynie w waszych miastach?
Bo tu mamy ZF za co właśnie bardzo cenie te autobusy