H9-35

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Autosan...
Bartek

Post autor: Bartek »

Jeżeli ktoś się chce przejechć H9-35 to zapraszam do Mielca :) Mamy bardzo dużo H9 jeden z nich przechodzi NG (#175). Szczególnie polecam przejechać się #185 gdzyż ma siedzena od H9-21 (a nawet wygodniejsze).
CENA:
BILET ULGOWY W KIOSKU 1,00 zł
BILET ULGOWY U KIEROWCY 1,30 zł
BILET NORMALNY W KIOSKU 1,90 zł
BILET NORMALNY U KIEROWCY 2.20 zł
ZAPRASZMY DO KORZYSTANIA Z USŁUG MKS MIELEC :) :-P xD


Czemu krzyczysz :?: u2w

Podi

Post autor: Podi »

Nie dzięki, w Poznaniu też się mogę nimi przejechać :)

emes133

Post autor: emes133 »

Nie reklamuj tak MKS-u bo naprawdę nie ma czego reklamować ;D

[ Dodano: 2006-01-27, 00:30 ]
Ostatnio jeżdżę codziennie H9-35 i zwłaszcza teraz kiedy jest bardzo zimno jazda ta nie należy do przyjemnych, zwłaszcza wdychanie spalin , które dostają się do środka podczas silnych mrozów. Kiedyś autobus był tak zadymiony , że pasażerowie chcieli aby kierowca się zatrzymał , by mogli wysiąść!

[ Dodano: 2006-01-27, 00:34 ]
Co do rysunku schematycznego układu wnętrza H9-35 (rys.Michała) to wszystko pięknie , tylko , że w H9-35 nie ma dodatkowych podestów pod siedzeniami. Podłoga jest zupełnie pałska i wystają z niej jedynie nadkola. Podest jest wyłącznie pod kabiną kierowcy oraz z samego tyłu autobusu.

Michał

Post autor: Michał »

Zobaczcie jakie zadbane psiukacze mają w Sandomierzu. Fajnie jakby tak zadbane jeździły po Sieradzu...
http://mkm101.republika.pl/x03-02.html
http://mkm101.republika.pl/x03-03.html

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

I znów odkurzę temat. Najbardziej zadbanymi H9-35 w Polsce są chyba wozy z MKS Sanok, gdyż w tamtym roku prawie wszystkie przeszły przebudowe w Autosanie, gdzie przemalowano je na zakładowy, żółty kolor i są w Sanoku bardzo poszanowane. Zawsze są umyte, czyste i widać, że kierowcy naprawde dbają o nie (szczególnie o lakier).

Michał

Post autor: Michał »

Masz gdzieś może ich zdjęcia? Szczególnie chodzi mi o wnętrze?

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Niestety wnętrz nie posiadam, gdyż zazwyczaj skupiam sie na robieniu zdjeć autobusów. Ale mogę ci je opisać. Wszystkie sanockie "dziewiątki" z MKS-u po modernizacji mają siedzenia Autometa, za wyjątkiem wozu 225, czyli najnowszej modernizacji, dla której zostały zamówione siedzenia Kiela. Wszystkie H9-35 po modernie w SFA posiadają takze układ drzwi 1-1 (zarówno z przodu, jak i z tyłu odchylają się na zewnątrz) oraz posiadają pewnego rodzaju nawiewy. Co do zdjęć sanockich H9-35 po modernizacji w Autosanie to są umieszczone na mojej stronce, której adres znajdziesz w moim profilu.

Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 777
Rejestracja: 2005-01-03, 15:46
Lokalizacja: TCZEW - Pomorskie

Post autor: Dominik »

Jeżeli chodzi o zdjęcia h9-35 to w Sandomierzu mają, naprawdę zadbane wnętrze mam na myśli również siedzenia, bo w naszych h9-35 siedzenia są szyte, prowizorycznie i odpada siedzisko jechałem jednym z nich to na zakrętach, ruszałem się z siedzeniem a w waszych h9-35 ma się wrażenie jakby autobus dzisiaj wyjechał z fabryki.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

W Sandomierzu? :shocked: nie wiem, jak mają się H9-35 w Sandomierzu, zresztą w Sandomierzu i tak KM nie stoi na zbyt wysokim poziomie. Jeśli chodzi o tczewskie H9-35 to widzę, że prawie wszystkie są w normalnym wyglądzie, więc zapewne miały robione naprawy bieżące i NG, które niewiele zmieniały. A sanockie H9-35 idą na modernizację ze względu na brak złoża nowego taboru, a także ze względu na to, że niektóre H9-35 przed modernizacją strasznie trzeszczały w środku, co spowodowało masowe przebudowy. Podobno nawet chciano przejść w naszym MKS-ie na LPG dla H9-35, ale ostatecznie z tego zrezygnowali, gdyż było to za drogie rozwiązanie (jednakże CNG zostało w 2 A1010M). Obecnie nie daje się H9-35 na NG, gdyż MKS Sanok posiada jedynie 26 wozów i kazde oddanie "dziewiątki" na modernę do SFA oznacza przynajmniej 3 miesiące przestoju w kursowaniu (a przy 25 liniach jest to pewnym utrudnieniem). H9-35 w Sanoku, które były modernizowane w tamtym roku już tak nie trzeszczą i ogólnie są całkiem przyjemne w czasie jazdy. Dodam też, że sanocki Connex posiada w placówce w Ustrzykach także H9-35, ale nie była ona poddawana modernizacji.

Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 777
Rejestracja: 2005-01-03, 15:46
Lokalizacja: TCZEW - Pomorskie

Post autor: Dominik »

Niestety się mylisz jeśli, chodzi o NG wszystkie h9-iątki miały, tylko były malowanie nic więcej.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Czyli jednak ZKM stara się raczej pozbyć tych H9, niż o nie zadbać :(. W Sanoku wszystkie H9-35 są wysyłane na odmalowywanie do Autosanu. Rzadko zdarza się, by coś robiono przy nich na zajezdni, ale w sumie, jak ma się fabrykę pod nosem, w której zrobią wszystko kompleksowo to lepiej korzystać z usług SFA, niż zajezdni.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Adrian_ pisze:Rzadko zdarza się, by coś robiono przy nich na zajezdni, ale w sumie, jak ma się fabrykę pod nosem, w której zrobią wszystko kompleksowo to lepiej korzystać z usług SFA, niż zajezdni.
A czy sanocki ZKM nie posiada własnego zaplecza technicznego ? Nie posiada własnego serwisu technicznego ? :shocked:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Jaki ZKM? jeśli już to w Sanoku jest MKS, który jest sektorem SPGK. Własny serwis techniczny posiada, ale w przypadku bardzo poważnych napraw (np. NG) wysyłają autobus, gdyż nieraz zdarzało się, ze obsługa techniczna przeprowadzała skomplikowane remonty, a później autobus stał zdefektowany na zajezdni (np. ostatnio, kiedy w A1010M #243 zaczęła szwankować instalacja CNG). Powiem nawet wiecej: MKS posiada własnego pogota przerobionego z jakiegoś Jelcza/Stara, ale jeszcze nie widziałem, by holował jakis autobuś do zajezdni. Jak na razie MKS Sanok jest jedną z nielicznych firm w Polsce, gdzie autobusy raczej rzadko defektują z tego względu, że bardzo czesto przechodzą przeglądy, remonty, itd. Poza tym podejrzewam, ze kierownik MKS ma chyba ograniczone zaufanie odnośnie mechaników i dlatego posyła do Autosanu niektóre autobusy. Ale przynajmniej jest to jakiś pretkest, by nie kupować nowych wozów, a po ostatnich modernizacjach starszych H9-35 można liczyć, że przez przynajmniej kilka lat nic nowego nie zakupią, skoro 100% taboru przeszło modernizację.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Adrian_ pisze:Poza tym podejrzewam, ze kierownik MKS ma chyba ograniczone zaufanie odnośnie mechaników i dlatego posyła do Autosanu niektóre autobusy.
Co znaczy "ma ograniczone zaufanie". Nie po to płaci pracownikom, by z nich nie chciał skorzystać z powodu braku zaufania. Po prostu ma umowę z producentem na serwisowanie pojazdów. I tyla :mruga:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Być może, ale nie wiem dokładnie o co moze chodzić kierownikowi. Gdy z nim ostatnio rozmawiałem odpowiedział, że podobno sanoccy mechanicy mieli jakąś wpadkę przy większym remoncie, dlatego stara sie nie powierzać im większych remontów. A z tym płaceniem bywa różnie. Kiedyś w MKS-ie jedna z kobiet jeździła Autosanem H9-35 i po zakończeniu okresu próbnego została....................kontrolerką :shocked: . A poza tym od czasu modernizacji wszystkich H9-35 w SFA na zajezdni wykonuje się jedynie drobne naprawy, typu odmalowywanie itd. Jak na razie sanockim H9-35 po modernizacji nic nie dolega, ale sa w MKS-ie 2, z któych farba zaczyna odpadać płatami. Niby kwalifikują się do NG, ale dyrektor nie chce ich wysłać na modernizację, gdyż MKS ma podobno za mało wozów, by robić przestoje. Póki co Autosany H9-35 są podstawą sanockiego MKS-u (w Connexie jest tylko 1 z fotelami od H9-21) i skoro się je remontuje to nie sądzę, by miały wkrótce pójść pod palnik. Zresztą kiedyś podstawą taboru MKS-u były Jelcze L11/M11 i skasowano je z powodu zbyt drogiej eksploatacji. Wniosek: w MKS-ie najlepiej dba się tylko o Autosany.

emes133

Post autor: emes133 »

Dla mnie rodzina H9 autosana na zawsze pozostanie kultową. Autosana H9-21 wyprodukowano w ogromnej ilości kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy! Mimo iż dzisiaj technologia zastosowana w tym pojeździ jak i jego design są wyjątkowo archaiczne , to jednak drugiego tak doskonałego autobusu nie będzie. Pamietajmy również w jakich warunkach był projektowany i budowany. A ci którzy się znają na rzeczy przyznają mi , że nie ma drugiego tak prostego technologicznie a jednocześnie tak doskonałego autobusu. Smieszą mnie komentarze typu "autosracz" czy inne podobne , ale wiem ,że piszą je dzieci , które pojęcia nie mają o czym mówią. Poznajcie dokładnie historię Autosanu , poznajcie jego realia w tamtych czasach a zrozumiecie o czym mówię. Polecam doskonałą książkę o "Autosanie" , którą na pewno znajdziecie w bibliotece w swoim mieście. Ja znalazłem. :mruga:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Masz rację. Wiele osób krytykuje Autosany nie mając ku temu podstaw. Ja sam mogę siebie nazwać "dzieckiem Autosanu", gdyż przez 16 lat mieszkam w mieście, z którego Autosany się wywiodły. Chociaz pamiętam też, że do końca 1990r. po Sanoku jeździły PR110M :!: . Gdy widziałem Peerkę myliłem ją z M11, ale wtedy byłem zbyt mały, by je odróżniać. Dzisiaj miejsce Peerek zajęły Autosany H9-35 i chociaż większość z nich przechodzi modernizację (jak np. w Sanoku, czy Krośnie) to mimo wszystko takze je lubię, zwłaszcza po tym, jak ostatnio PKS Jarosław posłał na kurs Jarosław-Sanok (ponad 3 godziny jazdy) H9-35 po NG :devil: .

emes133

Post autor: emes133 »

Ja też jeszcze na początku lat 90-tych nie odróżniałem peerek od migów. Dla mnie wtedy MKS miał tylko "małe" i "duże" autobusy. Małe to były autosany H9-35 ,a duże były Jelcze. W końcu jednak zacząłem się zastanawiać dlaczego jedne jelcze nie mają z tyłu siedzeń a inne je mają, albo dlaczego w jednych jelczach za tylnymi drzwiami jest jeszcze mała szybka a w innych nie ma już nic. Tak doszedłem do wniosku że to dwa różne autobusy , a ich konkretne typy poznałem dopiero parę lat później.

[ Dodano: 2006-07-09, 16:46 ]
Ale wróćmy do tematu: jakim cudem pamiętasz sanockie peerki w 1990 roku , skoro w tym własnie roku się urodzileś? Po drugie: skoro tam były takie wozy , a nie posiadasz ich zdjęć , ani konkretnych informacji o nich proponuję (skoro masz teraz wakacje) wybrać się do miejskiej biblioteki i przejrzeć stare sanockie gazety (np. z lat 80-tych - podejrzewam że mieliście tam jakąś gazetę). Na pewno znajdziesz tam mnóstwo ciekawych zdjęć i artykułów o waszych autobusach. No chyba ,że historia MKS-u nie interesuje cię zupełnie. Wydaje mi się jednak , że warto ją odkrywać , bo im później się zacznie tym będzie trudniej. A powinieneś to zrobić , przede wszystkim dlatego , że jesteś jedynym sanockim MKM-m i nie możesz liczyć na nikogo innego w tej kwestii. Pozdrawiam.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Oczywiście, ze interesuje i z chęcią poszukam w bibliotece książek o tej tematyce. Jeśli zaś chodzi o historię produkcji H9-35, jak i Autosanów to mój wujek pracuje w Autosanie, a także mój ś.p dziadek pracował w Autosanie, więc opowiadał mi co nie co o historii powstawania modeli Autosanów. A jeśli chodzi o mieleckie Autosany H9-35 to widzę, że wszystkie pomimo wielu remontów posiadają wciąż starszy wygląd. Czy MKS zamierza wykonać w którymś z Waszych H9-35 NG taką, jak chociazby w sanockich dziewiątkach?

Michał

Post autor: Michał »

U nas w Sieradzu tak jest, że H9-35 są traktowane jako minibusy (jak Kapeny czy Jelcz M081MB) a one są przecież niewiele mniejsze od M11, które podobnie jak O303-11R są traktowane u nas jako tabor wielkopojemnościowy.
Ostatnio zmieniony 2006-07-21, 15:30 przez Michał, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Autosan”